Co spakować na motocykl? Jedziemy na wyprawę do Kirgistanu: oto co warto wiedzieć i czego nie ma sensu brać ze sobą. Motul Azja Tour wchodzi w finałową fazę

Motul Azja Tour: jak się spakować na wyprawę motocyklową, aby być przygotowanym na wszystko?

W skrócie
  • Już w środę wspólnie z ekipą Motula oraz laureatami konkursu Motul Azja Tour, polecimy do Kirgistanu. Przed nami wspaniała wyprawa po jednym z motocyklowo najciekawszych krajów świata.
  • Podróż motocyklowa wymaga szczególnego systemu pakowania. Ogranicza nas transport lotniczy oraz masa, którą każdego dnia będziemy musieli wozić "na barkach" motocykla.
  • Paszport, ubezpieczenie, wyniki testu PCR na Covid-19 oraz prawo jazdy międzynarodowe wydają się najważniejszymi sprawami, o których powinniśmy pamiętać przed wylotem.
  • Apteczka motocyklowa. Warto ją mieć, szczególnie że w trakcie podróży po Kirgistanie będziemy gościem na asfaltach i drogach dobrej jakości
  • Apteczka motocyklowa. Warto ją mieć, szczególnie że w trakcie podróży po Kirgistanie będziemy gościem na asfaltach i drogach dobrej jakości.
  • Więcej porad i tekstów motocyklowych znajdziesz na naszej stronie, jednoslad.pl!

Już w środę razem z ekipą Motul Azja Tour wyruszymy do Kirgistanu – będziemy podróżować na motocyklach, wspólnie przeżywać przygody i spać… w jurtach. Dzisiaj jednak postaramy się odpowiedzieć na pytanie jak spakować się w podróż na drugi koniec świata. Oto najważniejsze kwestie.

Wyprawy motocyklowe to jedna z najwspanialszych form spędzania wolnego czasu. Motocykl, wolny czas i nieznane do tej pory miejsca sprawiają, że całkowicie odrywamy się od rzeczywistości, odcinamy od problemów i możemy skupić się na tym co jest najważniejsze w danej chwili, na przeżywaniu chwili. Zanim jednak wyruszymy przed siebie i zapomnimy o troskach, musimy się odpowiednio przygotować i przede wszystkim spakować wszystkie niezbędne rzeczy.

Na temat przygotowywania motocykli do wyjazdu na wyprawę powstała już cała masa poradników. Mniej ich powstało na temat tego co ze sobą zabrać, a czego unikać. Dlaczego? Chociaż jesteśmy na początku tego poradnika, to potraktujcie to jako podsumowanie: niech każdy bierze to na co ma ochotę i to co mu będzie – jego zdaniem – potrzebne. Z drugiej strony zawsze unikałbym przedmiotów niesprawdzonych, czy sprzętu, którym nie do końca potrafisz się posługiwać. Jeśli nigdy nie rozpalałeś ogniska krzesiwem, to weź zapalniczkę, jeśli nigdy nie używałeś kuchenki gazowej, to naucz się zanim wyruszysz – niestety nie zawsze znajdziesz miejsce na ognisko, albo po prostu opał będzie kwestią deficytową. Tak może być w Kirgistanie, do którego wyruszamy już w najbliższą środę. O czym jeszcze należy pamiętać przed wyruszeniem w tak daleką podróż?

Pakujemy sprzęt na wyprawę motocyklową

Dla mnie zawsze najważniejszy jest minimalizm. Nadmiar sprzętu nie tylko nie będzie pomagać w trakcie podróży, a zdecydowanie częściej będzie wadzić i sprawiać, że wożenie go ze sobą będzie męczyć i przeszkadzać. Zresztą warto zapamiętać, że każdy kilogram przytroczony do motocykla, realnie będzie wpływać na obciążenie motocykla. Oznacza to, że zdecydowanie bardziej obciążone będzie zawieszenie, napęd, sprzęgło silnik czy elementy ramy. W skrajnych sytuacjach może doprowadzić to do awarii motocykla. Właśnie dlatego przemyśl dwa razy konieczność zabierania ze sobą konkretnych rzeczy w podróż. Poza tym zdecydowanie większa masa będzie utrudniać jazdę motocyklem po dziurawych drogach i komplikować pokonywanie brodów rzecznych czy skalnych odcinków trasy.

motul tour

Motul Azja Tour: wraz z laureatami konkursu lecimy do Kirgistanu. Przed nami przygoda życia?

