
- Zestaw naprawczy do opon - zawsze mam go ze sobą
- Z awariami ogumienia poradzicie sobie w niektórych przypadkach bez wzywania assistance
- Najprostszy zestaw kupicie już za około 100 zł
Nie da się przygotować na wszystko, szczególnie uprawiając dalszą i bliższą turystykę motocyklową. Na wiele awarii i usterek można być jednak gotowym, posiadając zapasowe części, a także odpowiednio studiując budowę własnego motocykla i podnosząc swoje umiejętności manualne. Od dłuższego czasu nie ruszam się w żadną trasę bez zestawu naprawczego do opon.
Mam wykupiony Assistance w najlepszym możliwym wariancie – jeżdżę bliżej, jeżdżę dalej, ale zawsze chcę mieć pewność, że w przypadku awaryjnej sytuacji jestem dobrze ubezpieczony, a mój motocykl wróci do domu. Zawsze mogę liczyć na kumpli, jednakże wiem, jak ważne jest szanowanie czyjegoś czasu, więc dopłacenie kilku stówek do obowiązkowego ubezpieczenia OC wprowadza we mnie pewnego rodzaju spokój. Pierwszym etapem jest oczywiście odpowiednie przygotowanie i przeserwisowanie motocykla, aby następnie dokupić Assistance i bez zawahań pokonywać kolejne kilometry.
Kilka lat temu zacząłem tworzyć najróżniejsze listy, które pomagają mi w zapakowaniu niezbędnego szpeju zarówno na krótki wyjazd pod namiot, na tor, a także dalsze wyprawy. Nie chcę o niczym zapomnieć, więc zawsze pakuję się zgodnie z modernizowaną każdego roku listą, na której poza rzeczami błahymi znajdują się także zapasowe części do mojego GS, a także uniwersalne udogodnienia, które mogą wyciągnąć nie tylko mnie, ale również moich kompanów wyjazdu z praktycznie każdych opresji. Może kiedyś podzielę się nią z czytelnikami, ale dziś skupię się na awariach, które bezpośrednio mogą przydarzyć się wszystkim posiadaczom jednośladów z oponami bezdętkowymi.
Najważniejsze informacje:
- Zestaw naprawczy do opon bezdętkowych jest niezbędnym wyposażeniem motocyklisty, pozwalającym na szybką i samodzielną naprawę uszkodzonego ogumienia.
- Proces naprawy przebitej opony za pomocą zestawu naprawczego jest prosty i składa się z kilku kroków, takich jak zlokalizowanie przebicia, rozwiercenie otworu, wprowadzenie sznura i dopompowanie powietrza.
- Zestawy naprawcze sprawdzają się w praktyce, ale warto rozważyć zamianę nabojów CO₂ na mini kompresor, który jest bardziej niezawodny podczas długich wypraw.
Uszkodzenie opony sprawiło, że do domu wróciłem na lawecie. Wszystko przez chiński gadżet za 52 zł:
Motocyklisto uważaj! Przez ten chiński gadżet za 52 zł możesz wrócić do domu na lawecie!
Ten zestaw powinien mieć każdy posiadacz motocykla z oponami bezdętkowymi
To ważne – zestaw naprawczy, o którym wam opowiem nieco więcej, będzie w stanie bez problemu poradzić sobie z ogumieniem tubeless, czyli bezdętkowym. Ten typ oponie posiada dętki wewnątrz dzięki dodatkowej, zewnętrznej warstwie butylowej, która uszczelnia ciśnienie we wnętrzu koła i zwiększa jego odporność na uszkodzenia. W przypadku niewielkiego przebicia ciśnienie obniża się stopniowo, co znacznie zmniejsza ryzyko wypadku. Dodatkowo niebywałą zaletą jest niższa masa, a także możliwość osiągania znacznie wyższych prędkości. Oczywiście największą różnica jest brak dętki, więc i znacznie prostsza będzie sama naprawa na trasie.
