TOP 5 najdroższych motocykli, które kupisz w Polsce – ceny zaskakują! [RANKING]

Gdyby komuś zostało do wydania trochę kasy to mamy kilka ciekawych propozycji.

W skrócie
  • Poznaj ceny 5 najdroższych motocykli, które mogłeś kupić w Polsce
  • Kwota rekordowego egzemplarza przekracza 500 000 zł
  • Limitowane, prestiżowe i unikatowe

Nieustannie zbliżający się koniec 2024 roku to idealny czas na różnego rodzaju podsumowania. Wiele z nich dotyczyć będzie zaprezentowanych nowości, najmocniejszych silników czy przyśpieszenia, ale równie ważną, jak i nawet kluczową kwestią w przypadku poszukiwań motocykla jest przede wszystkim cena. Poznajcie 5 najdroższych modeli, które można było kupić w Polsce.

W teorii zdecydowana większość motocyklistów ma cichą nadzieję, że światowi giganci będą prezentować coraz to bardziej zaawansowane modele w niższych cenach. Nie jest to jednak możliwe, bo rozwój technologii i zaostrzone normy emisji spalin skutecznie wpływają na podwyżki. Na rynku nie brakuje jednak ciekawych propozycji w atrakcyjnych cenach, a szczególnie prym wiodą chińskie marki, które szturmem rozgościły się na Starym Kontynencie. Nie zmienia to jednak faktu, że klientela jest wyjątkowo zróżnicowana i podczas, gdy spora część szuka modeli w rozsądnych cenach, gdzieś w czeluściach nowoczesnych i niezwykle drogich will kryje się niewielkie grono, które systematycznie przegląda nadchodzące premiery limitowanych, absurdalnie drogich i kolekcjonerskich motocykli.

Polski rynek motocykli niesamowicie rozwinął się w ciągu kilku ostatnich lat, dosadnie udowadniając producentom, że warto jest w naszym kraju sprzedawać nie tylko pełen asortyment w różnych konfiguracjach, ale również te ekskluzywne modele, które zarezerwowane są dla bogatych kolekcjonerów. W związku z tym od dłuższego czasu w rodzimych salonach znajdziemy motocykle, których kwota zakupu przekracza 200 000 zł. Ba, nabywcę znalazł nawet ultralimitowany model za kwotę ponad pół miliona złotych.

Najważniejsze informacje:

  1. Najdroższy motocykl został wyceniony na 600 000 zł i sprzedany został przez salon Ducati Toruń.
  2. Ceny limitowanych motocykli, które najczęściej powstają z luksusowymi markami, potrafią osiągać absurdalne kwoty.
  3. Oto TOP 5 najdroższych motocykli, które mogłeś kupić w Polsce.

Przeczytaj również:

Jaki motocykl kupisz za jedną wypłatę? Przegląd motocykli do 6000 zł!

5. KTM Brabus 1300R Masterpiece – Super Duke w ubraniach Brabusa

Austriacka marka również może poszczyć się mianem premium, dlatego w ofercie systematycznie pojawiają się modele ściśle limitowane, które rozchodzą się w tempie świeżych bułeczek. KTM podjął współpracę z Brabusem, czyli firmą zajmującą się głównie przerabianiem Mercedesów. Efektem tej kolaboracji jest KTM Brabus 1300R Masterpiece – nie spodziewajcie się jednak gigantycznych zmian mechanicznych, większej mocy czy lepszego wyposażenia, bo tak naprawdę niemiecki tuner stworzył jedynie nowe kształty owiewek, które inspirowane są kultowymi samochodami Brabus. Oczywiście wykonane zostały z najwyższych jakości materiałów, czyli włókna węglowego. Nowością w modelu na 2024 jest pakiet karbonowy, który obejmuje osłonę jednostronnego wahacza, osłonę gniazd na tablicy rozdzielczej oraz tylne osłony boczne. W bieżącym roku powstało jedynie 25 egzemplarzy. W ubiegłym roku było ich 44.

