Z polskich dróg zniknie prawie 7 milionów pojazdów. CEP zapowiedziała czystki

Żegnajcie samochody, motorki i ciężarówki wrastające w krzaki!

W skrócie
  • Wielkie czystki w Centralnej Ewidencji Pojazdów nastąpią już 10 czerwca 2024
  • Według szacunków Ministerstwa Infrastruktury z bazy danych zostanie usuniętych prawie 7 milionów pojazdów
  • Z bazy CEP znikną pojazdy, które zostały zarejestrowane przed 14 marca 2005 roku, a których dane nie były aktualizowane od ponad 10 lat

Ministerstwo Infrastruktury rozpoczyna wielkie czystki w swoim systemie, a pomóc w tym ma wielka rewolucja w Centralnej Ewidencji Pojazdów, dzięki której w końcu będzie należyty porządek w bazie danych. Plany oczywiście są wyjątkowo ambitne, a wszyscy fani najróżniejszych gratów wrastających w krzaki i przykrytych kurzem w stodołach muszą interweniować.

Wprowadzenie czystek w bazie danych, która dotyczy pojazdów jest absolutnie zrozumiałe. Wyobraźcie sobie, że obecnie w Polsce zarejestrowanych niespełna 26,7 milionów najróżniejszych pojazdów (stan na koniec 2022 roku) i biorąc pod uwagę taką liczbę w Europie bylibyśmy krajem, który motocyklami i samochodami płynie. Istny raj dla fanów motoryzacji, ale także pokazanie światu jak w Polsce jest dobrze. Prawda jest jednak zupełnie inna, gdyż według Ministerstwa Infrastruktury w systemie znajduje się aktualnie około 7 milionów tzw. martwych dusz. W przeliczeniu na tysiąc mieszkańców i przy uwzględnieniu wszystkich pojazdy otrzymalibyśmy wynik 700 pojazdów, jednakże po odjęciu maszyn archiwalnych wynik ten to za zaledwie 517, czyli bardzo daleko od europejskiej średniej.

Martwe dusze to pojazdy niewyrejestrowane, które po publicznych drogach nie jeżdżą, ponieważ nie posiadają ważnego ubezpieczenia OC oraz przeglądu technicznego. W systemie teoretycznie widnieją, jednakże szanse na ich powrót są bardzo nikłe, ponieważ ich dane nie zostały zaktualizowane przez ostatnie 10 lat.

Najważniejsze informacje:

  1. Wielkie czystki w bazie Centralnej Ewidencji Pojazdów rozpoczną się już niebawem.
  2. Z systemu znikną wszystkie tzw. martwe dusze, czyli pojazdy niewyrejestrowane, które od ponad 10 lat nie były aktualizowane – nie posiadają ważnego ubezpieczenia OC oraz ważnego przeglądu technicznego.
  3. Ministerstwo Infrastruktury szacuje, że obecnie w bazie CEP jest około 7 milionów takich pojazdów.

Unijni posłowie chyba bardzo nie lubią starej motoryzacji. Poczytaj o najnowszym pomyśle:

Kuriozalny pomysł Komisji Europejskiej – nowe przepisy znacznie utrudnią proces odrestaurowania klasycznych motocykli

Według portalu Interia Motoryzacja rządzący już zbliżają się do wielkiego momentu, w którym nastąpi historyczne oczyszczenie bazy danych. Wobec tego wszystkie pojazdy, które zostały zarejestrowane przed 14 marca 2005 roku, a których dane nie były aktualizowane od ponad 10 lat, mają zostać wyrejestrowane 10 czerwca 2024 roku.

Martwe dusze to efekt remontów, a także braku środków na naprawę w wyniku awarii lub kolizji. Takie pojazdy zostały pozostawione na pastwę losu już wiele lat temu i dziś gniją w krzakach lub najciemniejszych zakamarkach garaży. Widnieją one jednak cały czas w systemie Centralnej Ewidencji Pojazdów ze statusem aktywne, pomimo tego, że od długiego czasu nie przeszły przeglądu technicznego i nie mają wykupionego ubezpieczenia OC. Sam projekt chce oczyścić bazę z pojazdów, które nie mają już żadnych szans na powrót na publiczne drogi, jednakże zarówno samochody i motocykle, które obecnie przechodzą gruntowny remont, a zostaną usunięte z listy, będą miały możliwość ponownej rejestracji. To dobra wiadomość dla wszystkich fanów starej motoryzacji.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

– W ustawie z dnia 26 maja 2023 r. o zmianie ustaw w celu ograniczania niektórych skutków kradzieży tożsamości znajdują się przepisy porządkujące stan prawny pojazdów, co do których zachodzi istotne podejrzenie, że faktycznie już nie istnieją i nie poruszają się po drogach, jednak nie ma podstaw prawnych, które pozwoliłyby ich ostatnim właścicielom na wyrejestrowanie. Przewiduje się wygaszenie decyzji o rejestracji pojazdów wydanych przed 14 marca 2005 roku, co do których właściciele pomimo ciążącego na nich obowiązku nie wykonywali badań technicznych, ani nie ubezpieczali w ramach ubezpieczenia OC pojazdów przez okres co najmniej 10 lat. Wygaszenie rejestracji nastąpi automatycznie w systemie teleinformatycznym obsługującym centralną ewidencję pojazdów. Na podstawie danych uzyskanych z CEP samorządy będą zawiadamiać o wygaszeniu rejestracji, m.in. w drodze publicznego obwieszczenia – co istotnie ograniczy konieczność zaangażowania samorządów w te czynności, jak i również obywateli, maksymalnie upraszczając całą procedurę. – komentuje wiceminister cyfryzacji, Paweł Lewandowski.

Czy skala problemu faktycznie jest taka duża, że konieczne są takie czystki? Oczywiście, że tak, a świadczy o tym przykład podany przez ministra cyfryzacji, Janusza Cieszyńskiego: “Aktualnie w CEP widnieje 99 580 Wartburgów, z których 93 198 nie ma badania technicznego, OC jest nieważne od 10 lat i zostało zarejestrowanych przed 14 marca 2005 roku”. Spokojnie mogą spać posiadacze pojazdów z czarnymi tablicami rejestracyjnymi, ale jedynie pod warunkiem, że są ich właścicielami, posiadają ubezpieczenie OC oraz ważne badanie techniczne.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button