- Yamaha Virago 535 to idealny motocykl na początek przygody. Jest lekka, tania w zakupie, a utrzymanie tego motocykla nie przysparza większych problemów.
- Virago 535 posiada kilka charakterystycznych dla siebie rozwiązań technicznych.
- Jak jeździ Yamaha Virago 535?
- Wady i zalety kultowego motocykla
Yamaha Virago 535 za sprawą ponadczasowego wyglądu, niskich kosztów eksploatacji i legendarnej bezawaryjności stanęła w panteonie motocykli kultowych. Dzisiaj na ten motocykl patrzymy ze szczególną estymą – wielu z nas właśnie od tego motocykla rozpoczęło swoją przygodę z motocyklami i za to należy się temu motocyklowi dozgonny szacunek.
Zaprezentowana w 1987 roku nadal wiernie służy wielu motocyklistom i nawet pomimo tego, że produkcja zakończyła się w 2004 roku nadal jest modelem, który uwielbiany jest przez całe rzesze motocyklistów. Powiedzieć o nim, że jest kultowy, to tak jakby nic nie powiedzieć, bo Virago bardzo mocno zaznaczył swoją obecność na kartach historii i skutecznie robi to do dziś. Uwielbiany przez początkujących, za sprawą atrakcyjnego wyglądu, stosunkowo niskiej ceny zakupu, ale przede wszystkim genialnej jednostki napędowej oraz niewielkich gabarytów. Niezwykle szanowany także przez motocyklowych wyjadaczy, którzy doceniają solidne wykonanie, fantastyczne prowadzenie i możliwość sporej personalizacji. Virago 535 – tego modelu po prostu nie można nie znać.
Yamaha od początku w segmencie niewielkich chopperów wysoko postawiła sobie poprzeczkę i wiedziała, że musi podjąć rękawice z producentem z Milwaukee. Od początku zatem stanowiła atrakcyjną cenowo i wizualnie propozycję, którą Yamaha chciała konkurować przede wszystkim właśnie z Harley-Davidsonem. Inżynierowie spisali się na medal, bo nie dość, że Virago 535 był motocyklem wyjątkowo udanym pod względem konstrukcji, to skradł również serca motocyklistów na całym świecie, bijąc przy tym rekordy sprzedażowe.
Najważniejsze informacje:
- Yamaha Virago 535 napędzana była dwucylindrowym, widlastym silnikiem o pojemności 535 cm3, który generował moc 44 KM przy 7500 obr./min.
- Motocykl produkowano w latach 1987-2003, ale nadal jest niezwykle pożądanym modelem na rynku wtórnym.
- W Polsce zakup zakup Virago 535 nie powinien być większym problemem, a portale aukcyjne są wypełnione zarówno samymi motocyklami, jak i również akcesoriami, a także częściami zamiennymi. W ostatnich latach ceny Virago 535 znacznie poszybowały w górę.
- Za największa zaletę Virago 535 uznaje się nisko położone siedzisko, które gwarantuje pewne prowadzenie, a także bezproblemowe manewrowanie przy niskiej prędkości. Dodatkowo świetne sprawdza się szczególnie jako motocykla dla niższych mężczyzn oraz kobiet.
Nasz ranking najlepszych chopperów dla początkujących:
Yamaha Virago 535, to jeden z tych motocykli, który w latach 90-tych niewątpliwie zwracał na siebie uwagę. Okres ten szczególnie kojarzy się z dużą dozą “amerykańskości” w motoryzacji, co z każdym kolejnym rokiem było widoczne również w gamie producentów jednośladów chociażby z Japonii. Filmy, seriale, plakaty czy proporczyki z USA ociekały motocyklami typu chooper, które wręcz zachęcały do jazdy w skórzanej kurtce i przyciemnianych okularach. Yamaha wiedziała, że musi również postawić na taki zabieg w przypadku Virago 535, dlatego w samym designie oraz zamyśle widać spore nawiązania przede wszystkim do Sportstera, ale także innych motocykli H-D, jednocześnie będąc tanią i dostępną propozycją dla niemal każdego fana dwóch kółek. Oczywiście, nasz kraj był bod tym względem wyjątkowy. W latach 90-tych nasza gospodarka dopiero otwierała się na wpływ zagranicznych przedsiębiorstw, zatem większość motocykli była po prostu importowana. Tak czy inaczej, Virago 535 robiła na ulicach polskich miast i miasteczek spore wrażanie i pobudzała motocyklową wyobraźnie.
