Oto najpopularniejszy motocykl na świecie! Nie jest nim ani BMW R1200GS, ani Honda CBR

Odpowiedź Cię zaskoczy!

W skrócie
  • To nie BMW R1200GS ani Honda CBR – oto najpopularniejszy motocykl świata!
  • Ten motocykl jest bardzo rzadko widziany na polskich drogach
  • W 2017 roku sprzedano 100 milionów egzemplarzy

Przez dłuższy czas byłem mylnie przekonany, że najpopularniejszym modelem, a więc takim, który wyprodukowano w największej liczbie egzemplarzy, z pewnością musi być jeden z tych motocykli, który króluje na drogach Europy. W roli faworyta stawiałem BMW GS uwzględniając wszystkie wersje, lub serię CBR, która wychowała całe rzesze motocyklistów. Nieźle się jednak zdziwiłem poznając panującego od wielu lat lidera.

Kilkukrotnie słyszałem legendy, że wyjeżdżając na południe Europy można zobaczyć najpopularniejsze i uwielbiane motocykle przez fanów dwóch kółek z całego świata. Po kilku wyjazdach miałem wrażenie, że to nie jest krążąca w Internecie legenda, a fakt, z którym po prostu ciężko dyskutować. Dojeżdżając do pierwszych słynnych austriackich przełęczy zauważyłem pewną zależność – na 10 motocykli 6 z nich to BMW GS o różnych pojemnościach, 2 to Honda Africa Twin, i po 1 egzemplarzu KTM oraz Yamahy. Proporcje te zmieniały się szczególnie na dwóch ostatnich pozycjach, ale trzon w postaci niemieckiego oraz japońskiego turystycznego enduro nie zmieniał się wraz z przejechaniem kolejnej granicy czy inną porą roku. Wnioski zatem były proste – na Starym Kontynencie tytuł musi dzierżyć bawarski turystyk zabarwiony nutą enduro, którego do 2014 roku powstało równo 500 000 egzemplarzy.

Zasięgnąłem jednak nieco więcej wiedzy w tym temacie i okazało się, że popełniłem w swoim rozumowaniu potężny błąd, pomijając wschodni rynek. Zapomnijcie o tym, że najpopularniejszym motocyklem będzie jeden z tych, który każdego dnia mijacie kilkukrotnie na rodzimych drogach, bo rekordzistą jest skutero-motorower produkowany bez przerwy od 66 lat i powstały w liczbie ponad 100 milionów egzemplarzy.

Najważniejsze informacje:

  1. Honda Super Cub jest najpopularniejszym motocyklem na świecie z ponad 120 milionami wyprodukowanych egzemplarzy.

  2. Super Cub był projektowany z myślą o tanim, niezawodnym i łatwym w obsłudze środku transportu, który miał poprawić jakość życia Japończyków po II wojnie światowej.

  3. To nie BMW R1200GS ani Honda CBR – poznaj najpopularniejszy motocykl świata!

Motoryzacyjny cud świata:

Honda Super Cub: 100 milionów sprzedanych motocykli. Tak wygląda motoryzacyjny cud!

Honda Super Cub – to ja zmotoryzowałem Azję

Przy projektowaniu pierwszego Super Cuba czynny udział brał sam Soichiro Honda – założyciel jednej z największych korporacji motoryzacyjnych na świecie. Dziś Super Cub jest nadal produkowany, co prawda w odświeżonej formie z zastosowaniem znacznie nowocześniejszych rozwiązań i technologii niż przed 65 laty, ale stylistyką i głównymi założeniami technicznymi wciąż nawiązuje do pierwowzoru. Honda Super Cub zadebiutowała w 1958 roku, czyli w czasach, gdy Japonia odbudowywała się po II wojnie światowej. Soichiro Honda, założyciel firmy Honda, oraz jego partner biznesowy Takeo Fujisawa mieli wizję stworzenia niedrogiego, łatwego w obsłudze i niezawodnego środka transportu dla mas. Ich celem było umożliwienie przeciętnemu człowiekowi łatwego przemieszczania się, co miało przyczynić się do poprawy jakości życia i rozwoju gospodarczego kraju.