Pozostaje również kwestia różnych “przydasi”, które faktycznie mogą sprawić że w podróży będzie łatwiej, ale czy oznacza to, że są one niezbędne? Na to pytanie musisz odpowiedzieć sobie sam. Z doświadczenia jednak wiem, że rzadko kiedy takie przedmioty okazują się niezbędne, a jeśli już mogłyby okazać się przydatne, to mimo wszystko nie chce mi się ich szukać na dnie torby. Szybko wymyślam sposób, aby nie rozpakowywać całego majdanu i radzę sobie bez nich. Jeśli tak faktycznie się da, to po co ze sobą wozić dodatkowe kilogramy?

Pakowanie sprzętu do samolotu

Nie wszystkie wyprawy motocyklowe wyglądają tak, że wsiadamy na motocykl pod domem i prujemy na nim aż do miejsca docelowego. Wielu z nas, ze względu na chroniczny brak czasu wybiera firmy, które organizują wyprawy motocyklowe. Oznacza to, że na miejsce motocykl jedzie na lawecie lub po prostu jest wypożyczany w miejscu destynacji. A to sprowadza się do sytuacji, w której główny zainteresowany chcąc zaoszczędzić czas, na miejsce leci samolotem. W takim przypadku warto wiedzieć o kilku sprawach. Pierwsza z nich to przewożenie kasku. Nigdy nie wrzucam go do torby nadawanej przed odlotem. Kask zawsze jedzie ze mną oprócz standardowego bagażu, który zabieram na pokład i nigdy nie miałem z tego tytułu jakichkolwiek problemów – awaryjnie możesz powiedzieć, że ze względów bezpieczeństwa zawsze latasz w kasku…

Wynika to z obawy o stan skorupy po dolocie na miejsce. Chyba każdy z nas zna historie o rzucaniu torbami przy załadunku i innych przykrych kwestiach. Wolałbym, aby nikt nie popsuł najważniejszego elementu mojego stroju.

BMW R 1100 GS (

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Kolejną sprawą, o której zawsze należy pamiętać to zapakowanie sprzętu w taki sposób, aby łatwo było go załadować później na motocykl. Walizka wydaje się średnio trafionym pomysłem z prostej przyczyny: najczęściej po przesiadce na moto nie ma z nią co zrobić. Zdecydowanie trafniejszy wydaje się plecak, który możemy przypiąć do bagażnika lub awaryjnie założyć na plecy. Najodpowiedniejsze jednak wydają się torby motocyklowe, które nie tylko świetnie sprawdzają się w trakcie samej podróży motocyklowej, ale równie dobrze w transporcie lotniczym.

Zanim jednak nadasz bagaż, upewnij się, że w bagażu podręcznym lub przy sobie nie masz jakiś przedmiotów, z którymi obsługa lotniskowa każe Ci się rozstać. Myślę tutaj o nożach, scyzorykach, narzędziach i innych przedmiotach, które mogłeś podczas poprzedniej podróży zostawić w ubraniach motocyklowych. Ale jak to? W ubraniach motocyklowych? Tak, o ile nigdy nie mam problemu z ciężarem mojego bagażu głównego, to bardzo często, ze względu na gabaryt sprzętu motocyklowego brakuje miejsca w mojej torbie. To sprawia, że kurtkę i spodnie motocyklowe upycham do torby w ostatniej kolejności, ponieważ awaryjnie mogę je założyć na siebie na czas podróży. Sprzęt turystyczny posiada sporo kieszeni i naprawdę łatwo coś w nich zawieruszyć.