Virago towarzyszył czysty, niezmącony walką o osiągi klimat, który mogliśmy kojarzyć z amerykańskimi filmami o motocyklistach. Wolność na nim była na wyciągnięcie ręki, a w Virago 535 było czuć powiew motoryzacji z USA w najlepszym możliwym wydaniu. Oczywiście nadal nie był to prawdziwy motocykl z Milwaukee, jednakże trzeba przyznać, że w latach 90. widok tego motocykla pośród dużych Fiatów i Żuków był sporym zaskoczeniem. Przecież zaledwie chwilę wcześniej niemalże identyczne modele mogliśmy podziwiać na ekranach kin i w gazetach, a szybciej niż wielu mogłoby twierdzić, zaczęły się one pojawiać na polskich drogach.
Ma w sobie coś charakterystycznego
Zbiornik paliwa od 1987 do 1989 roku znajdował się pod siedzeniem kierowcy, a to co go przypominało było jedynie atrapą. Zmiany zostały jednak wprowadzone w 1990 roku, kiedy w końcu stał się on pełnoprawnym zbiornikiem i połączono go z tym, który dotychczas znajdował się pod siedziskiem. Dzięki temu zabiegowi pojemność zbiornika zwiększyła się o 4,9l, jednocześnie zwiększając zasięg z około 160 km do 255 km. Takie wartości osiągniemy unikając prędkości autostradowych, ale przecież Virago nie zostało stworzone do bicia rekordów prędkości. Ten motocykl świetnie czuje się przemierzając kilometry z prędkością maksymalnie około 100 km/h i uwierzcie mi, że nie będziecie się nudzić. 535 niejako zwalania pędzący dookoła czas i sprawia, że zupełnie inaczej zaczynami odbierać i dostrzegać otaczającą nas rzeczywistość. Warto dodać, że na kierownicy znajdziemy elektryczny przełącznik, aby zyskać dostęp do rezerwy paliwa. Ciekawe rozwiązanie, które dotychczas było przecież prostym przekręcanym kranikiem.
Inżynierowie z Yamahy zastosowali także ciekawe rozwiązanie układu wydechowego, który musiał zmieścić się w tej zwartej konstrukcji. Same gabaryty motocykla są przecież stosunkowo niewielkie, dlatego wymyślenie zgrabnego tłumika nie było prostym zadaniem. W dużej części jest on ukryty między silnikiem a tylnym kołem, a to co widzimy stanowi jedynie atrapę. Dzięki temu krótki wydech wygląda schludnie. Dźwięk, jaki wydobywa się z podwójnej końcówki oryginalnego wydechu jest przyjemny, lecz mocno wytłumiony.
A jak jeździ Virago 535?
Yamaha stworzyła ten motocykl, łącząc zupełnie nowe elementy z częściami zaadaptowanymi z innych modeli np. mniej znanej Yamahy Radian. Wobec tego znalazło się w nim kilka sprawdzonych już podzespołów, ale nie można powiedzieć, że jest to zbiór resztek z wielkiego magazynu. Inżynierowie otrzymali sporo wytycznych, dlatego w modelu tym znajdziemy także kilka nowych rozwiązań. Virago 535 ma w rodzinie także motocykle o pojemności 125, 250, 500, 750 i 1100 cm3, ale przyglądając się zlotom motocyklowym, forom i portalom aukcyjne szybko przekonamy się, żęto jednak 535 jest w tej rodzinie najbardziej popularna. Motocykl mimo małego zbiornika, wizualnie charakteryzuje się przyjemnymi dla oka proporcjami. Dopiero gdy staniemy bliżej, zobaczymy, że jest bardzo kompaktowy. To zaleta, dzięki której był przyjazny dla użytkownika, nie tylko niskiego i początkującego. Yamaha w materiałach reklamowych zapraszała też osoby powracające do świata motocyklizmu hasłem: “Jeśli zamierzasz ponownie zacząć jeździć, nie zadowalaj się motocyklem dla początkujących”.
Mimo że 535 często jest odbierana jako motocykl łatwy dla początkujących, ma znacznie więcej potencjału do stania się kompanem wielu podróży. W końcu kiedyś można było zawiesić nad łóżkiem plakat, na którym widniało hasło: Virago 535. Always cool. Jednocześnie nigdy ten model nie potrafił onieśmielić lub wystarczyć, potrafiąc przy tam dawać wyjątkową frajdę z jazdy. Motocykle typu chopper trzeba po prostu zrozumieć i dać im szanse – nie są tak szybkie jak sporty, nie prowadzą się tak fantastycznie jak turystyki i nie są tak uniwersalne jak chociażby nakedy, ale mają w sobie absolutnie wyjątkową duszę i pokazują otaczający świat z zupełnie innej strony.
