
Kilka dni temu debatowaliśmy na temat konsekwencji poruszania się pojazdem zarejestrowanym na inną kategorię niż jest rzeczywiście, jazdą bez prawa jazdy czy jazdą bez ważnego przeglądu. Wywołaliśmy wilka z lasku: a dokładniej sprzedawcę Yamahy YZF-R1 zarejestrowanej na 125.
Oczywiście na temat realności ogłoszenia można dyskutować. Ale takie wpadło na naszą redakcyjną skrzynkę (ortografia mówi sama za siebie):
Oczywiście sprawę warto by było zgłosić na policję, ale znając życie niespecjalnie ktoś by się tym przejął. Tak samo jak nie przejmuje się motocyklami “bez prawa rejestracji” (szczególnie popularnymi wśród motocykli offroadowych).
Zrobiliśmy, z ciekawości, mały przegląd ofert z OLX:
To tylko wierzchołek góry lodowej. Ręce opadają…
Jazda bez prawa jazdy AM lub prawa jazdy A 2018: Ukryte konsekwencje jazdy bez prawka na motocykl
[trending]
Też mam do sprzedania kilka motocykli Yamaha xj 600 na 125 zapraszam na.priv
Co do tej r1 to nie widzicie że coś nie tak? Rura wydechowa jest na dole a r1 ma pod siedzeniem
Wow super, zrobiliście przegląd. I co? Jakieś słowo komentarza czy to już za dużo dla “redaktora”? Jakieś wnioski, sugestie? Konsekwencje prawne itp? Poziom Onetu i gazWybu.
Nie prawda. Do RN09 miały z boku. Dopiero RN12 miała pod zadupkiem. Czyli od 2004 roku
No i co z tego, jak ktoś chce jeździć r1 na prawo B, to nie ma problemu, niech jeździ.