- W tym zestawieniu znajdziesz opis pięciu naszym zdaniem najszybszych skuterów o pojemności 50 cm3.
- Ogromny wpływ na powstawanie skuterów 50 cm3 2T miał sport motocyklowy.
- Wszystkie skutery oryginalnie rozpędzały się do 45 km/h. Po odblokowaniu oraz zastosowaniu odpowiednich części tuningowych mogły osiągać prędkość maksymalną wynoszącą nawet 100 km/h!
- W tym zestawieniu znajdziesz pięć naszych typów. Uważasz, że brakuje w tym rankingu TOP5 jakiegoś skutera? Zostawi info w komentarzach.
- Więcej informacji o motocyklach i skuterach znajdziesz na naszej stronie, jednoslad.pl
Jaki jest najszybszy skuter, który jednocześnie jest motorowerem? Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ale zdecydowanie łatwiej będzie zaprezentować zestawienie najszybszych skuterów 50 cm3. Oto nasz ranking TOP5!
Chociaż skutery o pojemności 50 cm3 z założenia nigdy nie miały być demonami prędkości, to powstało kilka modeli, które szczególnie chętnie przyspieszały, a po pełnym odblokowaniu osiągały bardzo “niemotorowerowe” prędkości. Spore możliwości silnikowe były nie tylko odpowiedzią na zapotrzebowanie klienteli, która z radością tuningowała silniki w swoich pięćdziesiątkach, ale i pewnymi konotacjami ze sportem. Oczywiście powstało kilka formuł wyścigowych, w których ścigały się skutery, jednak powiązania z wyścigami MotoGP były aż nad to widoczne. Tu oczywiście nie chodzi o irracjonalne porównywanie skuterów do potworów znanych z wyścigów klasy królewskiej, a o fakt, że sami zawodnicy coraz częściej pojawiali się w padoku na skuterach, a np. Yamaha Aerox otrzymała specjalne malowanie z logiem Fiata, nawiązujące do wyścigów. Tak rozwijało się szaleństwo, które doprowadziło do sporych sukcesów sprzedażowych.
Zresztą jeszcze kilkanaście lat temu motoryzacja była zupełnie inna, a ekolodzy przez dłuższy czas kompletnie nie ingerowali w jednostki napędowe. Dzięki temu inżynierowie mogli spełniać swoje wszystkie wizje, w czym niejako pomagały również bardzo łagodne przepisy, nie do końca potrafiące ingerować w samą moc czy chociażby jej stosunek do mocy. Producenci skupiali się przede wszystkim na mocy i prędkości maksymalnej, która miała być wyższa od konkurencji. Dodatkowo chwytliwe malowanie rodem z flagowego supersporta i sukces sprzedażowy mamy gwarantowany.
Najważniejsze informacje:
- Seryjne modele motorowerów, które po odblokowaniu dysponują znacznie większą mocą i rozpędzają się do okolic 100 km/h.
- W większości napędzają je najpopularniejsze jednostki dwusuwowe Minarelli, które są niezwykle podatne na tuning mechaniczny.
- Ranking TOP 5 najszybszych skuterów o pojemności do 50 km/h. Czy na którymś z nich rozpoczynałeś swoją przygodę z jednośladami?
Przeczytaj koniecznie:
Motorower szybszy niż 45 km/h?
Pamiętajcie proszę, że każdy skuter, który jest motorowerem może się rozpędzać do prędkości zaledwie 45 km/h. Pięćdziesiątki, które rozwijają większe prędkości są po pierwsze odblokowane, a po drugie bardzo często tuningowane przez swoich właścicieli, co powoduje, że w świetle prawa nie powinniśmy ich nazywać motorowerami. Z drugiej strony przerobionych czy po prostu odblokowanych skuterów jest tak dużo, że nie powinniśmy ich pomijać w zestawieniu motorowerów. Pamiętaj jednak, że jeśli chcesz jeździć motorowerem na prawo jazdy AM i przy tym nie łamać prawa, to Twój skuter powinien posiadać odpowiednie blokady, a także ograniczoną konstrukcyjnie prędkość do 45 km/h.
