SYM w tym roku wrócił z przytupem na polskie drogi. Co ciekawego znajdziemy w ofercie tajwańskiego producenta skuterów?
SYM nie jest tak popularny w Polsce jak inne azjatyckie skutery, ale nadal – dzięki świetnemu stosunkowi ceny do jakości – warto przyglądnąć się bogatej ofercie producenta.
Podzielona jest ona na trzy segmenty: motorowery, skutery 125 i maxiskutery. Zaczniemy od tych największych, gdzie topowym modelem jest SYM MAXSYM 600i. Zresztą, poprzednią wersję modelu testowaliśmy w naszej redakcji:
MAXSYM 600i napędzany jest jednocylindrową jednostką napędową o pojemności 565 ccm i mocy 41 KM. Oczywiście moc na tylne koło przenosi bezstopniowa przekładnia CVT. Fakt, MAXSYM waży sporo, bo blisko 230 kg. Ale nie jest to wynik przesadnie odbiegający o standardów w klasie.
Od standardów odbiega cena, która wynosi 29 900 zł. To nawet o kilkanaście tysięcy niej od najbliższej, japońskiej konkurencji i kilka tysięcy mniej o konkurencji koreańskiej – więc całkiem nieźle.
W maxiskuterowym segmencie popularna jest także średnia klasa pojemnościowa. Tutaj SYM posiada dwa ciekawe skutery – GTS 300i oraz nieco bardziej sportowy CRUiSYM 300i. CRUiSYM jest duży, wygodny, posiada regulowaną szybę i obszerny schowek pod siodłem, mieszczący dwa kaski. Wzmocnione zawieszenie oraz układ ABS zapewniają pewne prowadzenie przy dynamicznej jeździe, stabilność w zakrętach i skuteczne hamowanie. Gniazdo 12V/USB w schowku pod kierownicą pozwala korzystać w podróży z urządzeń mobilnych, w tym nawigacji. To typowy mieszczuch w dobrej cenie – 20 900 zł. Tyle samo kosztuje bardziej klasyczny GTS.
Jak jesteśmy przy modelu GTS – jest on dostępny także w wersji 125. To chyba jedna z lepiej wyposażony „maxi-125ek”. LED-owe oświetlenie, gniazdo USB, miejsce na dwa kaski pod siedzeniem, Start/Stop i oczywiście ABS.
Wśród 125-ek są dwa najpopularniejsze na polskich drogach skutery producenta: Fiddle 125 III i Jet 4 125. Ten drugi to sportowiec o fajnym wyglądzie kojarzącym się nieco z Kataną 50 sprzed lat. Fiddle to tajwańska interpretacja włoskiej klasyki. Okrągła lampa, nieduże koła, przyjemny dla oka design. Fiddle kosztuje niecałe 9000 zł, Jet 4 8 500 zł.
Motorowery? Tutaj odpowiednik Jet-a w pojemności 50 ccm, Fiddle II i Orbit II. Fiddle 50 posiada estetyczne obszycie kanapy i przednie światła LED do jazdy dziennej. Do tego dwubarwne wzory malowania pozwalają poczuć klimat retro, a dostępne opcje lakieru matowego doskonale pasują do współczesnych trendów.
Który byśmy wybrali? CRUiSYM 300i wydaje się być idealnym kompromisem pomiędzy ceną, przydatnością w mieście i wielkością. Do tego niezłe wyposażenie i ekonomiczna jednostka napędowa. W przypadku 125-ek najmilszy dla oka Fiddle III 125 także kusi. Zwłaszcza przy cenie poniżej 10 000 zł.
Więcej o skutera SYM do znalezienia TUTAJ.
[trending]