Voge 500DS, naczekałem się na Ciebie! Zdjęcia, ceny, dane techniczne, opinie

Tani i niezwykle uniwersalny motocykla na kategorię A2. Taki jest Voge 500DS

W skrócie
  • 500DS jest największym motocyklem ze stajni Voge'a, jednak nadal tym sprzętem możesz poruszać się z prawkiem kategorii A2!
  • W ramie znajduje się dwucylindrowy silnik chłodzony cieczą o mocy 48 KM.
  • Voge 500DS tańszy jest od Hondy CB 500X oraz od Benelli TRK 502X.
  • Więcej testów oraz niesamowitych historii motocyklowych znajdziesz na naszej stronie głównej, jednoslad.pl!

Voge 500DS to motocykl, na który czekałem szczególnie – niezbyt drogi, świetnie wyglądający, a przy okazji ultra uniwersalny i na kategorię A2. Poza tym mniejszy brat (300DS) dał się zapamiętać jako naprawdę solidny motocykl. Czy 500DS ma szanse na stanie się hitem sprzedażowym? Tego nie wiem, wiem natomiast jak jeździ.

W moich wyobrażeniach Voge 500DS miał być motocyklem tanim, starannie wykonanym, a przy tym niezwykle uniwersalnym. Tego typu motocykle nie potrzebują intensywnej reklamy, aby notować dobre wyniki sprzedażowe – wystarczy tego nie popsuć w procesie projektowania i kolportażu, a bezwładność rynku poradzi sobie sama ze sprzedażą. Czy jednak faktycznie tak jest? Czy Voge ma szansę na miano hitu sprzedażowego na rynku polskim? Przede wszystkim jak jeździ i co sądzimy na temat kolejnego dziecka chińskiego producenta?

Dlaczego Voge 500 DS ma sens?

Tym razem słowo “dziecko” może być mylące, wszak Voge 500DS jest największym synem marki z Chongqing i tak naprawdę największą nadzieją nie tylko na rozbujanie sprzedaży marki, która w Polsce jest od niedawna, ale przede wszystkim na zebranie dobrych recenzji, które mogą być świetną inwestycją pod kolejne produkcje. Nie będę ukrywać, że po przygodzie z modelem 300DS z dużym zniecierpliwieniem czekałem na większą wersję turystyka. Powodów mojej fascynacji trzysetką było kilka. Przede wszystkim nie był to wybajerzony w tani sposób motocykl, który miał zwracać na siebie uwagę i udawać kogoś, kim nie jest.

Voge 500 DS

300 DS był po prostu ekonomicznym, a przy okazji solidnym motocyklem, który dawał nadzieje na lata solidnej i bezproblemowej współpracy, a na tym poziomie finansowym jest to dla mnie najważniejsze. Problemem jednak w tym przedziale pojemnościowym jest właśnie wielkość silnika. Jednostki napędowe tej wielkości dają spore możliwości, jednak nie wyczerpują całkowicie kategorii A2. Robią to natomiast silniki 500 cm3. Kiedy usłyszałem, że Voge coś kombinuje z motocyklami tej klasy bardzo się ucieszyłem, ponieważ oto na rynku pojawi się kolejny konkurent dla przyciężkiego Benelli TRK 502X i nieco droższej CB 500X.

Voge 500DS. Najważniejsze spostrzeżenia:

  1. Pięćsetka jest solidnie wykonana, chociaż w kilku miejscach widać chińskość produkcji – szczególnie jest to widoczne na kluczyku, plastiku otulającym zbiornik czy animacji na wyświetlaczu żywcem przejętej z motocykli BMW.
  2. Na pochwałę zasługuje wyposażenie: opony Pirelli Angel, pompa ABS marki Bosch, hamulce Nissin czy zawieszenie KYB. Elementy bezpośrednio wpływające na bezpieczeństwo to tak naprawdę górna półka!
  3. Szybko polubiłem się z silnikiem. Ta jednostka napędowa naprawdę daje radę!
  4. Dostrzegłem problem w działaniu układu ABS – wkracza do akcji zdecydowanie zbyt szybko, co wpływa na bezpieczeństwo przy ostrych hamowaniach w trakcie jazdy po dziurawych drogach.
  5. Moim zdaniem to jeden z najbardziej eleganckich motocykli tej klasy. Zestawienie kolorów itd. zasługuje na pochwałę.

