- Kierujący motocyklem uciekał przed policją przez 45 kilometrów
- 48-latek popełnił 57 wykroczeń i 3 przestępstwa
- Sprawa będzie miała swój finał w sądzie
Zdecydowanie powodów do dumy nie ma, ale z racji tego, że takie rekordy nie padają na rodzimych drogach często, warto jest w ramach przestrogi o nich wspominać. Kierujący motocyklem dopuścił się szeregu wykroczeń i podczas ucieczki na dystansie prawie 45 km uzbierał 610 punktów karnych.
W sobotę 27 lipca około godziny 10:30 na drodze krajowej numer 39 w Mroczeniu, policjanci z Kępna próbowali zatrzymać do kontroli motocyklistę. Mężczyzna, widząc oznakowany radiowóz, najpierw zwolnił, a następnie gwałtownie przyspieszył, rozpoczynając ucieczkę w kierunku Grębanina i Kępna. Pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych wydawanych przez mundurowych, kierujący jednośladem kontynuował ucieczkę, stwarzając poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Dyżurny jednostki policji w Kępnie natychmiast wysłał wsparcie w postaci kilku innych radiowozów. Ucieczka motocyklisty wiodła przez Kępno, a następnie wzdłuż drogi krajowej 11 w kierunku Kluczborka. Policja przygotowała blokadę w Byczynie, którą motocyklista ominął. Po blisko 45 kilometrach pościgu, funkcjonariusz drogówki z Kępna użył radiowozu jako środka przymusu bezpośredniego, uderzając w tylne koło motocykla i doprowadzając do jego przewrócenia.
Najważniejsze informacje:
- Podczas ucieczki kierujący motocyklem uzbierał 610 punktów karnych, a potencjalne kary finansowe oszacowano na 46 450 zł.
- Mężczyzna popełnił 57 wykroczeń i 3 przestępstwa.
- Sprawa finał swój znajdzie w Sądzie, gdzie ostatecznie kierowca jednośladu odpowie za wszystkie popełnione przestepstwa oraz wykroczenia.
Przeczytaj koniecznie:
Za jakie wykroczenia drogowe otrzymasz 15 punktów karnych? [TARYFIKATOR, PRZEPISY]
Okazało się, że 48-letni mieszkaniec gminy Baranów, który nie miał uprawnień do kierowania motocyklem, prowadził pojazd pod wpływem środków odurzających. W trakcie przeszukania znaleziono przy nim również narkotyki. Mężczyzna podczas ucieczki popełnił 57 wykroczeń i 3 przestępstwa, w tym niezatrzymanie się do kontroli drogowej, posiadanie środków zabronionych oraz kierowanie po użyciu środka odurzającego. Zgodnie z policyjnym taryfikatorem, 48-latkowi z Mroczenia grozi kara finansowa w wysokości 46 450 zł oraz 610 punktów karnych. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie, gdzie motocyklista odpowie za wszystkie wykroczenia i przestępstwa.
Co grozi za ucieczkę przed policją?
W ostatnim czasie pojawiło się sporo zmian w taryfikatorze, przez co kierowcy w obawie przed wysokimi mandatami karnymi mieli znacznie uważniej stosować się do obowiązujących przepisów. Te zmieniły się również w kwestii niezatrzymania się do kontroli i ucieczka. Zgodnie z art. 178b kodeksu karnego – “Kto, pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, poruszającą się pojazdem lub znajdującą się na statku wodnym albo powietrznym, przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego nie zatrzymuje niezwłocznie pojazdu i kontynuuje jazdę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”. Powyższy przepis dotyczy sytuacji, gdy policjant poruszający się radiowozem za danym pojazdem przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych nakazuje sprawcy zatrzymanie się, a kierowca ignoruje polecenie i jedzie dalej.
Jednakże niezatrzymanie się do kontroli drogowej nie zawsze będzie stanowiło przestępstwo z art. 178b kodeksu karnego i może być potraktowane jako wykroczenie, co wynika z z art. 92 kodeksu wykroczeń – “Kto nie stosuje się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego, podlega karze grzywny albo karze nagany. Kto w celu uniknięcia kontroli nie stosuje się do sygnału osoby uprawnionej do kontroli ruchu drogowego, nakazującego zatrzymanie pojazdu, podlega karze aresztu albo grzywny. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 2 można orzec zakaz prowadzenia pojazdów.” Przepis ten obowiązuje w sytuacjach, w których kierowca nie zatrzyma się do kontroli drogowej wówczas, gdy stojący przy drodze funkcjonariusz wydaje mu polecenie zatrzymania. Kierującemu grozi wówczas kara aresztu lub grzywny, a dodatkowo sąd możne orzec zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do nawet 3 lat.