W Warszawie w cieniu 10 kresek na plusie i zachmurzenie umiarkowane. Po południu może delikatnie pokropić. Jednak to nie powinno stanąć na przeszkodzie, zwłaszcza, że na miejscu jesteśmy przygotowani nawet na najgorsze.
Namioty, ogromne parasole i dach największego skuterowego salonu w północnej Polsce skutecznie będą chronić w razie opadów. Synoptycy nie przewidują ulew, jednak trzeba posiadać zabezpieczenie w razie gniewu matki natury.
Tak samo jak w ubiegłym roku zależy nam na wspólnym spotkaniu jak największej ilości sympatyków dwóch kółek. Integracja w naszym gronie jest niezwykle ważna, podobnie jak wymiana doświadczeń i opinii. Tym lepiej, że w takim towarzystwie można posmakować grillowanych znakomitości i zgarnąć prezenty w postaci kasków VR-1, materiałów eksploatacyjnych, gadżetów i mnóstwa prezentów z logo Skuterowo.com. Do tego wszystkiego będzie można sprawdzić wybrane jednoślady i zobaczyć jak działa skuter zasilany… elektrycznie. W tym dniu na miejscu będzie można również sprawdzić ile każdy z Was oszczędzi na polisie OC, AC czy NNW. Dzięki agencji 4safe w ciągu kilku chwil otrzymasz porównanie kilku ofert różnych ubezpieczycieli.
Otwarcie sezonu Scooterland i Skuterowo.com 2011.
Sobota, 09.04.2011, od 12.00.
Scooterland, Warszawa, Modlińska 103a
Podyskutuj o imprezie na Forum.
Zobacz jak było w październiku ubiegłego roku.
Właśnie pogoda odstraszy wielu skuteromaniaków,którzy zrezygnują z przyjazdu. Można było przesunąć otwarcie sezonu na 30 kwietnia,wtedy będzie długi weekend majowy.
Nie mogę się doczekać!
Jeżeli jutro będzie wiało jak dzisiaj to raczej wiele osób odpuści sobie wyjazd. Wcale im się nie dziwię…
Jeśli będzie do tego padało to nie ma sensu to rozpoczęcie.
Będzie może konkurs na skuter z najniższym przebiegiem i nagrodą w postaci kasku?
Dobrze, że jutrzejszy “rajd” się odbędzie.
I już wróciłem. Fajnie było ale mało osób i właściwie zero konkursów. Ale obżarłem się kiełbasek i pierdzę;-)
My też już wróciliśmy,z konkursami to lipa,moja liczyła na nowy kask:(
Wszyscy na coś liczyli ale się wszyscy (oprócz chłopaczyny zez sprinta) przeliczyli.