W przypadku Voge’a 500DS osadzenie w konkurencji ma naprawdę ogromne znaczenie. Z jednej strony mamy Benelli TRK 502X, które kosztuje nieco ponad 29 tysięcy złotych i waży 213 kilogramów na sucho, a z drugiej mamy Hondę CB 500X, która kosztuje 32 400 złotych. Kiedyś miałem przyjemność porównywać oba motocykle i to co na szybko mogę Wam dzisiaj powiedzieć, to to, że porównanie oczywiście wygrała Honda.

Voge 500 DS

Nie tylko za jakość wykonania, również za masę (Honda waży 199 kg). Poza tym Honda oddaje moc w zupełnie inny sposób – bliżej jej do silnika widlastego, podczas gdy Benelli pracuje jak typowa czwórka, co w ogóle nie przypadło mi do gustu. Obawiałem się, że Voge pójdzie dokładnie tą samą drogą co Benelli i przygotuje silnik, który będzie raczej buczał niż brabuczał. Na szczęście tak się nie stało. Piec chodzi w sposób chrapliwy, a moc 48 KM dostępna jest na wyciągnięcie ręki, a raczej na przekręcenie manetki gazu.

Kasa ma znaczenie. Voge może wygrać tą batalię

Trzeba jasno i klarownie powiedzieć, że Voge jest najtańszym motocyklem w tym zestawieniu. Kosztuje zaledwie 27 799 zł, a w zestawie z kompletem aluminiowych kufrów przyjdzie nam zapłacić 30 999 zł – to nadal niewiele. Niewiele tym bardziej, że za wyhamowanie motocykla odpowiada układ hamulcowy marki Nissin, w zawieszeniu znajdziesz Kayabę, a na koła założono opony Pirelli. To robi różnicę. Poza tym elementy, o których wspominam to tak naprawdę pakiet bezpieczeństwa, który będziemy doceniać zawsze wtedy, gdy na drodze wydarzy się coś niespodziewanego.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Obejrzyj również nasz film:

Z drugiej strony moje zauroczenie Vogem 500 DS zostało przyćmione dwoma sporymi wtopami. Pierwszą jest układ ABS, który totalnie nie nadąża za potencjałem silnika i możliwościami, zawieszenia, hamulców i opon. Mam wrażenie, że Chińczycy po prostu wsadzili sterownik z półki, nie licząc się z tym, że układ hamulcowy jest zdecydowanie bardziej wydajny niż dotychczasowe. Z drugiej strony producent chwali się, że system ten został wykonany przez Boscha – sam już nie wiem co myśleć.

Dobrze, że na kołach mamy opony Pirelli, bo inaczej każde hamowanie kończyłoby się uruchomieniem układu ABS. ABS się gubi, szczególnie kiedy próbujesz szybko wyhamować motocykl i akurat przejedziesz przez np. poprzeczną nierówność w asfalcie. Pompa ABS wariuje i całkowicie odcina hamulce – dosłownie na chwilę, ale jednak. Jeśli mi nie wierzysz, to po prostu wsiądź na motocykl, rozpędź się do 40 km/h wciśnij mocno klamkę hamulca przedniego, odpuść do momentu aż zawieszenie wróci do swojej pozycji i wciśnij jeszcze raz. Popłyniesz w najlepsze. Robię tak ze wszystkimi motocyklami i w niektórych faktycznie przy ten operacji do akcji wkracza układ ABS, ale w tym modelu jest to nad wyraz widoczne.

Voge 500 DS: nie ma co marudzić

Drugą kwestią jest sposób w jaki prowadzi się Voge. Kiedy nim ruszasz, masz wrażenie, że siedzisz na kierownicy, takie samo wrażenie masz w trakcie jazdy. Nie wiem do końca o co chodzi, ale czułem jakby cała masa motocykla spoczywała na osi przedniej. To z kolei sprawia, że przód wydaje się ociężały i ospały na żądania kierowcy względem chęci wykonania zmiany kierunku. Chcesz złożyć Voge’a ciasny zakręt? Musisz liczyć się z tym, że trzeba będzie pokonać pewną siłę aby to zrobić. Z drugiej strony mój prywatny Kacperek, który siedzi na motocyklu na zdjęciach, które możecie zobaczyć w tym artykule stwierdził, że faktycznie czuć, że ten przód jest ciężki, ale bardzo szybko się do tego przyzwyczaił i po kilku kilometrach przestał to zauważać – to ważna uwaga.

