To chyba najtańszy motocykl elektryczny na świecie – kosztuje mniej niż płaca minimalna w Polsce

Marka Ola Electric działa głównie w Indiach, ale zdobyła już globalny rozgłos dzięki doskonałemu stosunkowi ceny do technologii. Firma właśnie zaprezentowała swój pierwszy motocykl elektryczny o nazwie Roadster, który dostępny w trzech wersjach: Roadster X, Roadster i Roadster Pro. Modele te oferują różne osiągi i zasięgi, a najtańszy z nich kosztuje około 895 USD.

Dotychczas firma ta w swojej ofercie miała jedynie skutery napędzane prądem, ale wraz z chęcią podbicia także europejskiego rynku konieczne było jej rozszerzenie. Seria S1 jest wyjątkowo udana i przy całkiem pokaźnej liście wyposażenia oraz technologii przede wszystkim zaskakuje niską ceną, bo kosztuje nieco ponad 1000 dolarów. Ola Electric jakiś czas temu ogłosiła, że wykracza poza segment skuterów i już niebawem w gamie pojawią się także pełnoprawne motocykle, które również będą wyposażone w silnik elektryczny. Wizja ta stała się faktem 15 sierpnia 2024 roku, gdy dyrektor generalny firmy Bhavish Aggarwal oficjalnie zaprezentował swój pierwszy motocykl elektryczny o nazwie Roadster.

Sama wizja marki została oczywiście utrzymana i mowa o samej cenie – ta będzie bardzo konkurencyjna i to właśnie w niej firma pokłada spore nadzieje na wysoką sprzedaż. Śmiało można przecież powiedzieć, że Roadster w najtańszym wariancie będzie kosztował mniej niż miesięczna płaca minimalna w Polsce.

Najważniejsze informacje:

1. Ola Electric rozszerza swoją gamę o nowy motocykl elektryczny, który będzie dostępny w trzech wersjach – Roadster X, Roadster i Roadster Pro.
2. Najtańszy z nich, który rozpędza się do 124 km/h i na jednym ładowaniu baterii przejedzie 200 km, kosztuje około 3 400 złotych.
3. Dostawy Roadstera X i Roadstera rozpoczną się w styczniu przyszłego roku.

Obejrzyj również:

Najnowsze dzieło Ola Electric będzie oferowane w trzech wariantach – Roadster X, Roadster i Roadster Pro. Wszystkie zbudowane zostały na platformie Ola Gen 3, a różnić się będą charakterem, wyposażeniem, zasięgiem oraz przede wszystkim ceną zakupu. Pierwsza wersja z dodatkową literą X w nazwie jest największym zaskoczeniem, bo zgodnie z zapowiedzią producenta będzie kosztować 74 999 Rs, czyli równowartości 895 USD (około 3 400 zł). Nie myślcie jednak, że za taką kwotę zostaniecie właścicielami niewielkiego motorka o parametrach zbliżonych do słabych skuterów, gdyż Roadster X będzie rozpędzał się do prędkości 124 km/h, czyli będzie odpowiednikiem motocykla spalinowego z silnikiem o pojemności 125 cm3. Elektryczna jednostka generuje moc 11 kW, a na jednym ładowaniu baterii będzie można przejechać od 117 do 248 km (w zależności od wybranego akumulatora), co jest już niezłym wynikiem biorąc pod uwagę fakt, że jest to typowy miejski model służący do codziennego użytkowaniu w mieście.

Kolejna wersja nie będzie drastycznie droższa, bo za Roadstera trzeba będzie zapłacić od 1 253 USD. Cena będą się różnić, gdyż do wyboru są baterie w trzech rozmiarach – 2,5 kWh, 4,5 kWh oraz 6 kWh. Maksymalna prędkość będzie wynosić 126 km/h, a dopłacając nieco i decydując się na największy akumulator, zasięg na jednym ładowaniu będzie wynosił niespełna 580 km. A to wszystko za około 4 800 złotych, nieźle prawda?

Wersja Pro zawsze utożsamiana jest z czymś wyjątkowym i tak też jest w przypadku tego modelu elektrycznego marki Ola. Jednostka elektryczna będzie najmocniejsza i generować będzie moc 52 kW, a motocykl będzie rozpędzał się do prędkości maksymalnej wynoszącej 194 km/h. Bateria pozwoli na przejechanie niespełna 580 km. Na pokładzie znajdzie się sporo elektroniki, którą kierowca będzie sterował korzystając z 10-calowego wyświetlacza dotykowego. Ceny Roadstera Pro startują od 199 999 Rs, czyli 2 387 USD.

Zapowiada się ciekawie, ale jeszcze bardziej oferta Ola Electric może wam się spodobać, gdy dowiecie się, jak pokaźna jest lista wyposażenia. W tej bardzo konkurencyjnej cenie macie kolorowy i dotykowy wyświetlacz TFT o przekątnej od 7,3 do aż 10-cali, który posiada wbudowaną nawigację, a także asystent ruszania pod górę, czujniki ciśnienia powietrza w kołach, tryby jazdy czy dedykowaną aplikację. Stosunek ceny do oferowanej technologii jest zatem bardzo korzystny i to właśnie w nim powinniśmy upatrywać bardzo możliwego sukcesu indyjskiej marki.

Trzeba przyznać, że już po samej cenie można wróżyć marce Ola Electric spory sukces, jednakże te trzy modele mają jeszcze sporo do udowodnienia szczególnie w kwestii jakości użytych materiałów do produkcji oraz bezawaryjności. Prawdziwym testem Roadstera będzie jego zdolność do przetrwania próby czasu. A ponieważ Ola Electric przygotowuje się do globalnej ekspansji, niektórzy z największych producentów motocykli na świecie mogą stanąć przed nie lada wyzwaniem. Połączenie najnowocześniejszej technologii i agresywnych cen sprawia, że Ola jest poważnym konkurentem na arenie światowej, potencjalnie zmieniającym rynek motocykli elektrycznych w najbliższej przyszłości. Producent twierdzi, że dostawy Roadstera X i Roadstera rozpoczną się w styczniu przyszłego roku.