Test Peugeot CityStar 50/125: Godny Następca

Peugeot CityStar w wersji 50 i 125 ccm to zupełnie nowa wersja testowanego już ElyStara, którego w nietypowy sposób testowaliśmy jakiś czas temu w Skuterowo.com Już wtedy Peugeot można powiedzieć, że zachwycał komfortem i jakością jednocześnie szokując ceną. Nasz nowy dwukołowy kumpel z ulicy musi udowodnić, że jest godny tytułu następcy.

Nasz cel? Centrum Warszawy. Tak, jak poprzednio wyruszamy tuż po zachodzie słońca. Nocna Warszawa dobrze współgra z tego typu sprzętem. Tył nowego Peugeot CityStar jest dużo świeższy od poprzednika. Tak samo przód, jak i każdy inny element tego skutera. To w końcu nie jest wynik faceliftingu ElyStara, tylko zupełnie nowa, stworzona od zera maszyna.

Peugeot Citystar testsound 12Dojechaliśmy na miejsce. Jesteśmy pod samym Pomnikiem Nieznanego Żołnierza. Prawda, że pięknie? W tej okolicy warto rozejrzeć się nie tylko wokół siebie, ale również sięgnąć wzrokiem na główny punkt tego programu. Tutaj dopiero widać jak duża jest ta maszyna. Przednie światła od razu rzucają się w oczy. One akurat naszym zdaniem nie są za piękne. Brakuje im agresji. To oczywiście nasze zdanie – jeśli macie inne to wyrzućcie je z siebie na Skuterowo.com. Z profilu dużo lepiej. Łatwo jest w pierwszej chwili pomylić testowanego CityStara z ElyStarem. Obie maszyny łączą ogromne rozmiary jak na 50 ccm czy nawet 125. Dzięki temu mamy dużą i bardzo komfortową kanapę oraz podłogę ze sporą ilością miejsca na nogi. Ku zaskoczeniu nawet pasażerowi na tym sprzęcie po prostu będzie wygodnie.

Kierowca ma do dyspozycji bardzo dobrze wyprofilowaną kierownicę z solidnym oprzyrządowaniem. Budzi ono w porównaniu z chińskimi konkurentami wrażenie ogromnego kontrastu. Tak samo jest z deską rozdzielczą. Wygląda prawie jak w samochodzie za kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jednak zastrzeżenia i to poważne budzi brak obrotomierza. W skuterze za ponad 12 000 PLN to powinien być standard. Żeby Was rozśmieszyć dodamy, że 125tka CityStara kosztuje 500 zł więcej. Egzemplarz, który oglądacie to jednak dwusuwowa pięćdziesiątka.

Peugeot Citystar ttsound 4235352Z tym silniczkiem jeździ się nadzwyczajnie. Może nawet lepiej niż ElyStarem. Przyśpieszenie jest bardzo płynne aż do prędkości maksymalnej, czyli 75 km/h po odblokowaniu. Zachwyca zawieszenie, kanapa i ogólny komfort prowadzenia. Na maszynie siedzi się dość wysoko i w naturalnej pozycji krzesełkowej. Tutaj nie mamy absolutnie żadnych powodów do narzekań. Wszystko pracuje tak jak trzeba z francuskim wdziękiem. Minusem tej jazdy w przypadku dwusuwa jest oczywiście spalanie. To 4 L na każdą setkę. Nie musimy Wam chyba wspominać, że 125tka pali mniej i to o litr? Jednak to zabieg konieczny w przypadku wersji homologowanej jako motorower. Tak ciężkiej konstrukcji nie dałby rady rozkulać czterotakt. Dzięki temu mamy fajne przyśpieszenie i niemal płaski moment obrotowy.

Peugeot CityStar 50 ma potężne hamulce tarczowe. Skuter bez problemu można zatrzymać jednym palcem. Klamki są niezwykle czułe i reagują natychmiast. To po prostu brzytwy.

Peugeot CityStar 50/125: Zdjęcia

[nggallery id=257]

Peugeot Citystar testsound 122Jakkolwiek by to zabrzmiało – przy takiej ogólnej jakości jednośladu, takim dopracowaniu każdego detalu na jaki patrzycie trudno jest o jakieś resume. Wersja 50 ccm ma właściwie tylko jedną wadę – mały, dwusuwowy silnik. Ta buda dosłownie została stworzona do większych pojemności – bo montuje się do niej nie tylko 125 ccm, ale również 200. Wtedy podejrzewamy, że cały sprzęt kula się naprawdę zacnie.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Szkoda go oddawać. Peugeot CityStar 50 to naszym zdaniem niemal idealny skuter codziennego użytku ze sporą dozą elegancji i praktyczności, z komfortowym zawieszeniem, ogromnym bagażnikiem i dość oryginalnym designem. Teraz pozostają nam tylko wspomnienia z tej dość wyjątkowej, nocnej wycieczki.

 

 

Przemysław Borkowski

Kocha wszystko co ma dwa koła i silnik - nawet ten elektryczny. Gdyby wiertarka miała koła, też by na niej jeździł. Prywatnie fan dobrego rockowego brzmienia i kultur orientalnych.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button