Kto może jeździć skuterem? Jakie trzeba mieć uprawnienia?
Wszystko zaczęło się w 1983 roku od karty motorowerowej, która uprawniała ona do kierowania motorowerami o pojemności silnika nieprzekraczającej 50 cm3. Otrzymywał ją każdy, kto po ukończeniu 15 lat zdał egzamin przeprowadzany w szkole pod bacznym okiem funkcjonariusza milicji. W 1991 roku zmieniono przepisy i minimalny wiek obniżono do 13 lat i otrzymanie tego dokumentu było równoznaczne z uprawnieniem także do kierowania rowerem, a od 15 roku życia także pojazdem zaprzęgowym. W mniej lub bardziej zmienionych formach funkcjonowała całkiem skutecznie aż do 19 stycznia 2013 roku, gdy w życie weszła ustawa o kierujących pojazdami, która jednoznacznie zmieniła zasady samego zdawania, a także nazwę owego dokumentu. Karty motorowerowe przestały być już wydawane, jednakże ich posiadacze mogli je zachować lub wymienić na prawo jazdy kategorii AM.
Według ustawy posiadacz prawa jazdy kategorii AM może kierować:
- Motorower – to dwukołowy lub trójkołowy pojazd, w którym pojemność skokowa silnika spalinowego nie przekracza 50 cm3, a w przypadku silnika elektrycznego 4 kW. Zaliczane są do niego nie tylko najbardziej znane skutery, ale również wiele motorków, które do granic możliwości przypominają choppery czy ścigacze. Najważniejsze w przypadku tego typu pojazdu jest zachowanie pojemności silnika, a także zapisu, który ogranicza jego prędkość maksymalną do 45 km/h.
- Lekkim czterokołowcem – jest to pojazd, którego łączna masa nie przekracza 350 kg. Zaliczane są do nich zarówno quady, jak i mikrosamochody. W przypadku tych pojazdów również prędkość maksymalna musi być ograniczona do 45 km/h.
- Rowerem – osoby, które nie ukończyły 18 lat i chcą poruszać się po drodze rowerem, mogą korzystać z uprawnień jakie daje prawo jazdy kategorii AM. Dopiero po wkroczeniu w dorosłość do kierowania tym pojazdem nie potrzeba już żadnych dodatkowych uprawnień.
- Wózkiem rowerowym – również tym pojazdem może kierować osoba, która posiada prawo jazdy kategorii AM i nie ma jeszcze ukończonych 18 lat. Do kierowania wózkiem rowerowym uprawnia ją również karta rowerowa oraz prawo jazdy kategorii A1, B1 lub T. Jeżeli zamierzamy jednak przewozić pasażera to należy mieć uwadze, że legalnie można to zrobić mając ukończone 17 lat.
- Pojazd zaprzęgowy – kategoria AM zezwala również na kierowanie tego typu pojazdami. Pojazd zaprzęgowy to środek transportu, który porusza się na kołach lub płozach przy wykorzystywaniu siły zwierzęcia pociągowego.
Nie wszyscy muszą posiadać prawo jazdy, aby jeździć legalnie motorowerem
Warto wiedzieć, że nie wszyscy muszą posiadać kategorię prawa jazdy AM, aby legalnie poruszać się motorowerem. Jest pewna grupa osób, która ze względu na wiek otrzymała taki przywilej obligatoryjnie i odnosi się to do osób, które ukończyły 18 rok życia przed 19 stycznia 2013 roku. Wówczas mogą one legalnie jeździć skuterem o pojemności nieprzekraczającej 50 cm3 oraz z prędkością maksymalną ograniczoną do 45 km/h jedynie legitymując się dowodem osobistym. Szczególną uwagę należy zwrócić na to, że osoby te nie mogą prowadzić chociażby czterokołowców lekkich, do jazdy którymi wymagana jest kategoria AM lub wyższa.
Najszybsze skutery 50 cm3. Nasz ranking TOP5:
Miejsca w rankingu są przypadkowe. Nie podajemy naszego ulubionego skutera, ponieważ każdy ma w sobie to “coś”. Pamiętaj, że w tym zestawieniu znajduje się zaledwie pięć naszych propozycji. Chciałbyś dodać jakiś sprzęt? Zostaw info w komentarzu!