Za dostarczanie niepowtarzalnych emocji odpowiedzialna jest jednostka V-Twin o pojemności 1301 cm3, pochodząca z modelu KTM 1290 Super Duke R EVO, który dostarcza moc 180 KM przy 9500 obr./min i moment obrotowy wynoszący 140 Nm przy 8000 obr./min. Jeżeli zdecydujecie się kupić ten limitowany motocykl, to staniecie się jedną z osób stanowiących 0,000007% światowej populacji, którym będzie dane dołączyć do elity posiadaczy motocykla KTM Brabusa 1300 R Masterpiece Edition.

Cena: 229 500 zł

4. Kawasaki H2R – kompresor i nieoficjalna prędkość maksymalna wynosząca 400 km/h

Kawasaki prezentując model H2R w 2014 roku zrobiło potężne zamieszanie. Niebanalny design podyktowany względom aerodynamicznym, potężny silnik z rodowodem iście sportowym, a do tego brak homologacji drogowej. Zresztą już na premierze przedstawiciele japońskiego producenta informowali, a zarazem potwierdzali na każdym kroku, że motocykl ten stworzony został bez jakichkolwiek kompromisów, korzystając ze wszystkich dobrodziejstw Kawasaki Heavy Industries, która na co dzień zajmuje się produkcją najróżniejszych turbin i silników odrzutowych. W kratownicowej ramie znajduje się czterocylindrowa jednostka o pojemności 998 cm3, która od samego początku tworzona była z myślą o współpracy z kompresorem. Turbina rozpędza się do prawie 140 000 obrotów na minutę i w tym czasie jej łopatki pędzą z prędkością wyższą od prędkości dźwięku. Moc to “skromne” 326 KM osiągane przy dynamicznym doładowaniu oraz 165 Nm. Robi wrażenie.

Kawasaki Ninja H2

Do tego modelu należy również nieoficjalny rekord prędkości, którego pobił znany zawodnik Kenan Sofuoglu. Ninję H2R zabrał na świeżo wybudowany most Osman Gazi Bridge lub jak kto woli, İzmit Bay Bridge nieopodal Instanbułu, który ma długość 2682 m. Motocykl, w którym każdy koń mechaniczny kosztuje 889 zł potrzebował zaledwie 26 sekund, aby rozpędzić się do licznikowych 400 km/h.

Cena: 289 990 zł

3. Bimota Tesi H2 – egzotyk z homologacją drogową

Nie uciekamy zbyt daleko, bo Kawasaki pod przykrywą tworzy również motocykle marki Bimota, w której posiada 49,9% udziałów. Przede wszystkim główną różnicą jest fakt, że Tesi H2 posiada homologację drogową, więc bez żadnego problemu pochwalicie się swoim nowym nabytkiem na prestiżowych ulicach Warszawy. Motocykl napędzany jest doładownym silnikiem pochodzącym z Kawasaki Ninja H2 o mocy 231 KM lub nawet 242 KM przy wykorzystaniu wlotu powietrza ram air , ale największą furorę robi wszechobecne włóknowęglowe pozwalające obniżyć masę do 207 kg, a także przede wszystkim kosmiczne zawieszenie, czyli przedni wahacz, który składa się z trzech części – dwóch ramion uformowanych ze stopu aluminium, które połączone są środkowym mostem wykonanym również z włókna węglowego.

Bimota tworzy motocykle wyjątkowo luksusowe i zaawansowane technologicznie, a dodatkowo partia produkcyjna jest ściśle określona. “Standardowa” wersja, czyli wspomniana już wcześniej Tesi H2, została wyprodukowana w liczbie zaledwie 250 egzemplarzy, ale włosi postanowili stworzyć także jeszcze bardziej unikatową wersję z dodatkowym określeniem Carbon w nazwie modelowej ograniczoną do 10 sztuk. Ta edycja specjalna wyróżnia się tym, że owiewki zostały pomalowane jedynie lakierem bezbarwnym, aby uwidocznić wzór użytego do produkcji włókna węglowego.