Zestaw naprawczy do opon – ratuje w każdych warunkach
Ponad 12 lat temu, gdy rozpoczynałem swoją motocyklową przygodę, byłem swego rodzaju lekkoduchem. Liczyły się kolejne przejechane kilometry i brak jakiejkolwiek chwili zawahania na temat możliwych awarii. Pierwsza usterka nauczyła mnie jednak, że awaria może się przydarzyć w najmniej oczekiwanym momencie. Zacząłem od najprostszego wyposażenia dodatkowego – zestawu do naprawy opon, który sprawdził się wcześniej niż mogło mi się wydawać. Postawiłem na najprostszy i zarazem najtańszy produkt, który znalazłem na najpopularniejszym portalu aukcyjnym. W jego skład wchodzi:
- klej,
- 5 sznurków kołkujących,
- 3 naboje CO2,
- wężyk do nabojów,
- nożyk,
- frez
- szydło.
To absolutna podstawa, która poradzi sobie z naprawą przebitej opony w wyniku najechania na gwóźdź czy delikatnego rozcięcia. Wiem, zawsze mogę zadzwonić po pomoc drogową, jednakże tego typu usterki są na tyle proste w naprawie, że niemalże w każdych warunkach jestem w stanie poradzić sobie z naprawą, która zajmie mi zaledwie kilkanaście minut, bez długiego oczekiwania na lawetę, a następnie wizyty w zakładzie wulkanizacyjnym.
Jak załatać dziurę w oponie zestawem naprawczym? Poradnik
Sam proces naprawy opony przy wykorzystaniu zestawu naprawczego nie jest trudny. Przede wszystkim należy zacząć od znalezienia miejsca, w którym doszło do przebicia. O ile najechaliście na gwóźdź czy kawałek śrubki, to sprawa będzie bardzo prosta. W innych przypadkach warto popsikać oponę wodą wymieszaną z jakimkolwiek płynem, aby pojawiło się nieco piany. Wydobywające się powietrze z opony stworzy bańkę i zdecydowanie łatwiej oraz szybciej namierzymy dziurę. Aby załatać przebitą oponę należy:
- Zlokalizować miejsce uszkodzenia opony.
- Dołączonym do zestawu frezem należy rozwiercić i nieco powiększyć przebicie.
- Za pomocą szydełka należy umieścić sznur w dziurze.
- Na sznur butylowy nanieść klej (nie trzeba tego robić w przypadku, gdy producent poinformował, że sznur jest już nim nasączony).
- Odetnij namiar sznura znajdującego się po zewnętrznej stronie opony.
- Dopompuj ciśnienie korzystając z nabojów ze sprężonym powietrzem.
Przetestowany w boju
Swój najprostszy zestaw miałem okazję przetestować w boju. Bardzo dobrze radzi sobie z niewielkimi dziurami i pozwala na kontynuowanie podróży bez konieczności wzywania assistance. Zawsze decydowałem się jednak po powrocie do domu na wizytę u znajomego wulkanizatora, który fachowym okiem oceniał uszkodzenie i doradzał, czy opona wymaga wymiany. Jeżeli podczas wyjazdu wykorzystaliście sznurki znajdujące się w zestawie to nie musicie się martwić – bez problemu dokupicie je w zakładach wulkanizacyjnych. Nieco gorzej oceniam naboje ze sprężonym powietrzem. W Rumunii zaskakująco szybko dochodzi do uszkodzenia opon i już pierwszego dnia wyjazdu doszło do przebicia w jednym z motocykli i zmuszeni byliśmy do wykorzystać wszystkie naboje z powietrzem. Doszedłem wówczas do wniosku, że swój zestaw muszę nieco doposażyć – pozbyłem się nabojów oraz wężyka, które zastąpiłem mini kompresorem marki Xiaomi.
Przebiłeś oponę na wyjeździe? Sprawdź co zrobić:
Przebita opona w motocyklu na trasie – te 4 sposoby pomogą ci wyjść z opresji
Gotowość kluczem do bezpiecznej podróży
Posiadanie podstawowego zestawu naprawczego do opon oraz wiedza, jak z niego korzystać, mogą oszczędzić nam stresu, czasu i niepotrzebnych wydatków. Niezależnie od tego, czy wybieramy się na krótką przejażdżkę, czy wielotygodniową wyprawę, warto zadbać o właściwe przygotowanie zarówno sprzętowe, jak i mentalne. To właśnie takie podejście sprawia, że każda trasa staje się przygodą, a ewentualne awarie – jedynie drobnym przystankiem, a nie końcem podróży. Awarie ogumienia zdecydowanie zaliczam do tych błahych, z którymi w zdecydowanej większości przypadków można poradzić sobie na drodze bez konieczności wzywania assistance.