Indian Chief - ten legendarny model motocykla obchodzi właśnie swoje stulecie
Z tej okazji powstaną trzy customowe motocykle oparte na bazie najnowszej wersji motocykla Indian Chief
Pierwsza z nich ujrzała właśnie światło dzienne: Oto Cox-Keino Indian Chief
Indian Motorcycle, pierwsza amerykańska firma motocyklowa, zaprezentowała customową wersję modelu Indian Chief autorstwa Paula Coxa i Keino Sasaki – pierwszy z trzech projektów customizacyjnych pokazujących ogromne możliwości personalizacji nieodłącznie związane z zupełnie nową platformą Indian Chief. Nie każdy musi kochać motocykle customowe, ale każdy powinien docenić fakt, jak bardzo urozmaicają tę branżę. A Indian Chief Custom zdecydowanie należy do takich motocykli.
Indian Chief Custom ma za zadanie nie tylko cieszyć oko estetów, ale także łączyć to co dawne z tym co współczesne, będąc unikalną interpretacją nowego Chiefa. Motocykl został zbudowany przez duet znanych customizerów, którzy po raz pierwszy pracowali razem nad konstrukcją od czasu motocykla zbudowanego w hołdzie dla Indian Larry’ego, legendarnego customizera i przyjaciela, po jego przedwczesnym odejściu.
Pozostający w stałym kontakcie, Cox i Sasaki zdecydowali, że nadszedł właściwy czas, aby połączyć swoje unikalne i uzupełniające się umiejętności i wizje po tym, jak Indian Motorcycle zwrócił się do nich z prośbą o stworzenie customowego Chiefa w ramach obchodów 100-lecia kultowego modelu.
“Pod koniec zeszłego roku, Indian Motorcycle zwrócił się do mnie z propozycją zbudowania customowej wersji ich nadchodzącego Indian Chiefa wraz z moim starym partnerem, Keino Sasaki. Na szczęście nie przestałem pracować, także podczas życiowych wzlotów i upadków, i doceniłem fakt, że Indian Motorcycle miał zaufanie do naszej pracy. Porozmawiałem z nimi trochę więcej, a kiedy w końcu zobaczyłem nowy model 2022, powiedziałem “tak”, wydawał się idealny do obróbki” – powiedział Paul Cox.
Mimo, że Cox i Sasaki nie współpracowali od prawie 15 lat, szybko wrócili do wspólnego rytmu.
“Chief był już trochę retro, ale z nowoczesnymi akcentami, które tworzyły fajną wersję wczesnego choppera. Kiedy Keino i ja po raz pierwszy rozmawialiśmy o projekcie, wiedzieliśmy już, jak myśli i działa druga osoba, więc wystarczyło około pięciu minut burzy mózgów, aby w zasadzie zaprojektować cały motocykl.”
Opierając się na nieskomplikowanych, klasycznie zaokrąglonych liniach seryjnego modelu Indian Chief, Cox przelał swoje pomysły na papier, zanim duet podzielił się pracą nad budową.
“Posiadając wykształcenie artystyczne, lubię rysować projekty na papierze, szkicować i projektować na bieżąco. Usiadłem więc i naszkicowałem profil, dopracowując po drodze pewne kwestie związane z geometrią. Od tego momentu wybraliśmy konkretne zadania do wykonania i zabraliśmy się do pracy. Keino chciał zająć się produkcją zbiornika gazu i układu wydechowego, a ja postanowiłem zbudować customowy przód.”
W celu uzyskania agresywnego wyglądu z przodu Cox i Sasaki poszli na całość, aby go rozebrać, a nawet wprowadzili ręczną zmianę biegów Jockey ze sprzęgłem nożnym.
Ciąg dalszy pod materiałem wideo
„Miał już agresywną postawę, z płytkim nachyleniem zapewniającym zwrotność, więc zbudowałem jeden z moich przednich końców Girdraulic z amortyzatorem skrętu, aby zapewnić stabilność przy dużych prędkościach. Następnie usunęliśmy dźwignie i przedni układ hamulcowy. Zamontowaliśmy ręczne elementy sterujące na niestandardowym drążku Drag ustawionym na Bare Knuckle Performance 6”. Doskonałe dopasowanie.”
Oprócz nowego przodu, Cox i Keino zaplanowali również kilka znaczących zmian z tyłu.
Żeby uzyskać sylwetkę obniżonego tyłu, zastosowaliśmy mocowany na wahaczu, gruby błotnik firmy Led Sled z przerobionymi rozpórkami. Idealnie przylega do Avon 180mm. Miałem stare przednie światło na błotnik Indian Motorcycle, które świetnie sprawdzało się jako tylne światło z nową czerwoną soczewką Indian Motorcycle”.
Utrzymanie końcowego efektu w czystości i prostocie, bez utraty jakichkolwiek nowoczesnych cech Indian Chiefa, było kluczowym celem projektu.
„Usprawnienie elektroniki było kolejną rzeczą, którą chciałem się zająć, a tworząc zakrytą sekcję pod siedzeniem, mogliśmy ukryć wiele komponentów wraz z mniejszą baterią antygrawitacyjną”.
Wraz ze zbliżającym się montażem końcowym, wykończeniem były lakiery i siedzenia.
„Pomalowałem motocykl, w tym ręcznie robiony zbiornik paliwa Keino, moim niestandardowym lakierem brokatowym Soylent Green i zrobiłem skórzane siodełko, komplementując lakier czarnymi obręczami kół. Ponieważ motocykl był budowany u mnie, zajęliśmy się tam okablowaniem, hydrauliką, sterowaniem, ukrywaniem i końcowym montażem. Wspaniale było współpracować z marką, która całkowicie wierzyła w nasze pomysły i która wspierała nas podczas całego procesu”.
Customowy Indian Chief Coxa i Sasakiego znajdzie swój dom w Południowej Kalifornii u światowej sławy tatuażysty Nikko Hurtado. Właściciel Black Anchor Tatoo, posiadający swoje zakłady tatuażu w Hollywood i Hesperia w Kalifornii, Hurtado jest znany jako mistrz w używaniu koloru i pionier stylu hiperrealistycznego. Hurtado miał do czynienia z motocyklami już w bardzo młodym wieku, jego ojciec spędzał długie godziny na majsterkowaniu i customizacji własnych motocykli w ich rodzinnym garażu.
„Motocykle i wszystko, co jest mechaniczne i zbudowane ręcznie…możesz poczuć w nich duszę i to jest dla mnie ekscytujące w tym motocyklu. Można zobaczyć dusze Paula i Keino w ich pracy ” – powiedział Hurtado. „Lubię, gdy marki i osoby prywatne przesuwają granice i to właśnie robi teraz Indian Motorcycle. Jestem naprawdę zaszczycony, że mogę być częścią tego programu”.
Cox-Keino Indian Chief jest pierwszym z serii trzech renomowanych customizerów V-twin wybranych przez Indian Motorcycle do zaprezentowania całkowicie unikalnych konstrukcji z modelu Indian Chief z 2022 roku. Jeszcze w tym roku Indian Motorcycle zaprezentuje projekty legendy freestyle motocrossu Careya Harta i Go Takamine, twórcy „Bratstyle”, popularnej marki i uznanej na całym świecie estetyki „throwback” do personalizacji i renowacji motocykli.
Kocha wszystko co ma dwa koła i silnik - nawet ten elektryczny. Gdyby wiertarka miała koła, też by na niej jeździł. Prywatnie fan dobrego rockowego brzmienia i kultur orientalnych.