Dokumenty na wyprawę motocyklową. Kwestia podstawowa

Paszport, ubezpieczenie, wiza (jeśli kraj, do którego jedziemy tego wymaga), to podstawy. W ostatnim czasie musimy również pamiętać o teście RT-PCR na COVID-19 (ważne żeby zrobić go maksymalnie 72 godziny przed odlotem) i wydrukować go w kilku egzemplarzach – tak aby mieć pewność, że go masz. Poza tym wszystkie dokumenty dobrze mieć na skrzynce mail, z której zawsze będziesz mieć możliwość wydruku lub po prostu okazania. Chociaż pewnie nie przekroczę granicy ze skanem paszportu, to takowy skan może się przydać w sytuacji kryzysowej. To samo tyczy się polisy ubezpieczeniowej. Dodatkowo zawsze zabieram ze sobą prawo jazdy międzynarodowe i tylko nim posługuję się w razie kontroli.

Jak spakować motocykl na wyprawę

Miałem kiedyś sytuację, w której zabrano mi dokument i chciano ode mnie wyłudzić astronomiczną kwotę pieniędzy jako mandat, chociaż w tym przypadku słowo łapówka jest zdecydowanie lepsze. Nie przejąłem się tym jakoś bardzo ponieważ miałem drugi dokument prawa jazdy schowany głęboko w kurtce. Wyrobienie międzynarodowego prawa jazdy nie wiąże się z żadnym kursem czy egzaminem. Udajesz się do starostwa, płacisz kilkadziesiąt złotych, dorzucasz fotkę i za parę dni Twoje prawko jest gotowe do odbioru. Tanio, łatwo i przyjemnie.

Co zapakować na podróż?

Sprzęt biwakowy: namiot, karimata, dobry śpiwór, lampki czołowe, zestaw dodatkowych baterii powerbank – to wszystko podstawy, o których nawet nie warto wspominać. Mniej oczywiste wydaje się zabranie ze sobą poduszki. Może być dmuchana, może być klasyczna – oczywiście jeśli masz na to miejsce. Niektórzy z  nas stwierdzą, że to ekstrawagancja, jednak pamiętajmy, że w podróży motocyklowej kark narażony jest na duże obciążenia, dlatego dajmy mu maksymalnie dużo komfortu w trakcie odpoczynku. Kolejną niezwykle ważną sprawą są produkty, których będziecie używać w trosce o zachowanie higieny. O ile żel do mycia, mydło, szampon czy pastę do zębów zawsze pakuję, o tyle za każdym razem zapominam zabrać szczoteczki do zębów. Powód? “Zapakuje rano, po umyciu paszczy” – nigdy tego nie robię, po prostu zapominam. Notorycznie zapominam również o ręczniku.

jak spakować motor na wyprawę
Nie zapominam natomiast o apteczce: Octenisept, plastry, bandaże, leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe, maści na obrzęki, witamina C,  czy Aspiryna. Ta ostatnia przydaje się szczególnie w trakcie wypraw, w których wyjeżdżam wysoko w góry. Aspiryna rozrzedza krew, co sprawia, że przebywanie na wysokości jest bardziej komfortowe. W przypadku wyprawy do Kirgistanu przyda się na pewno! Warto również pamiętać o zabezpieczaniu żołądka różnego rodzaju probiotykami i awaryjnym zestawie pierwszej pomocy w przypadku problemów żołądkowych. Różnego rodzaju “powstrzymywacze” się przydadzą jednak to elektrolity mogą sprawić, że będziesz mieć siłę ruszyć z miejsca.

Jednak zawsze, bez wyjątków najważniejszy jest dobry aparat. Mogę przejechać pół świata bez poduszki, powerbanka, szczoteczki do zębów, ale aparat i dodatkowe baterie do niego są kwestią najbardziej podstawową i bez niego nigdzie się nie ruszam!

Zobacz również:

Tobiasz Kukieła

Dziennikarz motoryzacyjny, fotograf, reportażysta. Na motocyklach jeździ od dzieciaka i cały czas odczuwa potrzebę rozwijania swoich umiejętności jeździeckich. Jest złomiarzem z powołania - zdecydowanie częściej kupuje motocykle niż je sprzedaje. Czy to jego problem?

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button