1. Gillera Runner 50 2t – dwusuwowy potwór
Nasze zestawienie otwiera Gilera Runner 50 2T. Na jej punkcie zwariowali nie tylko Włosi, ale i cała masa wesołych skuterzystów z innych części świata. Sercem niewielkiego jednośladu jest jednocylindrowy, chłodzony cieczą silnik o pojemności 49 cm3. Jednostka generuje moc na poziomie 4,5 KM i moment obrotowy w granicach 4 Nm – oczywiście oryginalnie. Klasycznie dla skutera tej klasy Runner 50 rozpędza się do prędkości 45 km/h. Jednak po spędzeniu dłuższej chwili w zaciszu garażu i pełnym odblokowaniu prędkość maksymalna może wynieść nawet 95 km/h. To więcej niż obecnie osiąga niejedna czterosuwowa 125-tka! Samo odblokowanie jest zazwyczaj wyjątkowo proste i wymaga wymiany modułu. Warto dodać, że na rynku dostępna jest cała masa najróżniejszych akcesoriów tuningowych, a w tym również cylindry o większej pojemności, które bezpośrednio sprawią, że Runnerem 50 przekroczycie prędkości 100 km/h.
Na pochwałę zasługują gabaryty tego skutera. Pozycja za kierownicą sprzyja pokonywaniu długich dystansów. W szeroko pojętej turystyce sprawdzi się również ogromny zbiornik paliwa, który mieści w sobie aż 12 litrów paliwa. Sporych rozmiarów zbiornik paliwa i niskie spalanie, wynoszące poniżej 3 l/100km oznacza, że skuter na jednym tankowaniu może pokonać ponad 400 kilometrów. Świetny wynik, ale oczywiście przy seryjnie zablokowanym silniku. Oczywiście wraz z jej odblokowaniem apetyt na paliwo wzrasta i może wynieść w skrajnych warunkach nawet 6 l/100 km!
2. Peugeot Speedfight 50 – najlepszy do tuningu?
Gdybyśmy spośród skuterów znajdujących się na tej liście mieli wybrać jeden model porządnie go stuningować, to prawie na pewno nasz wybór padłby właśnie na Speedfighta 50 2T. Ilość części zamiennych i tuningowych jest ogromna. Naprawdę jest z czego wybierać. Nie zawiodą się również Ci, którzy lubią, aby ich sprzęt cieszył oko, bo linia skutera z lwem na owiewce zdecydowanie może się podobać. Na portalach aukcyjnych dostępna jest cała masa przedmiotów służących tzw. tuningowi optycznemu, ale również bez większych problemów zakupicie najróżniejsze zestawy, dzięki którym znacznie podwyższycie pojemność jednostki napędowej oraz moc.
W ramie tego sportowego skutera znajduje się jednocylindrowy silnik dwusuwowy chłodzony cieczą. Jednostka rozwija moc na poziomie 5,2 KM i moment obrotowy w granicach 4,8 N.m przy 6000 obr./min. Skuter posiada zarówno kickstarter jak i rozrusznik elektryczny. Spalanie? Przy odrobinie rozsądku zejdziesz nawet do 2.5 l/100 km. Prędkość maksymalna w oryginalnej wersji wynosi oczywiście 45 km/h, jednak po odblokowaniu i pełnym tuningu użytkownicy chwalą się, że ich skutery rozpędzają się nawet do 100 km/h! Nieźle, prawda?
3. Aprilia SR 50 – do wyboru, do koloru
Pierwsze skutery z serii SR zaczęły pojawiać się w salonach sprzedaży już w roku 1992 i były czymś zaskakującym dla młodych fanów motoryzacji. Swoim wyglądem nie tylko nawiązywały do świata sportu motorowego z najwyższej półki, ale zaskakiwały swoimi osiągami. Aprilię SR mogliśmy dorwać w kilku wariantach silnikowych: 50 oraz 125. Co ciekawe w 2011 pojawiły się również modele Aprilia SR Max z silnikami o pojemności 150 oraz 300 cm3. Dzisiaj interesują nas jednak skutery z najmniejszym silnikiem. Zresztą to właśnie motorower zrobił najbardziej zawrotną karierę, która trwa aż po dziś dzień.