Osoby niższy i kobiety z pewnością docenią fakt, że miękkie siedzenie umieszczono na wysokości jedynie 720 mm. Siedząc na siedzeniu kierowcy Virago sprawia wrażenie smukłej. Pozycja za kierownicą nie jest skrępowana, chociaż możemy odnieść wrażenie, że podnóżki mogłyby powędrować dalej do przodu motocykla. Dzięki temu, że siedzenie pasażera jest umieszczone wyżej, możemy się o nie zaprzeć podczas przyspieszania, ale warto dodać, że wielu producentów oferuje także dodatkowe oparcie. Na wąskim miejscu pasażera najlepiej odnajdą się niewysokie osoby. Miejsca nie ma za wiele, ale o tym świadczą już same gabaryty Virago 535. Z przodu mamy 19 calową wąską oponę a z tyłu 15 calową, dzięki czemu Virago łatwo się prowadzi i dobrze wygląda. Obręcze są szprychowane, co dalej może się podobać, chociaż polerowanie ich chromowanych zakamarków wymaga czasu. Warto o to szczególnie zadbać i pamiętać o tym myjąc motocykl chemią lub na myjniach bezdotykowych. Gwarancją dobrego prowadzenia jest również nisko umiejscowiony środek ciężkości, a także duży kąt główki ramy. Pozycja za kierownicą jest wyprostowana i oprócz lekko ugiętych kolan, nie męczy. Zasługa jest w tym także miękkiej kanapy. Dzięki zwartej konstrukcji łatwo wchodzi się w zakręty i bez kłopotu manewruje się nią parkingu. Siedzenie w wersji S z początku produkcji było dodatkowo pikowane co także może być dla niektórych atrakcyjne. Kwestia gustu.
Okrągła lampa i pojedynczy prędkościomierz to minimum jakie nam potrzeba. To rozwiązanie na tyle uniwersalne, że dalej wygląda świeżo. Oferowano ją w jedno i dwukolorowym malowaniu. Niektóre egzemplarze posiadają wypukły emblemat na zbiorniku. Zarówno z prawej i lewej strony znajdują się plastikowe chromowane pokrywy, pod którymi znajdują się między innymi elementy układu elektrycznego i ssącego. Absolutne minimum w klasycznym i ponadczasowym wydaniu.
Silnika jest aż nadto
Zastosowany w Virago silnik to pożądana klasyka gatunku, czyli widlasta dwójka. Niby nic wielkiego, ale konstrukcja jakże sprawdzona. Z niewielkimi zmianami była już wcześniej stosowana w XV 500 Virago, ale w 535 wygląda jednak bardziej okazale, jak na nieco większy motocykl przystało. Rozwija 45 KM i 43 Nm mocy przy 6000 obrotów na minutę. Trzeba przyznać, że moc ta wystarczająca jest do swobodnego przemieszczania się po mieście, ale także sprawdzi się całkiem nieźle również w dalszych wypadach poza miastem. Przy wyprzedzaniu trzeba się jednak nieco przygotować, szczególnie wtedy, gdy podróżujemy z pasażerką. Silnik ten jednak zdecydowanie najprzyjemniej zachowuje się w niskim i średnim zakresie obrotów, gdzie odwdzięcza się dynamiką i nie wibruje przy tym. Charakterystyka tej jednostki zapewnia płynny przyrost mocy i nie będzie ona zaskoczeniem zarówno dla nowych, jak i doświadczonych motocyklistów. Prędkość maksymalna to 160 km/h. Wielu użytkowników twierdzi, że sporym minusem odkrytego silnika jest duża ilośc ciepła, którą generuje i odczuwalna jest szczególnie w gorące dni. W sytuacjach wysokiej gorączki np. podczas przeciskania się powoli na zlocie, w upalny dzień można zauważyć, że silnik zgaśnie, aby się ochłodzić.
Do spowalniania, bo to odpowiednia nazwa, służy hamulec bębnowy z tyłu i pojedyncza o średnicy 298 mm tarcza z przodu, które spisują się nieźle, ale bez szału w szrankach z około 200 kilogramami. Motocykl przenosi napęd za pomocą wału Kardana i wiele dźwięków podczas jazdy, które mogą być niepokojące wydobywa się właśnie z układu napędowego. Odwdzięcza się on jednak dużą niezawodność i nie wymaga częstej obsługi w porównaniu do łańcucha. Zawieszenie z tyłu to dwa amortyzatory po bokach, które niestety nie zawsze spisują się dzielnie. Podczas jazdy z pasażerem łatwo jest dobić je na nierównościach. Przednie zawieszenie, o ile jest sprawne, spisuje się przyzwoicie.
