- Jakie motocykle kupowali Polacy w pierwszym kwartale 2025 roku?
W tym roku sprzedaż motocykli w Polsce znów zdaje się iść na rekord, choć początek tego nie zapowiadał. Salony miały jeszcze sporo zarejestrowanych na siebie motocykli, które spełniały normę emisji spalin EURO 5, dlatego trzeba było z tym zdążyć do końca roku, by móc je sprzedać. Jednak kolejne miesiące pokazały, że nasz rynek cały czas jest chłonny.
Styczeń
Styczeń mógł przyprawić niektórych o zawał, bo rejestracje nowych motocykli spadły o 10,4 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Różnica wynosiła 145 sztuk. Jedynymi segmentami, które nie świeciły się na czerwono były motocykle klasyfikowane jako STREET (+7,9% r/r) oraz SUPERSPORT (+71,1 proc. r/r). Na podium nie było zaskoczenia, bo Honda od razu wystrzeliła do przodu z przewagą 311 rejestracji nad BMW. Na 3. miejscu znalazła się Yamaha. W pierwszej dziesiątce były też Triumph, Romet, Suzuki, CFMoto, Vespa, Kawasaki i KTM.
Luty
Luty to kolejny miesiąc, kiedy rynek nowych motocykli znalazł się pod kreską. Zarejestrowano 2206 sztuk, co oznaczało spadek o 12,8%. W ciągu dwóch pierwszych miesięcy sprzedaż znalazła się 12% pod kreską. W rankingu marek Honda znów odskoczyła, bo po dwóch pierwszych miesiącach 2025 r. miała już na koncie 1028 rejestracji, co dawało jej przewagę aż 615 sztuk nad Yamahą, która awansowała na 2. miejsce. Pierwszą trójkę zamknęło BMW z wynikiem 289 rejestracji w ciągu 2 miesięcy. Dalej znalazły się Triumph, CFMoto, Romet, Suzuki, Kawasaki, KTM i Junak. Te dwie ostatnie marki nie przekroczyły jeszcze pułapu 100 sztuk.
Marzec
Marzec wreszcie przyniósł przełom i odrobił straty z nawiązką. Nie dość, że zarejestrowano 4859 nowych motocykli, co oznaczało wzrost o 13,9%, to na sam koniec pierwszego kwartału sprzedaż w ujęciu całorocznym znalazła się na plusie. Choć wynik wyniósł 1,5% nad kreską, to zwiastował dobre wieści. Pojawiły się również znaczące wzrosty rejestracji w pierwszej trójce. W przypadku Hondy zarejestrowano 954 nowe motocykle. Yamaha przekroczyła pułap 1000 sztuk z wynikiem 1074 rejestracji. BMW odbiło się na 852 rejestracje, ale jeszcze nie przekroczyło magicznej bariery. Dalej znalazły się Triumph, QJMotor, Romet, CFMoto, Kawasaki, Zontes i Suzuki.
Kwiecień
Wreszcie przechodzimy do wyników najświeższych, a więc z kwietnia. To kolejny miesiąc wzrostów. Zarejestrowano 5457 nowych motocykli, a więc o 3,5% więcej niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku. Od 1 stycznia do końca kwietnia przybyły 13 772 motocykle – o 2,3% więcej. Z jednej strony to niewiele, ale z drugiej – kwiecień był kolejnym rekordowym miesiącem w tej kategorii. W rankingu Honda ponownie odjechała od reszty stawki, rejestrując aż 1594 motocykle! Łączny wynik japońskiego producenta po czterech pierwszych miesiącach 2025 roku wyniósł 2976 sztuk. Yamaha zakończyła go z łącznym wynikiem 1785 sztuk, a BMW – z wynikiem 1433 sztuk. Dalej znalazły się marki QJMotor, Zontes, Triumph, CFMoto, Kawasaki, Junak i Romet.
Statystyki rejestracji z podziałem na kategorie
Jak wyglądają rejestracje w podziale na kategorie? Jeśli chodzi o pojemności silnika, to od 1 stycznia do końca kwietnia największą popularnością tradycyjnie już cieszyła się klasa 125, która zanotowała wynik 5073 rejestracji, co dało wzrost o 2,2% i udział w rynku na poziomie 36,8%. Najpopularniejszym segmentem jest STREET, gdzie zarejestrowano 4226 motocykli, co daje udział w rynku na poziomie 30,7% i wzrost o 13,3% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.
Ranking marek
Warto przyjrzeć się bliżej rankingowi marek. Choć mówi się, że chińskie motocykle opanują świat, to jednak w pierwszej trójce mocno trzymają się “tradycyjne” marki, a więc Honda, Yamaha i BMW. Jednak zaufanie do chińskich sprzętów i tak rośnie, o czym świadczy fakt, że w pierwszej dziesiątce jest aż 5 marek oferujących motocykle z dalekiego wschodu, włączając w to Junaka i Romet Motors.
Podsumowanie
Jeżeli w ubiegłym roku złośliwi mogli powiedzieć, że rejestracje nowych motocykli są na rekordowym poziomie przez wiszące nad branżą widmo wejścia normy emisji spalin EURO 5+, to ten rok pokazuje, że rekordowe wyniki nie są tylko dziełem nowych przepisów. W okresie od 1 stycznia do końca kwietnia sytuacja już była lepsza niż w rekordowym 2024 roku. Pozostaje więc liczyć, że dalej będzie już tylko lepiej. Zakupom może sprzyjać obniżenie stóp procentowych, które powinno przełożyć się na bardziej atrakcyjne warunki finansowania. Nie jest bowiem tajemnicą, że w znakomitej większości motocykle są kupowane na kredyt lub brane w leasing. Przy okazji nieco odetchną ci, którzy już finansują swoje jednoślady z oprocentowaniem zmiennym.