Początkowym dostawcą silników była firma Minarelli, jednakże w roku 2000 dostawca jednostek napędowych uległ zmianie. Od teraz silniki dostarczało Morini, które cechowały się świetnymi osiągami, niską awaryjnością i prostotą budowy (szczególnie piece Minarelli). Oczywiście, użytkownicy marudzili na wysokie spalania i niskie przebiegi między tankowaniami, ale wynikało to najczęściej z szeroko zakrojonego tuningu mechanicznego, którego celem było podniesienie mocy. Przy regularnym i stosunkowo tanim serwisie na dobre można było zapomnieć o jakichkolwiek awarii, ale to żadna oszczędność. Wszystkie środki, które zgromadziliście, natychmiast wydawaliście na paliwo, przeróbki wizualne i przede wszystkim mechaniczne. Każdy kilometr na godzinę szybciej jest przecież na wagę złota.
4. Yamaha Aerox 50 – to najszybszy skuter w mieście
Yamaha Aerox 50 była niezwykle udaną konstrukcją. Świadczy o tym fakt, że była produkowana od roku 1997 do 2012 bez większych zmian konstrukcyjnych! Najważniejszym elementem skutera był silnik, którego produkcje zlecono Minarelli – to w zasadzie nikogo nie powinno dziwić, gdyż w tamtych latach Minarelli należało do koncernu Yamaha, a na przestrzeni wielu lat jednostki te udowodniły, że nie tylko są niezwykle podatne na tuning i wyciskanie z nich coraz to większej mocy, ale dodatkowo są bezawaryjne i znoszą katowanie buntowniczych młodzieńców. Zresztą śmiem twierdzić, że cała konstrukcja kompletnie nie czuła jakiekolwiek ciężaru związanego ze zwykłą drogową jazdą, bo prawdziwy poligon doświadczalny miał miejsce na placach, gdzie młodzi adepci stuntu uczyli się pierwszych sztuczek.
Dwusuwowa jednostka napędowa (YQ50/Minarelli MA 50o) o pojemności 49 cm3 osiągała moc 3,4 kW, czyli około 4 KM. Niby niewiele, jednak sprzęt osiągał tą moc przy nieco ponad 6000. obr./min, a maksymalny moment obrotowy dostępny był już przy 4500 obr./min. Za chłodzenie odpowiadała ciecz. Poza tym były to tylko wartości wyjściowe – tuning nie był problematyczny, a po dobrym zdłubaniu bez większych problemów skuter rozpędzał się do 90 km/h, a z dobrym wiatrem i na długiej prostej nawet do 100 km/h.
Porywający był wygląd, który zdecydowanie nawiązywał do sportu. Skuter nie był dużych rozmiarów, co w odniesieniu do chęci rozwijania jak najlepszych osiągów było ogromną zaletą. Aerox był i jest świetnym skuterem do miasta (ze względu na niską masę i gabaryty). Doskonale odnajdą się na nim osoby początkujące oraz panie, które po prostu chcą szybko przemieszczać się w miejskiej dżungli.
5. Malaguti Phantom F12 50 cm3 2T
Chociaż wydaje się, że Malaguti F12 Phantom był najmniej popularnym skuterem spośród skuterów tego zestawienia, to brak jego obecności byłby prawdziwą niegodziwością. Malaguti zaprezentowało swój dwusuwowy skuter dopiero w roku 2005. W oczy rzucała się dynamiczna linia, przyciągające wzrok malowanie i właśnie podatny na tuning silnik, który był sercem maszyny.
