News roku: MV Agusta Lucky Explorer, czyli dwa nowe motocykle klasy adventure!

Lucky Explorer Project ujrzał światło dzienne

W skrócie
  • MV Agusta uchyla rąbka tajemnicy
  • Lucky Explorer Project to zakrojony na szeroką skalę powrót motocykli klasy adventure do oferty włoskiego koncernu MV Agusta
  • Motocykle czerpią inspirację z kultowej Cagiva Elefant, która zwyciężała w rajdzie Dakar

26 grudnia 1978. W tym dniu narodziła się jedna z najbardziej fascynujących i niebezpiecznych przygód: Rajd ​​Paryż-Dakar. Słynny wyścig rajdowy przecinający Saharę i zrodzony z lekceważącego i wizjonerskiego umysłu Thierry’ego Sabine’a. Po śmierci założyciela w 1986 roku w środku bezlitosnego regionu Ténéré, wyścig stał się poligonem testowym dla motocykli o doskonałych osiągach, zdolnych do poruszania się po pustynnych trasach z niesamowitą prędkością. To dziedzictwo zamierza kontynuować włoska MV Agusta – właściciel legendarnej i bezpośrednio związanej z Dakarem marki Cagiva.

Model Elefant w barwach Lucky Explorer jest prawdopodobnie najbardziej znaną ikoną tego historycznego napadu na pustynię. Już od pierwszych szkiców sugestywna drapieżność Elefanta, dwukrotnie dominującego w miejscu docelowym Lac Rose w Dakarze, zapowiadała, że będzie to motocykl kultowy. Cagiva Elefant to maszyna, która zainspirowała wielu projektantów, którzy w nowoczesnym wydaniu odtwarzali rajdowe konstrukcje w konsumenckim wydaniu. Prawdziwa rasowa dakarówka zawsze odzwierciedlała walkę między bezwzględnością natury a człowiekiem. Skała, piasek, benzyna i odwaga: garść kluczowych elementów, na których opierały się te epickie wyścigi. A wszystkiemu temu towarzyszył niezemienni duch rywalizacji i przygody.

Włodarze MV Agusty podjęli decyzję, że najwyższy czas wskrzesić ducha adventure i choć niestety o wskrzeszeniu marki Cagiva w tym wypadku nie było mowy, to spuścizna Elefanta została odpowiednio wykorzystana w projektowaniu nowych motocykli, ale także w okalającym je marketingu.

Lucky Explorer Project: więcej niż projekt

Listopad 2021. MV Agusta rozpoczyna projekt Lucky Explorer – wielopłaszczyznową inicjatywę mającą na celu zgromadzenie pasjonatów rajdów motocyklowych i wyścigów terenowych wokół epickich udziałów i zwycięstw w wielkich afrykańskich rajdach, w czasach złotej ery Dakaru.

Przeczytaj też:

Triumph Tiger 1200 2022: motocykl adventure znacznie lżejszy od konkurencji?

I choć brzmi to wszystko jak marketingowy bełkot, to trzeba przyznać, że patrząc na zapowiedzi nowych jednośladów, pojawia się dreszczyk ekscytacji i wizja motocyklowej przygody życia. Podstawą zapowiedzi tego ambitnego projektu jest zwiastun, który będzie początkowo rozwijany poprzez cyfrowe działania komunikacyjne, a następnie przeniesie się do rzeczywistego świata.
Wszystko po to, by zrobiło się bardzo głośno o projekcie, a motocyklowe emocje sięgnęły zenitu. aby ostatecznie wesprzeć wprowadzenie na rynek dwóch nowych motocykli typu adventure.

Nowe motocykle adventure 5,5 i 9,5 mają za zadanie oferować konkretną alternatywę na coraz bardziej zatłoczonej arenie rywalizacji, skupionej na efektywności jazdy i uroku stylistycznym, a także na zaawansowanych rozwiązaniach technicznych. Czy to się uda? Czas pokaże.

Oba nowe modele mają wiele wspólnych elementów stylistycznych: na przykład przednia część i solidna osłona przednia są pomalowane na czarno. Motocykle wyglądają bardzo bojowo, nie brakuje w obydwóch przypadkach licznych osłon a płyta pod silnikiem (tworzywo, czy odlew?) podkreśla ich przeznaczenie.