Zanim jednak decyzja o rozpoczęciu prac nad takim jednośladem została podjęta, Honda wybrał się w podróż do Europy, aby sprawdzić, czy faktycznie tego typu motocykle mają sens. Natychmiast spodobała mu się wizja tanich i niewielkich motorowerów, którymi w tamym okresie podróżował niemalże każdy. Soichiro wraca do Japonii i wie, że receptą na sukces będzie stworzenie hybrydy motocykla ze skuterem, który w pewnym sensie będzie bardzo trudny do sklasyfikowania, a z drugiej będzie wyglądał modnie. Ostatnim, a zarazem najważniejszym wyznacznikiem była cena – im będzie ona niższa, tym lepiej.

Ty też chcesz go mieć

Soichiro Honda był niebywale utalentowanym biznesowo gościem. Dokładnie wiedział, czego w aktualnym momencie potrzebują Japończycy i potrafił to przekuć w sukces. Wyznawał ciekawą filozofię, że gwarantem wysokiej sprzedaży jest stworzenie potrzeby posiadania nawet w przypadku, gdy kompletnie nie ma to sensu. Motorower Hondy miał być tanim i uniwersalnym pojazdem, który sprosta wszystkim codziennym zadaniom – od dojazdów do pracy, przez randki, wyjazdy rodzinne, aż po możliwość eksplorowania bliższej i dalszej okolicy. Kto zatem w tamtych czasach nie chciałby wejść w posiadanie tak uniwersalnego pojazdu?

Pierwszy model Super Cub, oznaczony jako C100, wyposażony był w czterosuwowy, jednocylindrowy silnik o pojemności 49 cm3, generujący moc około 4,5 KM. Motocykl wyróżniał się unikalnym designem, który zainspirowany został jelonkiem Bambi z bajek Disneya. Ogromną zaletą była również rama step-through, która ułatwiała wsiadania i zsiadanie szczególnie osobom, które na codzień nosiły tradycyjne japońskie stroje. Dodatkowo, półautomatyczna skrzynia biegów sprawiała, że obsługa była prosta nawet dla początkujących kierowców. Tak oto w 1958 roku rozpoczął się potężny sukces i przede wszystkim trend na posiadanie tego motoroweru. Ruszyła potężna maszyna, której nikt nie jest w stanie zatrzymać po dziś dzień – już w pierwszych pięciu miesiącach Honda sprzedała 24 000 egzemplarzy, rok później 167 000, aż udało się osiągnąć założony plan sprzedażowy wynoszący 30 000 sztuk miesięcznie.

Ekspansja poza Japonię była kwestią czasu, jednakże nikt nie spodziewał się, że dojdzie do niej tak szybko. Już w 1959 roku Honda Super Cub trafiła na rynek amerykański pod nazwą Honda 50, a kampania reklamowa z hasłem “You meet the nicest people on a Honda” przyczyniła się do zmiany postrzegania motocyklistów w USA. Zamiast buntowników na ciężkich maszynach, zaczęto kojarzyć ich z sympatycznymi, codziennymi użytkownikami.

Nowoczesność mnie nie dotyczy

Honda Super Cub została pokochana za swój pierwowzór i do granic możliwości prostą recepturę – tutaj nie ma miejsca na nowoczesność przez duże N, więc przez 66 lat produkcji zmieniło się naprawdę niewiele. Trzon jest dokładnie taki sam, dzięki czemu udało się utrzymać wysoką sprzedaż i miano jednośladu kultowego. W latach 1958-1980 Super Cub był motorowerem z krwi i kości, który napędzał silnik o pojemności 49 cm3. W siedzibie Hondy prowadzono jednak burzliwe dyskusje dotyczące zwiększenia pojemności i na rynku dostępna była również wersja z jednostką o pojemności 72 cm3, a w 1966 roku Super Cuba wyposażono w silnik o pojemności 90 cm3. W 1986 roku pojemności silnika wzrosła do 100 cm3, a w 2007 roku powrócono do produkcji motoroweru, w którym gaźnik został zastąpiony wtryskiem.

