Oto jest!
Odebrałem trójkołowego włoskiego stwora. Zaczynamy test długodystansowy w klasie biznes. Piaggio MP3 500 ma przejechane 800km i wyrwałem ją zanim przeszła pierwszy przegląd połączony z wymianą oleju. To bardzo dobrze. Będę miał okazję asystować przy przeglądzie i udokumentować jego przebieg. Który serwis w Warszawie wybrać? Jakieś sugestie?
Pierwsze wrażenia. Ale czad! Malkontenci będą brzęczeć, że Piaggio MP3 500 ma trzy koła, że jest ciężki i coś tam jeszcze o cenie. Pffff. Dziewczyny i chłopaki, to jest sprzęt dla tych, którzy wiedzą czego chcą i zawsze to dostają. Wprawdzie maszyna rejestrowana jest jako motocykla, ale moim zdaniem powinna dla niego powstać inna kategoria. Luksusowy, trójkołowy przemieszczacz spalinowy. Lub coś w podobnym stylu. Szczerze wam powiem, że to jest must have dla chłopaków w białych kołnierzykach. Klasyczny motocykl dobry jest do zabawy w weekendy, lub wakacyjny wypad na alpejskie serpentyny. Piaggio MP3 to stylowy środek transportu dla ludzi sukcesu.
Obawiasz się, że masa będzie nie do ogarnięcia? Daj spokój. To ma trzy koła. Jak chcesz, przyciskiem blokujesz przechyły i MP3 stoi pionowo. Do dyspozycji masz hamulec postojowy… Jeśli chcesz możesz domówić komputer pokładowy łączący się z twoim smartfonem. Miejsca pod kanapą jest na dwa laptopy, kaski, rakiety tenisowe… Jeszcze to dokładniej sprawdzę, ale mam wrażenie, że dziecko do szkoły można przewieźć w ładowni.
Silnik działa jak trzeba. Nie czujesz wibracji, nie wyje. Z gracją napędza MP3. Hamulce są jak żyleta. Ma do dyspozycji dwie klamki i pedał w podłodze. Możesz gnieść i deptać do woli. Piaggio jest stabilne i wyposażone w ABS. Pozwala na odrobine nonszalancji w jeździe. Ale… nie przeginaj. Praw fizyki nie zmienisz. Piaggio MP3 wyposażony jest też w ASR (kontrola trakcji). Nawet na mokrym możesz odwijać ile wlezie. System ride by wire zadba o to żeby koń cie nie poniósł w krzaki :-)
Ale… Muszę się do czegoś przyczepić. Nie ma przebacz. Jeśli lubisz maxi skutery, na których można wyciągnąć kopyta przed siebie… w MP3 możesz o tym zapomnieć. Dwa koła z przodu wpłynęły na uformowanie nadwozia i musisz siedzieć jak na krześle, lub jak na… ;-) Nie ważne. Nie żeby to było niewygodne, ale uprzedzam. Mimo niezłego kopa i dużych możliwości nie jest to usportowiona maszyna. Podróżuj dostojnie. Aha, przeszkadza mi pedał hamulca w podłodze. Może się przyzwyczaję? A może nie? Tego dowiecie się już wkrótce. Jedno jest pewne. Nie tylko po mieście będę śmigał na Piaggio MP3
No wreszcie. Lekko pisane i z sensem. Czekam z niecierpliwością na kolejne wrażenia :-)