“Zostań kimś wyjątkowym” – policjanci zachęcają do wstąpienia do służby na motocyklu

Zostań policyjnym motocyklistą!

W skrócie
  • "Zostań kimś wyjątkowym" - film promocyjny ma zachęcić do wstąpienia w szeregi policji
  • Aktualnie w policji prowadzony jest nabór do pełnienia służby na motocyklu
  • Czy po obejrzeniu tego filmu skrzynki mailowe zostaną zasypane nadesłanymi CV?

O tym, że wolnych wakatów w policji jest mnóstwo to wie chyba każdy, ale przyglądając się bliżej pracy mundurowego, obowiązkom i charakterystyce pracy nie ma się co dziwić. Wynagrodzenia są na takim niskim poziomie, że szkółki policyjne zaczynają świecić pustkami. Jak można zatem zachęcić młodzież do wstąpienia w szeregi policji?

Śmiem twierdzić, że zdecydowanie najprostszą drogą byłoby znaczne podwyższenie dotychczasowych płac i sprawienie, że zawód ten znowu będzie cieszył się szacunkiem. Nie dziwie się kompletnie młodzieży, która nawet przez moment nie myśli o wstąpieniu w szeregi policji – wyjazdy na nocne akcje, zadymy, zamieszania, wypadki i bójki za najniższą krajową, a przy tym narażanie swojego zdrowia oraz życia. Policja jednak za wszelką cenę stara się poprawić swój wizerunek i sprawić, żeby przyszłych adeptów było zdecydowanie więcej.

W Internecie pojawiła się najnowsza kampania marketingowa, która zachęca do zostania w policji kimś wyjątkowym. Po obejrzeniu już kilku pierwszych sekund okazuje się, że chodzi o pełnienie służby na motocyklu. Śmiem twierdzić, że miała to być widowiskowa produkcja w stylu Hollywood, która już po kilku pierwszych sekundach sprawi, że na skrzynkę mailową wpłynie ogromna liczba nadesłanych CV. Prawda okazała się jednak nieco inna.

Ujęcia z pewnością wzorowane były tymi, które cechują najlepsze video prezentujące zawodników i motocykle MotoGP, albo filmy, w których Jason Statham spuszczał łomot przyjeżdżając na najbardziej niebezpieczne ulice swoim jednośladem. Powolne ujęcie policyjnego motocykla przeplecione zostały mundurowym, który w lśniącym kombinezonie zbliża się do maszyny. Później jest klasyka – zbliżenie na kask i zamknięcie przyłbicy, nakładanie rękawic, zamek w kurtce, przekręcenie kluczyka, szybki kadr na zegary i nieodłączny element, czyli wciśnięcie sprzęgła i wrzucenie pierwszego biegu. Wszystko oczywiście w akompaniamencie klimatycznej muzyki, która powinna budować dramaturgię, ciekawość i emocje.

Funkcjonariusz rusza, a zaraz za nim w powietrze wzbija się dron. Później kilka kadrów nagranych za pomocą sportowej kamerki niestarannie zamontowanej na kierownicy, które pokazują porysowaną do granic możliwości szybę i wydawać by się mogło, że za chwilę zobaczymy widowiskową gymkhanę lub chociaż pozorowany pościg, ale… policjant ustawia się na poboczu, aby za pomocą przenośnego fotoradaru kontrolować prędkość przejeżdżających pojazdów. Cóż, same shit, different day. Na samym końcu wklejony plakat, który informuje, że jest to film zachęcający do zostania w policji kimś wyjątkowym, czyli mundurowym pełniącym służbę na motocyklu.

Sam zamysł i idea jest oczywiście jak najbardziej słuszna. Chciałbym, aby liczba wolnych wakatów w policji szybko zmalała do wartości bliskiej zera, jednakże wiem, że tego typu kampanie należy robić profesjonalnie i pokazać prawdziwe realia pracy. Nagranie, które zobaczyliście zostało najprawdopodobniej wykonane za pomocą telefonu lub innego nieprofesjonalnego sprzętu, a dobranie muzyki i wklejony na końcu plakat sprawił, że w komentarzach pod publikacją pojawiło się mnóstwo żartów i docinek. Zarzucono również, że w promocyjnym video nie został pokazany najnowszy nabytek, czyli BMW R 1250 RT. Z drugiej jednak strony wokół całej akcji pojawił się spory rozgłos i być może tak ogromne zasięgi sprawią, że chętnych do pracy w policji przybędzie. Bądźmy dobrej myśli.

 

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button