W specyfikacji wyjściowej skuter posiadał 4 KM i 4,5 Nm momentu obrotowego i rozpędzał się do 45 km/h. Po odblokowaniu prędkość rosła do 85 km/h, co było naprawdę zadowalającymi wartościami. Skuter posiadał gaźnik, zapłon CDI, przekładnię CVT oraz automatyczny podajnik oleju. Dzisiaj w zasadzie jest najmniej popularnym motorowerem w naszym zestawieniu i jego zakup może być większym problemem. W chwili pisania tego artykułu, na najpopularniejszym serwisie aukcyjnym w Polsce, znajdowały się zaledwie trzy nieźle zachowane egzemplarze. Nie jest to jakoś dużo, ale wybierać na siłę jest z czego.
Seryjnie motorowery, a po odblokowaniu już wymagają posiadania kategorii A1
Tytułem końca wspomnimy jeszcze tylko, że każdy prędkość oraz moc maksymalna zawsze zależy od poziomu tuningu oraz stanu silnika. Wartości podane powyżej, to oczywiście pewne uproszczenie. Założę się, że w sieci bez problemu znajdziecie motorowery z powyższej listy, które osiągają prędkości większe niż wspomniane powyżej. Wszystko jest kwestią tuningu i budżetu, który poświęcimy na przebudowę. Pamiętajmy, że większość części tuningowych do motorowerów jest przystosowana do pracy pod większymi obciążeniami niż nominalne wartości. Oznacza to zatem, że Twój silnik będzie tak odporny na zużycie jak jego najsłabszy element. Poza tym ze wzrostem mocy maleje wytrzymałość silnika – oczywiście jeśli mówimy o prawdziwie sportowych podzespołach. Częstsze wymiany tłoka, wału korbowego czy łożysk powinny wejść osobom przerabiającym silniki w krew. Przy porządnych przeróbkach o wymianie tłoka nie powinna decydować awaria, a ilość przejechanych kilometrów. Zupełnie jak w motocyklach terenowych, w których w grę wchodzą motogodziny. Dodatkowo należy mieć na uwadze, że jakiekolwiek przeróbki związane z mocą, pojemnością lub prędkością maksymalną sprawią, że wasz skuter w świetle prawa nie będzie już motorowerem i do legalnej jazdy po drogach publicznych będziecie musieli posiadać kategorię A1.
boże.. co to za bzdury??? gdzieś ty gościu pozbierał te informacje? po forach dla pryszczatych małolatów? Jaki skuter 2T w 50cm jeździ seryjnie po 90km/h paląc przy tym 2,5 litra paliwa…
Dziecko a czytać ty potrafisz ze zrozumieniem ? Gdzie w tekście jest napisane że skuter seryjnie jeździ 90km/h i pali 2,5l ?????Sam chyba jesteś pryszczaty małolat któremu szkoła się kłania …
A jedzie… Aprilia Sr Ditech :) tzn na wtrysku :) vmax z GPS 92km/h i właśnie spalanie w granicach 2,5 do 3,0 litra :)
Daj do siebie namiar .
zabrakło najważniejszego gracza, czyli piaggio nrg, którego silnik był montowany do 3 wymienionych wyżej skuterów. Miałem takiego i leciał 103km/h po kilku przeróbkach. Wchodził na koło i na mieście siał panikę ze względu na głośny tłumik. Są dostępne zestawy tuningowe o mocy nawet 20km, ale to już nie 50tka i nie motorower.
Żeby wyszło, ze jestem pewny tego co piszę. Nie ma opcji aby ktokolwiek udowodnił mi, ze jego seryjny, odblokowany skuter o poj. 50cc był w stanie rozpędzić się do 90 km/h na prostej. Mam na myśli realne 9 dych a nie wskazania liczników które pokazują to co chcą.
Moja gilera runner sp oryginalnie pocinała 87 km/h i paliła 3.5.
Obecnie pocina 105, pali 4.5 ale wnerwia mnie ciągłym przepalanie uszczelki pod tłumikiem, durnowatym mocowaniem tłumika, tym, że musiałem odłączyć dozownik oleju po notorycznym zalewaniu nim silnika, NO HOCKI KLOCKI, nie polecam tuningu, jeśli jak ja robicie na zleceniach po 200 km/dzień – codziennie przed trasą gwarantowana godzinka na serwis – skuter po tuningu ma więcej kosmetyków niż moja była Karyna…