Voge 500 DS
Wiem, że co niektórzy mogą uważać wygląd za najmniej ważną część nowego motocykla, ale pewnie inna grupa zgodzi się ze mną, że często kupujemy motocykle sercem, a reszta nie ma znaczenia. W tym przypadku trochę tak może być, ponieważ DS 500 wygląda naprawdę dobrze. Pojedyncze elementy motocykla nie powodują, że zaczynasz bać się o ich trwałość, a sama linia z jednej strony jest ponadczasowa, z drugiej bardzo elegancka i dopracowana. Owszem, trochę przypomina CB 500X, ale tylko trochę. W tym przypadku nie możemy mówić o bezpardonowym kopiowaniu, ale raczej na wzorowaniu się, co potwierdza klasę marki Voge.

Przeczytaj również:

VOGE 300DS: nowy i tani motocykl turystyczny na kat. A2. Motocykl dla początkującego

Bardzo podoba mi się przetłoczenie zbiornika i owiewki przedniej. To wygląda naprawdę świeżo, a przy okazji jest wyróżnikiem tego sprzętu. Czarna kolorystyka w połączeniu z czerwono złotymi naklejkami dodaje elegancji. Całość otoczona jest przez solidne orurowanie, które dostajemy w standardzie i to niech będzie kolejny punkt dla DSa. Myślę, że takie osłony są dosyć ważne dla osób, które nie tylko kupują nowy, a przy okazji ładny motocykl, ale przede wszystkim dopiero zaczynają swoją przygodę z motocyklami i nie chcą ryzykować szybkiego porysowania lakieru. Dodatkowym smaczkiem jest piękne siedzenie z czerwonymi przeszyciami, naprawdę ładna tylna lampa (świetnie wkomponowana w tył motocykla) i naprawdę ładnie wykonane i spasowane plastiki ogona.

Wyposażenie motocykla. Warto o tym pamiętać

Zanim jeszcze polecisz do salonu zobaczyć na żywo Voge’a 500DS, lub po prostu wyłączysz ten artykuł i pójdziesz szukać czego innego, zwróć uwagę na wyświetlacz. W tym przypadku mamy TFT, który dodatkowo możemy parować z telefonem, aby odczytywać na nim konkretne informacje. Z drugiej strony testowy Voge posiadał uchwyt typu X-Grip dzięki czemu telefon miałem przez cały czas na wyciągnięcie ręki.

Co ważne na pokładzie znajdziesz gniazdo USB oraz dodatkowe gniazdo, właśnie we wcześniej wspomnianym uchwycie X-Grip. Tuż nad uchwytem znajduje się szyba z możliwością regulacji. Tutaj, mam pewne zarzuty co do sposobu jej regulacji. Plastikowa nakrętka znajdująca się na przodzie motocykla, po odkręceniu nie daje możliwości opuszczenia ani podniesienia szyby – musimy użyć klucza, aby poluzować dodatkowe dwie śruby. Wróćmy jeszcze na chwilę do wyświetlacza TFT – znajdziemy na nim wszystkie niezbędne informacje, zaczynając od przebiegu, informacji o spalaniu, aż przez ładowanie, poziom paliwa, ciśnienie w oponach (tak, koła posiadają czujniki w kołach), temperaturę powietrza czy aktualnie zapięty bieg.

Voge 500DS. Smaczków jest jeszcze więcej!

Tylna lampa wygląda naprawdę dobrze!Każdy fan dwóch kółek zwróci uwagę na kształt tylnej lampy. Wygląda naprawdę nieźle, poza tym widać ją z daleka co ma ogromny wpływ na bezpieczeństwo kierowcy. Tuż nad lampą znajduje się niewielki bagażnik, do którego możesz przykręcić kufry – te dedykowane, lub po prostu akcesoryjne. Mam jednak obawy co do rozmiaru tejże płyty – jest naprawdę wąska. Gdybyś chciał przytroczyć do niej torbę, to całkiem sensowne byłoby najpierw przykręcenie do niej jakiegoś poszerzenia, aby była ona osadzona stabilniej na bagażniku.

To samo dotyczy siedzenia. Te czerwone przeszycia nadają elegancji!

