Kawasaki Z650RS 2022: za to kochamy motocykle neo-retro!

Klasyka nieustannie w modzie. I bardzo dobrze

W skrócie
  • Całkowicie nowe Kawasaki Z650RS czerpie z tego co najlepsze w historii marki
  • Nostalgiczna stylistyka i nowoczesne rozwiązania. Czy to się uda?

Zieloni dołączają z jeszcze większą siłą do retrorewolucji i zapowiadają zupełnie nowy, choć pachnący nostalgią model motocykla. Oto Kawasaki Z650RS.

Biorąc pod uwagę przepis na modele serii RS, która została wprowadzona wraz z Z900RS w 2018 roku, nowe Kawasaki Z650RS czerpie to co najlepsze w kwestii retro w rozumieniu Kawasaki i bardzo zgrabnie łączy z gotową bazą w postaci wystylizowanego bardzo sportowo i nowocześnie motocykl Z650. Efekt? Maszyna o nowoczesnych manierach, z żywiołowym i zarówno zdroworozsądkowym napędem i wyglądem motocykla z pogranicza oldschoolu i świata customów. Jest retro i zarazem świeżo.

Kawasaki Z650RS 2022: Retrorewolucja na wysokich obrotach

Stylistyka ewidentnie będzie nawiązywać do samych dobroci jakie Kawasaki wyprodukowało lata temu. Oryginalny Z650-B1 z późnych lat siedemdziesiątych to najlepszy przykład. Pod klasycznymi liniami nadwozia znajdować się będzie wszystko co nowoczesne. Silnik został w tym roku mocno zmodernizowany i jest tą samą niezawodną, ​​ale dającą sporo frajdy jednostką, którą można znaleźć w Z650 i Ninja 650.

Świetnie wyglądają koła, bo choć odlewane w całości z lekkich stopów, to do złudzenia imitują klasyczne szprychowe obręcze. Brawo za ten patent. Jedynie układ wydechowy i fikuśny aluminiowy wahacz zdradzają, że mamy do czynienia z motocyklem całkowicie współczesnym.

Silnik w modelu Z650RS zostanie dostrojony pod względem przyjemności z jazdy. Co to oznacza? Zadbano tu głównie o niższe i średnie obroty ale na górze też ma się dziać niemało.  Moc 68 KM (50,2 kW) to więcj niż potrzeba do dynamicznej jazdy w rozsądnych zakresach prędkości. Kawasaki Z650RS będzie również dostępny u dealerów Kawasaki z zestawem 35 kW umożliwiającym motocyklistom z prawkiem A2 skorzystania z “Retrowolucji”.


Podobnie jak w przypadku kuzynów Z650 i Ninja 650, zawieszenie oparto o 41-milimetrowy widelec z przodu oraz centralny amortyzator z tyłu, który pracuje w pozycji poziomej. Ten ostatni będzie posiadać regulację napięcia wstępnego sprężyny. Kawasaki Z650RS dostanie także przednie zaciski z dwoma podwójnymi tłoczkami, które wspołpracować będą z klasycznymi tarczami o średnicy 300 mm. Nie zabraknie dwukanałowego układu ABS firmy Bosch.

Rama to rurowa konstrukcja kratownicowa zapewniająca zarówno lekkość, jak i zwinność. Jego niewielka szerokość pozwala pewnie trzymać nogi na ziemi podczas postoju i manewrować z dużą łatwością. Wysokość siedziska to 820 mm, z opcją montażu akcesoryjnego siedziska (800 mm).

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Przeczytaj też:

Kawasaki Z900 SE 2022: zielony supernaked na wypasie!

Okrągły reflektor LED wygląda zarówno klasycznie i nowocześnie, podczas gdy podwójne analogowe wskaźniki w klasycznych tubach zawierają cyfrowy panel środkowy z kompletem informacji dla kierowcy. Zastosowanie złotych felg wieloramiennych to prawdziwa „wisienka na torcie”, a kolejne stylistyczne smaczki czekają na chętnych w szerokiej palecie dedykowanych, oryginalnych akcesoriów Kawasaki.


Kawasaki już teraz zapowiada, że 2022 rok będzie rokiem „Retrowolucji”. Nie znamy jednak jeszcze ceny tej szykownej i gustownej maszynki. Yamaha XSR 700 zyska pełnoprawnego konkurenta. Będzie się działo!

Piotr Ganczarski

Z wykształcenia inżynier mechaniki i budowy maszyn. Motocykle są jego życiowym przekleństwem i chorą miłością. Buduje, przerabia i remontuje jednoślady. Zarówno te nowsze, jak i starsze. Fan motoryzacji i podróżowania na różne sposoby. Oprócz tego lubi pohasać na rowerze i przeczytać dobrą książkę.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button