- Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła komendy policji pod względem aktualności kalibracji urządzeń mierzących stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu
- Raport potrafi zszokować, bo aż 9 na 10 komend miało rozkalibrowane urządzenia w ciągłym użyciu
- Rozkalibrowany alkomat zazwyczaj pokaże mniejsze stężenie niż w rzeczywistości
Najwyższa Izba Kontroli ujawniła gigantyczny raport dotyczący bezpieczeństwa użytkowników ruchu drogowego. Wynika z niego, że w 9 na 10 skontrolowanych komend policji wykryto nieprawidłowości związane z kalibracją alkomatów. Używanie nieskalibrowanych alkomatów skutkuje błędnym pomiarem poziomu alkoholu we krwi kierowcy. Efekt? Badania na zawartość alkoholu we krwi są nieważne.
Każdy alkomat niezależnie od jego przeznaczenia, budowy czy klasy potrzebuje raz na jakiś czas kalibracji do prawidłowego działania i by wykonywane nim pomiary były wiarygodne. Należy w tym zakresie przestrzegać zaleceń producenta i sprzęt taki regularnie kalibrować. Z najnowszego raportu NIK wynika, że zaniedbania w tej kwestii wykryto w aż 9 na 10 kontrolowanych komendach policji. Wynik może przerażać.
Kierowcy byli poddawani testowi na zawartość alkoholu urządzeniami niesprawnymi?
Raport NIK ujawnia, że termin obowiązkowych, okresowych kalibracji przekroczony był nawet o dwa lata. Spośród sprawdzonych testerów AlcoBlow, tyko 18 miało zaświadczenie o kalibracji. W tym czasie policyjne alkomaty były cały czas wydawane policjantom i używane do kontrolowania kierowców.
“Do oceny stopnia stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu wykorzystywano urządzenia pomiarowe, które nie zostały poddane obowiązkowemu wzorcowaniu lub kalibracji. W dziewięciu z dziesięciu skontrolowanych komend były nieprawidłowości dotyczące niezapewnienia wymaganej kalibracji ponad połowy posiadanych urządzeń. Ponadto, wskutek nieprzeprowadzenia odpłatnej kalibracji sensorów w terminach określonych w kartach gwarancyjnych, dopuszczono do utraty gwarancji łącznie 20 urządzeń pomiarowych. W połowie skontrolowanych komend nie wykonano koniecznej dla kwalifikacji czynu czynności wzorcowania 14 urządzeń pomiarowych służących do prawidłowego udokumentowania stopnia zawartości alkoholu u kierującego. Jak poważny to problem niech świadczą dane policji – w 2020 r. ponad 10 procent użytkowników dróg uczestniczyło w wypadkach pod wpływem alkoholu” – zauważają kontrolerzy NIK
Rozkalibrowany alkomat to błędny wynik i czasem zupełnie trzeźwy kierowca może zostać ukarany za jazdę po użyciu alkoholu. Jeśli więc jesteś przekonany o swojej trzeźwości żądaj badania krwi, które pozwoli na faktyczną ocenę sytuacji.
Przeczytaj też:
Utrata prawa jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu. Czy stracę wszystkie kategorie?
Jednak w naszej ocenie dużo tragiczniejszy w skutkach może być wynik odwrotny – kiedy to błędnie działający alkomat wskaże wynik mniejszy lub zerowy od stanu faktycznego kierowcy, który zasiadł za kierownicą po alkoholu i kontynuował jazdę po spożyciu.
“Nieskalibrowane urządzenie będzie w większości przypadków pokazywać zaniżone wyniki i sugerować, że ktoś może prowadzić pojazd, choć w rzeczywistości przekracza dopuszczalne limity. Z tego powodu warto postawić na modele, które przypominają o zbliżającym się terminie kalibracji. Kalibrację należy przeprowadzać u producenta lub wyspecjalizowanym punkcie. Nie da się jej wykonać samemu. Z kolei alkomaty, które wcale nie przewidują możliwości kalibracji nie powinny być rozpatrywane w kategorii narzędzi, które będą decydować o bezpieczeństwie naszym oraz innych uczestników ruchu drogowego” – powiedział Hunter Abbott, szef firmy AlcoSense Laboratories, projektującej i produkującej alkomaty osobiste.
Ciąg dalszy pod materiałem wideo
