Nowe pomysły na mandaty: Łatanie dziury budżetowej 2020

Ministerstwo Infrastruktury szuka nowych pomysłów na zwiększenie wpływów z wystawianych przez policję kierującym mandatów. Czy zmienią się stawki w taryfikatorze? A może pojawią się nowe obostrzenia i sposoby na ściąganie pieniędzy od łamiących przepisy kierowców?

Ciężko na razie o jednoznaczną odpowiedź na to pytanie, ale sprawdzone przez nas źródła podają, że najprawdopodobniej nie dojdzie w najbliższym czasie do zmian wysokości kwot mandatów przewidzianych przez obecnie obowiązujący taryfikator – choć początkowo wiele na to właśnie wskazywało. Zmiany miałyby więc dotyczyć zasad i sposobów egzekwowania kar z mandatów. Jak informują eksperci, jest tu spore pole do popisu, bo w ostatnich czterech latach zapłaconych zostało jedynie 63 procent wszystkich wystawionych mandatów. Oznacza to, że ponad 1/3 kierowców unika odpowiedzialności finansowej, a skoro tak dużej liczbie osób się to udaje, to system jest po prostu dziurawy. Temat podnoszony był już kilkukrotnie przez Najwyższą Izbę Kontroli, co podkreśla fakt, że sytuacja jest dobrze znana rządzącym.

Pod koniec zeszłego roku krążyło sporo doniesień o planach podwyższenia kar w taryfikatorze, tłumacząc, że mamy jedne z najmniej dotkliwych pieniężnie kar w Europie. Sumy miały się zwiększyć nawet trzykrotnie. Ministerstwo też wypowiadało się na ten temat, twierdząc, że obecne stawki są mocno nieaktualne względem średnich zarobków, czy pensji minimalnej. Pojawiają się także pomysły na powiązanie wysokości mandatu z wysokością zarobków kierujących. Z kolei Najwyższa Izba Kontroli proponuje wprowadzenie możliwości anulowania punktów karnych po opłaceniu mandatu. Sprawa z taryfikatorem i wysokością zawartych w nim kwot jest także komplikowana przez fakt, że w temacie wypowiadają się głównie przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury, ale za sam taryfikator odpowiada Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Czyżby więc sytuacja rozbijała się o problemy w komunikacji pomiędzy resortami?

Wracając do poprawienia ściągalności kar pieniężnych widniejących na wystawianych mandatach, nie jest jasne w jaki sposób miałoby do tego dojść. Nowe przepisy, jeśli właśnie powstają, to zapewne jeszcze daleko do ich wprowadzenia w życie. Na pewno jednak możemy liczyć na ostrzejsze traktowanie przewinień przez policję i częstsze sięganie po wyższe sumy z widełek taryfikatrora. Niestety niekoniecznie będzie chodzić w tym wypadku o działania czysto prewencyjne. Fakt jest jednak jeden: Przewinienia względem bezpieczeństwa na drogach bezwzględnie należy karać.

Choć do rekordu z 2011 roku w ilości osób zabitych w wypadkach drogowych (4189 osób) na szczęście obecnie nam daleko to od dwóch lat liczba zgonów na drogach niestety ponownie rośnie. W 2019 roku śmierć w zdarzeniach poniosło 2909 osób. Na drogach jest coraz większy ruch, a policja alarmuje, że polscy kierowcy niestety coraz częściej łamią obowiązujące przepisy.

[trending]

Przemysław Borkowski

Kocha wszystko co ma dwa koła i silnik - nawet ten elektryczny. Gdyby wiertarka miała koła, też by na niej jeździł. Prywatnie fan dobrego rockowego brzmienia i kultur orientalnych.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button