Tuningujemy motorower. Dlaczego warto mieć 70 cm3 zamiast 50 cm3?

Tuning oraz wszelkie przeróbki motorowerów to bardzo popularny sposób na uzyskanie większej ilości koni mechanicznych, podniesienia momentu obrotowego czy zwiększenia prędkości maksymalnej. Czy jest to jednak sensowne i warte zachodu?

Zacznijmy od tego, że zwiększenie pojemności skokowej motoroweru o wartość przekraczającą 50 cm3 sprawia, że jednoślad przestaje być motorowerem, a staje się motocyklem. Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że motocykl o pojemności 60 cm3 brzmi jak kiepski żart, ale tak sprawa wygląda w świetle prawa.

Zupełnie inną kwestią jest możliwość weryfikacji przez funkcjonariuszy policji wielkości silnika, ale uwierz mi: jeśli będziesz  wytuningowanym motorowerem jechać z prędkością 100 km/h i zatrzyma Cię policja, to prawdopodobnie będziesz mieć grube kłopoty, a już na pewno stracisz dowód rejestracyjny swojego ukochanego… motocykla.

Oczywiście, istnieje możliwość zmiany statusu prawnego motoroweru na motocykl. Wystarczy pojechać zmodyfikowanym motorowerem na stację diagnostyczną i tam zmienić kategorię pojazdu. W wyniku badania otrzymasz kwit, z którym udajesz się do wydziału komunikacji, gdzie motorower przerejestrowujesz na motocykl. Pozostaje jeszcze wykupić nowe OC i tak oto stajesz się właścicielem motocykla. Tylko, że wtedy potrzebujesz prawo jazdy kategorii “A” lub “B” (jeśli masz je od przynajmniej trzech lat) i wtedy możesz takim motocyklem jeździć po drogach publicznych. Tylko czy nie łatwiej kupić “prawdziwy” motocykl?

W praktyce jest to niezwykle rzadko spotykany proces, większość osób po prostu jeździ stuningowanymi motorowerami, licząc na to, że nie wydarzy się nic.

Tuning motoroweru. Najważniejsze rzeczy:

1. Pamiętaj, że zmiana pojemności, mocy i prędkości maksymalnej to również zmiana statusu prawnego jednośladu.
2. Do tuningu silnika używaj tylko dobrych i jakościowych części.
3. Wymiana cylindra oraz tłoka to nie koniec. Równie ważny jest moduł zapłonu i gaźnik.
4. Warto czytać fora internetowe i sugerować się opiniami innych. Czasami jedna prosta informacja potrafi usprawnić maksymalnie działanie silnika i zniwelować nakłady finansowe.
5. Zwiększenie dynamiki oraz prędkości maksymalnej motocykla to również zwiększenie bezpieczeństwa na drodze.

Z drugiej strony należy pamiętać, że nie tylko pojemność wpływa na zmianę statusu jednośladu. Ma na nią wpływ również prędkość maksymalna. Jeśli Twój wytuningowany sprzęt o pojemności 49 cm3 będzie rozpędzać się do prędkości 75 km/h, to w świetle prawa  będzie motocyklem. Oznacza to zatem, że każdy Simson S51 czy Jawka osiągająca prędkość 60 km/h lub odblokowany skuter w świetle prawa nie jest motorowerem.

To z kolei oznacza, że większa część motorowerów na naszych drogach w świetle prawa jest motocyklami. Czy ktoś ma z tym jakiś problem? Nie, przynajmniej do momentu, w którym nic się nie stało z powodu prędkości maksymalnej. Cały nasz kraj to jeden wielki przekręt. Tak czy inaczej, pamiętaj – tuning motoroweru i motocykla zawsze robisz na swoją odpowiedzialność i jako medium nie możemy Cię do tego namawiać. Z drugiej strony, sami mieliśmy 13 lat i robiliśmy najróżniejsze rzeczy. To były piękne czasy…

Dlaczego warto tunigować motorowery?

Skończmy jednak filozofować na temat prawa i powinności, a skupmy się na samym tuningu silnika i zalet z tego wynikających, bo jest ich sporo.

Zwiększenie pojemności silnika, wszystkim sprawi, że Twój jednoślad będzie bardziej dynamiczny, zwiększy się jego prędkość maksymalna i przede wszystkim usprawni start ze świateł lub skrzyżowania. Oznacza to zatem, że tuż po zapięciu pierwszego biegu nie będziesz narażony na nieustanne wyprzedzanie przez inne pojazdy i w związku z tym nie będziesz spychany przez auta na pobocze. Chodzi o to, że Twoja prędkość i dynamika wyrówna się z innymi uczestnikami ruchu drogowego i jest w mojej opinii najważniejsza kwestia związana z tuningiem silnika.

Tuning silnika 50 cm3, dowiedz się więcej:

Tuning skutera, motoroweru i motocykla: W co zainwestować?

Modyfikacje silnika nie oznaczają bezpośrednio wzrostu spalania i o tym musimy pamiętać. Jeśli będziesz utrzymywać tą samą prędkość co dla motocykla z klasycznym silnikiem 50 cm3 możesz zauważyć nawet pewne oszczędności. Mniej kręcony silnik będzie miał mniejszy apetyt na paliwo. To oczywiście uzależnione jest od wielu czynników, ale warto mieć to z tyłu głowy.

Równie ważną kwestią jest żywotność silnika. Większy cylinder, większy tłok oraz głowica prawdopodobnie będą charakteryzować się dłuższą żywotnością. Tutaj jeszcze ogromny wpływ ma wytrzymałość korby (o ile pozostanie taka sama), ale z założenia mniej obciążany silnik powinien wytrzymać dłużej niż cały czas kręcony do czerwonego pola silnik 50 cm3.

A może jednak dać sobie spokój z tuningiem?

W sieci znajduje się bardzo dużo poradników dotyczących wszelkich modyfikacji. Wiele z tych poradników prowadzi niemal za rękę po meandrach tuningu silnika. Dzięki temu w bezbolesny sposób możesz przejść przez proces modyfikacji, a przy okazji sporo dowiedzieć się na temat działania silnika spalinowego oraz przeróbek silnika.

Fakty jednak pozostają takie. Dużo łatwiej jest modyfikować dwusuwowe jednostki napędowe bez znaczących ingerencji w silnik. Co może wydawać się na pierwszy rzut oka łatwiejsze i tańsze. Z drugiej strony, jeśli naprawdę wgryziesz się w temat, to taka zabawa w praktyce może okazać się jeszcze trudniejsza niż przeróbka silnika 4t z 50 cm3 do 70 m3. Uznajmy, że tuning silnika może być po prostu świetną zabawą i sposobem na bardziej jakościowe spędzenie wolnego czasu niż bezsensowne grzebanie w telefonie lub marnotrawienie go na siedzenie przed telewizorem. Do dzieła, ale pamiętajcie! Z głową!

My na potrzeby tuningu Bartona FR 50 użyliśmy części dostępnych na stronie www.morettiparts.pl