Obecnie wiele egzemplarzy jest wyjątkowo wysłużonych i wtedy zaczniemy poznawać takie typowe bolączki wynikające z wieku – cieknący kranik, konieczność przeserwisowania gaźników czy problemy z regulatorem napięcia i ładowaniem. Na szczęście wiedzy dostępnej w Internecie jest wiele, a z częściami zamiennymi także nie ma problemu. Ogólna jakość wykonania jest dobra, chromowane elementy przy odrobinie starania będą dobrze wyglądać jeszcze wiele lat. Virago 535 stanowi też popularną propozycję wśród osób chcących przerobić ją według własnego uznania. Plusem tego jest różnorodność dostępnych części na przykład bagażników, układów wydechowych, szyb, emblematów, podnóżków-spacerówek, sakw i stelaży.
Z czasem Yamaha Virago 535 stała się obiektem kpin i szyderstw. Jakie mogły być tego powody? Mam wrażenie, że jej największe zalety stały się wadami. W czasach, gdy opasłe, wielkie krążowniki stały na wyciągnięcie ręki, tania, lekka i niezbyt duża Wirażka po prostu stała się passe. Można to skwitować prostymi słowami: nie pamięta bydlęcie, jak cielęciem było… Dziś nadal jest chętnie wybierana przez motocyklistów, jednakże za sprawą jej gabarytów przerobionych w najróżniejszy sposób wielu egzemplarzy została przyklejona do Virago łatka “wieśniackiego sprzętu”, co jest zdecydowanie niesłuszne.
Jak dbać o Virago 535?
Przede wszystkim przeglądy wykonuj co 6 000 km i nie oszczędzaj na wymianie oleju silnikowego wraz z filtrem. Systematycznie dbaj także o wymianę pozostałych płynów ustrojowych, a także gruntownie przeserwisuj układ hamulcowy. Dbaj o czystość filtra powietrza, a także łożysk i poziomu oleju w układzie napędowym. Do mycia używaj produktów o naturalnym pH, aby nie zniszczyć elementów pokrytych chromem. Znalezienie egzemplarzy w bardzo dobrym stanie technicznym nie będzie proste, ale nie jest też niemożliwe. Warto jest na nieco dłuższą chwilę pochylić się jednak nad historią serwisową i jednak postawić na modele, które nie zostały jeszcze wzbogacone o dodatkowe oświetlenie czy wyświetlacze, które niechlujnie zamontowane mogą być początkiem sporych problemów.
Yamaha Virago 535. Dane techniczne:
Silnik | |
Typ | 4 zaworowy, chłodzony powietrzem |
Układ | V2 |
Pojemność | 535 cm3 |
Średnica/skok tłoka | 76 x 59 mm |
Stopień sprężania | 9:1 |
Moc maksymalna | 32,4 kW (44,1 KM) przy 7500 obr/min |
Maksymalny moment obrotowy | 46 Nm przy 6000 obr/min |
Zasilanie | 2 gaźniki Mikuni BDS 34 |
Smarowanie | z mokrą miską olejową |
Rozruch | elektryczny |
Pojemność zbiornika paliwa | do 1989 roku 8,6l w tym 2,0l rezerwy
od 1990 roku 13,5l w tym 2,5l rezerwy |
Skrzynia biegów | 5 stopniowa |
Przeniesienie napędu | Wał kardana |
Podwozie | |
Długość | 2210 mm |
Szerokość | 815 mm |
Wysokość | 1100 mm |
Wysokość siedzenia | 720 mm |
Rozstaw osi | 1511 mm |
Prześwit | 145 mm |
Masa | 185-196 kg w zależności od roku produkcji |
Opona przód | tył | 3.00 – 19 | 140/90 – 15 |
Tekst: Bartłomiej Gładkiewicz
Motor może i nie najbrzydszy. Tylko że małe gówienko z niego. Jak ktoś ma więcej niż 1,7m wzrostu to wygląda na nim jak na psie.
Nie ma za bardzo wyboru dla amatora. Przecież nie kupi jedno litrówki. Intruder ma rozstaw o 4cm większy, siedzisko na wysokości 685mm, a Virago 720mm. Sam planuje któryś z tych kupić.