Cena: 290 000 zł

2. Ducati Diavel Lamborghini – luksusowa kolaboracja

Włoski producent z Borgo Panigale na przestrzeni lat przyzwyczaił motocyklistów na całym świecie do swojego statusu marki luksusowej, wyjątkowej i prestiżowej. Zresztą mają ku temu bardzo silne powody, co dodatkowo potwierdzają zarówno sukcesy w wyścigach motocyklowych, na rynkach sprzedażowych, jak i nagrody przyznawane przez światowe instytuty. W 2020 roku Ducati po raz pierwszy zaprezentowało owoc współpracy z marką Lamborghini, czyli Diavela 1260 Lamborghini, których powstało dokładnie 630 sztuk. Motocykl narodził się ze współpracy dwóch prestiżowych marek, których fabryki zlokalizowane są w odległości zaledwie 20 kilometrów od siebie, a inżynierowie inspirowali się najmocniejszym w historii Lamborghini – modelem Sián FKP 37.

Na pokładzie znajdziemy między innymi lakier Gea Green, który jest identyczny jak na nadwoziu Siána, a także felgi oraz tylną ramę pomocniczą w kolorze Electrum Gold. Zresztą nie ma się co oszukiwać, motocykl posiada jedynie zmienione wstawki wizualne i na próżno jest szukać jakichkolwiek modyfikacji w silniku, elektronice czy zawieszeniu. Diavel napędzany jest silnikiem V4, który generuje 162 KM i 129 Nm. Inspiracją do stworzenia tego limitowanego modelu był hypercar Sián FKP 37, czyli najmocniejszy seryjnie produkowane Lamborghini w historii. Hybrydowy napęd Siána zapewnia łączną moc aż 819 KM, którą generują wspólnie silnik V12 o pojemności 6,5 litra oraz jednostka elektryczna.

Cena: 329 000 zł

 

1. Ducati Superleggera V4 – szczęśliwy nabywca z Polski

Również do włoskiego producenta z Borgo Panigale należy najdroższy motocykl, który w Polsce znalazł nabywcę. W salonie Ducati Toruń sprzedana została jedna sztuka wyjątkowego modelu Superleggera V4, która jest prawdziwym odrzutowcem na dwóch kołach. Premiera tego modelu miała miejsce w 2020 roku, a inżynierowie z Bolonii dumnie chwalili się stworzeniem iście lekkiego jak piórko, a przy tym wyczynowego motocykla. Dodatkowo to jedyny motocykl na świecie z homologacją drogową, którego rama, wahacz oraz koła wykonane są w całości z karbonu. Waga na poziomie 152,2 kg przy 234 KM generowanych przez silnik V4 sprawia, że żaden z producentów nie jest w stanie zbliżyć się do takich wartości. Tak niską masę udało się uzyskać poprzez zrezygnowanie z ciężkich podzespołów, które zastąpione zostały identycznymi wykonanymi z włókna węglowego.

Założenie było proste – stworzyć limitowany motocykl dla najbogatszych, którzy chcą poczuć się jak Pecco Bagnaia. Wyścigowe doświadczenie zostało zatem przełożone do Superleggery V4 z homologacją, stosując najlepszą dostępną elektronikę oraz rozwiązania aerodynamiczne. Warto zaznaczyć, że zestaw skrzydeł został przeprojektowany, przez co generuje 50 kg docisku, co stanowi 60% więcej niż para skrzydeł w wersji V4 R. W 2020 roku w Ducati Toruń był dostępny nowy egzemplarz za kwotę 600 000 zł i szybko znalazł nowego nabywcę.

Cena: 600 000 zł

 

Wiktor Seredyński

Od małego oglądał się za motocyklami do tego stopnia, że kilkukrotnie nabił sobie guza na głowie na przydrożnej lampie. Fan dalekich podróży, garażowego majsterkowania, ale także wyścigowej jazdy na torze. Wszystkie rzeczy związane z motocyklami odbywają się oczywiście w akompaniamencie Dire Straits. Podróż i jazda jest celem, a motocykle sposobem na spełnione życie.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button