MV Agusta 5.5: motocykl mniejszy, ale zadziorny

Wersja 5.5, została opracowana w ścisłej współpracy z QJ, czyli z chińskim King-Kongiem, który z powodzeniem produkuje także motocykle dla innej włoskiej marki Benelli. 5.5 to nowy sprzęt w klasie adventure, który inspirowany jest dziedzictwem Cagivy Elefant. Pomimo tego, że jest motocyklem średniej wielkości, jego wygląd przypomina motocykl zorientowany na podróże o większej pojemności skokowej, zdolny uwieść europejskich kierowców szukających solidnego i niepowstrzymanego towarzysza. Wygląda na pewno ciekawie, ale rasowej rajdówce Cagivy chyba by nie przystała taka finezyjność linii.

Wszystko wskazuje na to, że dwucylindrowy silnik napędzający wersję 5.5 pochodzi w prostej linii z Benelli TRK 500 i został rozwiercony w celu uzyskania lepszych parametrów. Inspiracja stylistyczna jest dzielona z modelem 9.5 i widać tu nawiązania do legendarnych motocykli rajdowych. Ciekawie wyglądają podwójne okrągłe reflektory przednie, wyposażone w technologię LED i światła do jazdy dziennej. Imponują także mocowane radialnie zaciski przednich tarcz hamulcowych oraz spory prześwit.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

MV Agusta 9.5: konsumencki motocykl rajdowy przyszłości?

Model 9.5, wg. speców od marketingu MV Agusty, ma stanowić bramę do przyszłości w postaci wysokiej klasy maszyny opartej na nowym silniku MV Agusta 950, napędzanym wiodącą w swojej klasie technologią i bliskim wyścigowemu duchowi oryginalnego Elefanta. Brzmi to bardzo wzniośle. A co się za tym kryje?

Kierowca może liczyć na bogate wyposażenie elektroniczne. 7-calowy panel TFT z połączeniem Bluetooth ze smartfonami i Wi-Fi. Panele przełączników zostały zaprojektowane wyłącznie dla tego modelu: mają być funkcjonalne i ergonomiczne. Na pokładzie nie zabraknie chowanego systemu mocowania sakw. Zapowiada się funkcjonalnie.

Tutaj światła przednie także robią dobrą robotę, choć odbiegają już nieco od stylu Cagivy Elefent. Jest na pewno nowocześnie i ciekawie.

Rama to konstrukcja stalowa o podwójnej kołysce. Składa się z rur oraz elementów kutych i wytłaczanych. Wszystko po to, by zachować lekkość a także odpowiednie połączenie sztywności i elastyczności. Rama pomocnicza jest dokręcana – to istotna informacja.

Silnik 9.5 został opracowany specjalnie dla tego modelu i w stosunku do znanej trzycylindrowej 800-ki, składa się w większości z zupełnie nowych kompnentów. Jego pojemność 930 cm3. Większ apojemnośc nie wpłynęła na zwiększenie jego gabarytów. Maksymalne wartości mocy i momentu obrotowego wynoszą odpowiednio 123 KM przy 10 000 obr/min i 102 Nm przy 7 000 obr/min. Moc jednostkowa KM/l wynosi 132,25, a masa całkowita silnika to zaledwie 57 kg.

Główne cechy silnika 9.5:
– Nowa głowica cylindra
– Nowe stalowe zawory ssące i wydechowe
– Nowa uszczelka głowicy i podstawy cylindra
– Nowy stalowy wał korbowy, przeciwbieżny, korby 120°, zapłon 1-2-3
– Nowe łożyska korbowodu głównego i trimetalicznego
– Nowe tłoki z kutego stopu aluminium, trzy segmenty

Mokre sprzęgło 9,5 jest dostępne w dwóch wersjach: automatycznej wersji Rekluse i standardowej z hydraulicznym sterowaniem. Dostępna ma być także, oferowana jako opcja, elektrycznie sterowana skrzynia biegów.

Nie znamy jeszcze kopnkretnych danych technicznych tych motocykli. Obydwa na pewno wyglądają rasowo i zapowiadają się więcej niż dobrze. Obydwa także noszą znamienne logotypy CRC, czyli Centro Ricerche Cagiva – to właśnie tam powstawały projekty legendarnych maszyn wyścigowych oraz ich następców. Czy MV Aguście uda się płynnie przejąć rajdową schedę po Cagivie? Będziemy śledzić ten temat z pewnością.

Przemysław Borkowski

Kocha wszystko co ma dwa koła i silnik - nawet ten elektryczny. Gdyby wiertarka miała koła, też by na niej jeździł. Prywatnie fan dobrego rockowego brzmienia i kultur orientalnych.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button