Wkrótce mają wejść w życie kolejne absurdalne przepisy, które sprawią, że będziemy musieli posiadać ze sobą jeszcze więcej dokumentów na wypadek kontroli. Przybędzie nam zaświadczenie o dopuszczeniu pojazdu do ruchu, którą dostaniemy na przeglądzie w stacji diagnostycznej.
Do nowelizacji kodeksu drogowego zmusił nas Parlament Europejski wskazując, iż kierujący pojazdem ma posiadać poświadczenie sprawności technicznej wraz z wynikiem ostatniej kontroli w OSK.
W związku z tym polscy kierowcy będą posiadali informacje o wyniku przeglądu zarówno w dowodzie rejestracyjnym (pieczątka) oraz dodatkowy dokument w formie kartki papieru z dokładnie tą samą informacją. Co ciekawe – dane na temat dopuszczenia do ruchu wszystkich pojazdów w Polsce są dostępne w każdym radiowozie za pośrednictwem bazy CEPiK. Skąd zatem konieczność trzykrotnego poświadczania tego samego faktu? Niewiadomo. Na pewno rozwiązanie to nie wpłynie na poprawę bezpieczeństwa w Polsce, jak i również na stan motocykli i samochodów na naszych drogach.
Wraz z nowelizacją niestety nie planuje się zaostrzenia kar za poruszanie się niesprawnymi pojazdami po naszych drogach. Aktualnie jazda bez ważnego przeglądu nie wiąże się z jakimikolwiek sankcjami finansowymi, poza odebraniem dowodu rejestracyjnego i ew. zakazu dalszej jazdy.
Przypomnijmy, że brak dowodu rejestracyjnego w momencie kontroli to jedynie 50 zł.
Nowelizacja się wzieła stąd że legislatorzy nie potrzafią czytać ze zrozumieniem dokumentów w obcym języku – szit. Albo działają świadomie na niekorzyść swoich obywateli – trudno ocenić. A co z osobami które nie mają zaświadczenia bo przegląd uzyskały przed wejściem przepisów i papier wyrzuciły?
Nie wiem jakie to przepisy unijne, bo w UK np nie trzeba mieć przy sobie absolutnie żadnych dokumentów. Dobrze mieć prawo jazdy, ale jak się nie ma to kłopotów wielkich nie będzie.
Co to za motocykl w tle ? bardzo ladne swiatla:)
Przepis idiotyczny.
Gdzie można znaleźć projekt tych zmian?
Jak to rozwiązać: “A co z osobami które nie mają zaświadczenia bo przegląd uzyskały przed wejściem przepisów i papier wyrzuciły?”.
Tak samo jak obowiązkowe przeglądy w 50-tkach. Obligatoryjnie Wszyscy wykonujący przegląd po dacie wprowadzenia przepisów w życie maja mieć przy sobie taki dokument.
Cel wprowadzenia prosty. Kto go nie będzie miał sponsoruje budżet :( Innego wytłumaczenia nie znajduję.