Voge 500DS. Co z silnikiem?

W ramie znajdziesz dwucylindrowy silnik 8-zaworowy, chłodzony cieczą (DOHC) o pojemności 471 cm3. Jednostka generuje moc na poziomie 48 KM przy 8500 obr./min i 43 Nm przy 7000 obr./min. Pozwala to nie tylko na naprawdę dynamiczną jazdę – prędkość maksymalna wynosi około 160 km/h, ale przede wszystkim ekonomiczną jazdę. Silnik w zupełności zadowoli się spalaniem na poziomie 4.5l na setkę – wszystko oczywiście zależy od zapędów kierowcy. Na zdjęciu wyżej widać spalanie na poziomie 4.8 litra na setkę – faktycznie przy dynamicznej jeździe, może ono dojść do 5 litrów na setkę. Producent chwali się jednak spalaniem na poziomie 3.5 l/100 km – moim zdaniem jest to możliwe przy ekonomicznej jeździe.
Skrzynia biegów działa jak przystało na nowoczesny motocykl, czyli szybko i sprawnie.

Całość prezentuje się naprawdę solidnie i mam wrażenie, że warta jest swojej ceny. Voge 500 DS dał mi się poznać jako motocykl, który niczego nie udaje, a przy okazji jest solidnie wykonany (oczywiście z zachowaniem wszelkich proporcji cena-jakość). Myślę, że jeśli od jakiegoś czasu poszukujesz niedrogiego motocykla na kategorię A2, to powinieneś na swoją listę typowanych motocykli wpisać model 500DS. Nie namawiam Cię do zakupu tego sprzętu, bo to nie ma większego sensu. Wiem, że motocykl kupuje się przede wszystkim ze względu na to “coś” czego nie da się wyjaśnić. Czy Voge to ma?

Chciałbym abyś sam sobie odpowiedział na to pytanie po uprzednim zapoznaniu się z nim – to jedyne do czego chciałbym Cię namówić.

Voge 500DS. Dane techniczne:

Pojemność silnika 471 cm3
Rodzaj 4T, 8-zaworowy, rzędowy, dwucylindrowy
Rozrząd DOHC
Chłodzenie cieczą
EFI Bosh
Moc maksymalna 35 kW / 8500 obr./min.
Moment obrotowy 43 NM / 7000 obr./min
Norma środowiskowa EURO5
Rozruch elektryczny
Skrzynia biegów manualna, 6-biegowa
Długość 2155 mm
Wysokość 1355 mm
Szerokość 850 mm
Rozstaw 1445 mm
Wysokość kanapy 815 mm
Prześwit 185 mm
Waga 205 kg
Dopuszczalna ładowność 150 kg
Felga przednia 3,5 x 17
Opona przednia Pirelli Angel 120/70 ZR17
Hamulec przedni dwie tarcze hamulcowe śr. 350 mm Nissin
Zawieszenie przednie amortyzator upside-down, śr. 41 mm, skok 105 mm KYB
Felga tylna 4,5 x 17”
Opona tylna Pirelli Angel 160/60 ZR17
Hamulec tylny tarcza hamulcowa śr. 240 mm Nissin
Zawieszenie tylne pojedynczy amortyzator skok 120 mm KYB
System ABS dwukanałowy ABS BOSCH
Zbiornik paliwa 17,2 l
Zużycie paliwa 3,8 l / 100 km
Przyspieszenie 0-100 km/h 5,9 s

 

Tobiasz Kukieła

Dziennikarz motoryzacyjny, fotograf, reportażysta. Na motocyklach jeździ od dzieciaka i cały czas odczuwa potrzebę rozwijania swoich umiejętności jeździeckich. Jest złomiarzem z powołania - zdecydowanie częściej kupuje motocykle niż je sprzedaje. Czy to jego problem?

Inne publikacje na ten temat:

2 opinii

  1. 1. Dlaczego porównujecie 500DS z TRK 502X? Raczej z uwagi na koła należy porównać z TRK502 bez X.
    2. Jeśli testówka 300DS ma wewnątrz mocowania gmola rudą, to nie wygląda ładnie.
    3. Każdy motocykl ma szanse na rynku, tylko w Polsce za 20-30tys. można kupić lekko chodzone Versys 650, GS310, DL650 i to jest konkurencja dla nowych Benelli czy Voge

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button