- W taryfikatorze pojawił się nowy mandat
- Jeśli przerkoczysz dozwoloną prędkość na rowerze lub pojeździe typu UTO jadąc po chodniku, może otrzymać grzywnę
- nowe mandaty będą wystawiane przez straż gminną i miejską
Może nie dotyczy to bezpośrednio motocykli, ale przecież prawie każdy z nas wsiada czasem na rower czy coraz bardziej popularną w miastach elektryczną hulajnogę. Warto wiedzieć za co, zgodnie z nowymi przepisami, możemy zostać ukarani przez straż miejską. 31 sierpnia strażnicy miejscy i gminni zyskają nowe uprawnienia i będą mogli nałożyć mandat na rowerzystów, czy np. użytkowników elektrycznych hulajnóg m.in. za jazdę po chodniku ze zbyt dużą prędkością.
Z dniem 31 sierpnia br. znowelizowane zostało rozporządzenie w sprawie wykroczeń, za które strażnicy straży gminnych są uprawnieni do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego. Funkcjonariusze otrzymują nowe uprawnienia, będą mogli skontrolować użytkowników hulajnóg elektrycznych, czy urządzeń transportu drogowego oraz tych wspomagających ruch.
Mandat za prędkość dostaniesz nie tylko na jezdni
„Art. 86a. Kto, kierując rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego albo poruszając się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch na chodniku lub drodze dla pieszych, nie porusza się z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego lub nie ustępuje pierwszeństwa pieszemu, podlega karze grzywny albo karze nagany.”.
Przeczytaj też:
Mandaty 2021: taryfikator punktów karnych znacznie bardziej surowy. Uważaj!
Do tej pory strażnicy miejscy mogli tylko zatrzymywać użytkowników wyżej wymienionych pojazdów, legitymować ich oraz wydawać im polecenia dotyczące korzystania z drogi. Regulacje są efektem wprowadzonych 20 maja przepisów, regulujących zasady poruszania się na UTO i elektrycznych hulajnogach.
Pewne wątpliwości budziło to, w jaki sposób ta prędkość będzie mierzona, ale rozwiewa je Robert Gogola, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Lublinie: “ Wykroczenie jest łatwe do oceny, bo widać kiedy osoba kierująca hulajnogą wyprzedza pieszych, manewruje między pieszymi. Nie widzę tu żadnego zagrożenia. Na chodniku pieszy ma zawsze pierwszeństwo”. Jasnym jest, że prędkość poruszających się po chodnikach osób nie będzie weryfikowana urządzeniem od pomiarów prędkości. Wydaje się to po prostu technicznie niemożliwe. Zatem w jaki sposób strażnik będzie w stanie udowodnić winę rowerzysty czy użytkownika hulajnogi w momencie odmowy przyjęcia mandatu? Wygląda na to, że sytuacja, jak to często bywa, nie jest jednoznaczna i weryfikacja przewinień może okazać się w praktyce mocno utrudniona. Jeśli jednak przepis ten ma za zadanie zadziałać prewencyjnie, to jest szansa, ze wpłynie w realny sposób na poprawę bezpieczeństwa na chodnikach.
Ciąg dalszy pod materiałem wideo
Przeczytaj też:
Mandat z wakacji za granicą: płacić, czy nie płacić?
W uzasadnieniu ministerstwa możemy przeczytać: “”(…)zasadne jest, aby strażnicy straży gminnych (miejskich) posiadali uprawnienia do nakładania grzywien w drodze mandatów karnych wobec uczestników ruchu korzystających z nowych pojazdów lub urządzeń nieprzestrzegających zasad wynikających z ww. ustawy. Zakładanym rezultatem wdrożenia proponowanych zmian będzie wzmocnienie ochrony porządku publicznego w gminach posiadających straże gminne (miejskie), w tym zwiększenie bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu drogowego, w szczególności pieszych, poprzez zapewnienie możliwości nakładania sankcji na uczestników ruchu naruszających zasady ustanowione przez nowo wprowadzone przepisy”
Znowelizowane rozporządzenie w sprawie wykroczeń, za które strażnicy straży gminnych są uprawnieni do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego wchodzi w życie z dniem 31 sierpnia 2021 r.
