Jak i czym smarować łańcuch w motocyklu lub motorowerze? #5 Mechanik Jednoślad.pl

Często pytacie, pisząc na [email protected] – jak i czym smarować łańcuch w swoim motocyklu lub motorowerze. Sposobów jest kilka, w tym takie, które działają niemal automatycznie i dozują olej za nas.

Głównym grzechem wielu motocyklistów jest zapominanie o pielęgnacji układu napędowego. Suchy łańcuch nie tylko degeneruje sam siebie, ale także przy tej okazji niszczy zębatki. Jeśli do tego dodamy jeszcze korozję, piach i wilgoć to powstaje wówczas prawdziwy obóz tortur dla układu przeniesienia. W taki sposób daleko nie zajedziemy.

Zaleca się stosowanie dedykowanych smarów i sprayów do łańcucha, które zostały stworzone z myślą łańcuchu. Olej silnikowy i środki typu WD 40 nie sprawdzają się najlepiej – nie pozostają zbyt długo w smarowanym miejscu, za to świetnie potrafią zanieczyszczać wszystko wokół.

W końcu co ile należy smarować łańcuch motocyklowy czy motorowerowy? Na to pytanie nie da się odpowiedzieć jednoznacznie. Wszystko zależy od klasy oleju oraz warunków eksploatacji. Na pewno zdecydowanie częściej powinniście pielęgnować napęd kiedy często podróżujecie w terenie albo po zanieczyszczonych drogach. Ogromny wpływ ma także woda i piasek osiadający na łańcuchu.

Cześć, witam serdecznie, Damian Śmigielski, jednoślad.pl. Witam w naszym kolejnym odcinku mechanika jednośladowego, po raz kolejny jestem w Reallys Cycle Works, ale stoi tutaj zupełnie wyjątkowo moja Honda. Na podstawie której chciałem wam opowiedzieć o smarowaniu łańcucha. Będzie to odpowiedź na pytanie Filipa, jak smarować łańcuch w motocyklu. Przewrotnie nie pokażę wam dzisiaj jak smarować takim zwykłym sprayem. Opowiem trochę o innych alternatywnych możliwościach smarowania i w ogóle o tym, po co łańcuch się smaruje. Przede wszystkim po to, żeby obniżyć tarcie, które występuje między rolkami, a zębatkami i po to, żeby ten łańcuch długo żył. Jeżeli łańcuch nie będzie smarowany i będzie na sucho metal z metalem współpracował, zacznie się przyśpieszone zużycie, rolki dostają luzów, zębatka się bardzo szybko zużyje i łańcuch będzie do wyrzucenia, a porządny zestaw kosztuje nawet 8 stów, a nawet i lepiej. No i wymiana go po 20 tysiącach jest to niegospodarność. Ja w swoim motocyklu stosuje tak zwanego scottoilera, ale macie też takie rozwiązania jak motooiler, które ma swoje wady i zalety, tak samo jak scottoiler. Scottoiler wykorzystuje do smarowania łańcucha podciśnienie z jednego z cylindrów. Mam do króćca podłączony wężyk, podłączony jest do scottoilera, scottoiler mam w schowku pod kanapą obok akumulatora i z tamtą sobie olej spływa na zębatkę. Ja ustawiam dosyć bogate smarowanie, bo wiem że kto smaruje ten jedzie i wolę ten nadmiar oleju zetrzeć sobie starym ręcznikiem niż mieć suchy łańcuch. Smarowanie olejem ma tę zaletę, że olej ma właściwości pełzające i nawet jeżeli motocykl nie jeździ, to ten olej penetruje wszystkie zakamarki, dzięki temu łańcuch jest cały czas tłusty i dobrze nasmarowany. Jedna ważna uwaga, nie powinniście smarować łańcucha olejem silnikowym, przekładniowym. Oczywiście przekładniowy, czy silnikowy olej będą świetnie współpracowały z łańcuchem, a przekładniowy to już na pewno. Zwłaszcza ten o dużej lepkości, bo będzie się lepiej trzymał tego łańcucha, ale jest to rozwiązanie nieekologicznie. Pamiętajcie, że jedna kropla oleju jest w stanie zanieczyścić tysiąc litrów wody. Ten olej chlapiąc z naszego łańcucha nie znika we wszechświecie, tylko później razem z deszczem dostaje się do gleby. Możecie powiedzieć, że to drobiazg, ja na takie rzeczy zwracam uwagę i stosuje tylko oryginalny olej do scottoilera, który jest certyfikowany i ulega rozpadowi, więc jest bezpieczny dla środowiska. Co jeszcze możecie zrobić? Możecie na przykład smarować olej naftą, która po odparowaniu zostawia taką cieniutką warstewkę smarującą. Tak smarują swoje łańcuchy w supersportach, w motocyklach sportowych zawodnicy. Co prawda tam zakładają inne łańcuchy, żeby były mniejsze opory tarcia, nie interesuje ich żywotność, ale żeby były jak najmniejsze straty na przeniesieniu napędu. I akurat łańcuch pomimo swojego prymitywizmu jest mechanizmem, który ma najmniejsze straty. Większe straty ma na przykład wał kardana. No ale łańcuch jest prostszy, tańszy, ale wymaga pielęgnacji. No i oczywiście możecie stosować spray do łańcuchów, ale o tym opowiem w kolejnym odcinku, jak poprawnie smarować łańcuch sprayem, bo z tym widzę wielu zawodników ma problem i bardzo często opryskane sprejem są obręcze kół, zębatki, wahacz, czyli wszystko w okolicy, tylko nie łańcuch. No i to już wszystko, zadawajcie pytania. Przypominam, nie odpowiadam na pytania o pompowanie kół azotem…

 

Leszek Śledziński

Emerytowany dziennikarz motoryzacyjny portalu Jednoślad.pl

Inne publikacje na ten temat:

3 opinii

    1. jas13 ty najpierw sprawdź czy ta twoja instrukcja dotyczy motocykla czy jakiegoś motorka chińsko podobnego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button