Za co cały świat pokochał Super Cuba?

Śmiem twierdzić, że w prostocie jest cała siła. Super Cub to jednoślad przypominający swoją budową cepa, a na przestrzeni lat udowodnił, że jest trwały i niezawodny. Jego konstrukcja sprawia, że skuter wymaga minimalnej konserwacji i obsługi serwisowej, będąc jednocześnie odpornym na trudy codziennego użytkowania. Od właściciela wymaga minimalnej uwagi i pozwala cieszyć się jazdą bez konieczności zamartwiania się o wizyty w serwisie czy wysoką awaryjność. Sporą zaletą jest także niskie zużycie paliwa oraz przystępna cena zakupu, dzięki czemu jest genialną alternatywą na samochodów osobowych i najlepszym możliwym wyborem dla osób, które poszukują taniego środka transportu. Nawet jeżeli nie posiadacie doświadczenia w jeździe jednośladem to nie musicie się martwić, bo Super Cub posiada półautomatyczną skrzynię biegów, co eliminuje konieczność obsługi sprzęgła i ułatwia jazdę zwłaszcza początkującym motocyklistom. Do tego niska masa i kompaktowe wymiary sprawiają, że manewrowanie przypomina jazdę rowerem. O ile w Europie motocykle służą do podróżowania, przemieszczenia się z punktu A do punktu B, to w Azji muszą być wielozadaniowe. Honda Super Cub jest podatna na najróżniejsze modyfikacje, więc niech nie zdziwi was obecność dodatkowego wózka bocznego, dostawki z grillem czy sporą zabudową specjalistyczną. Dla tego jednośladu nie ma rzeczy i zadań niemożliwych.

Ponad 100 milionów wyprodukowanych egzemplarzy

Już w 2017 roku Super Cub osiągnął kosmiczną liczbę 100 milionów sprzedanych egzemplarzy, a licznik jeszcze się nie zatrzymał. Szacuje się, że obecnie liczba wyprodukowanych Super Cubów sięga około 120 milionów sztuk. Nic dziwnego, że ten skuter uznawany jest za jednoślad, który zmotoryzował Azję i aktualnie dzierży tytuł najpopularniejszego motocykla na świecie. Dla porównania jedne z najdłużej produkowanych samochodów na świecie – Volkswageny Garbusy (Beetle), zostały zbudowane w jedynie 64 milionach egzemplarzy. Honda Super Cub nie jest popularnym widokiem na polskich drogach, a mogę nawet pokusić się o stwierdzenie, że jeszcze nie spotkałem się z tym egzemplarzem w ruchu miejskim. Zupełnie inaczej jest w Azji – tam potężnym problemem jest spotkanie innego motoroweru, który nie jest Hondą Super Cub.

Inne publikacje na ten temat:

2 opinii

  1. Fajny artykuł o motocyklu, którego nowa wersja zalega w salonach, bo bliżej mu do nostalgicznej motorynki,niż poważnego pojazdu. Model nie polecany dla ludzi powyżej 180cm wzrostu, bo najzwyczajniej w świecie nie ma co zrobić z nogami.

    1. Zgadzam się, stoją w salonach bo w PL nie jesteśmy w żaden sposób związani nostalgią z tym sprzętem. Jest nam zwyczajnie obcy i niedoceniony przez to. Spalanie tego pojazdu jest poniżej 2l/100km a to sprawia, że jest mega konkurencyjny do zbiorkomu, tylko że cena za ten sprzęt nie jest wcale taka niska aby był na to popyt. Ostatnio usłyszałem też opinię, że to idealny sprzęt do kamperów, bo mieści się na bagażniki rowerowe. A co do wzrostu, to mam prawie 2m, na salonie mierzyłem się do niego i było wygodnie ale jak jest w czasie jazdy, nie mam pojęcia, bo nikt nie oferuje jazd testowych nią.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button