- Zmiany w prawie drogowym i wdrożenie do życia nowego taryfikatora tylko na początku sprawiły, że kierowcy zwolnili. Szybko jednak doszło do przyzwyczajenia się do nowych warunków i powrotu do starych nawyków.
- Statystyki funkcjonariuszy policji przerażają. Liczba wypadków drogowych z pierwszych dwóch miesięcy wzrosła o 336 incydentów!
- Liczba wypadków śmiertelnych jest wyższa o 27 osób!
Zmiany w prawie drogowym oraz nowy taryfikator mandatów wprowadzony do życia z początkiem 2022 roku miały raz na zawsze ukrócić zapędy piratów drogowych i sprawić, że na polskich drogach będzie bezpieczniej. Ruch wyraźnie zwolnił, jednak statystyki nie kłamią – wypadków jest więcej niż w zeszłym roku.
Wyższe mandaty i surowsze kary dla kierowców łamiących przepisy ruchu drogowego nie stały się zakładanym kagańcem dla kierowców posiadających zbyt ciężką nogę. Statystyki nie kłamią, po początkowym faktycznym zdjęciu nogi z gazu, kierowcy przeszli nad nowymi karami do porządku dziennego i jeżdżą zupełnie tak jak przed zmianami w prawie. Ilość wypadków z pierwszych dwóch miesięcy roku 2022 wzrosła aż o 10 procent!
Wyższe mandaty=większe bezpieczeństwo. To złuda
Zmiany w taryfikatorze i większe kary dla kierowców miały bezpośrednio przełożyć się na styl jazdy kierowców i bezpieczeństwo na polskich drogach. Jak się okazuje poczynione zmiany zadziałały tylko na początku, później wszystko wróciło do starego porządku.
Po pierwszych tygodniach wyjątkowego pilnowania się przyszedł czas na spowszednienie wysokich sankcji. Wypadków drogowych jest więcej niż rok temu. Styl jazdy kierowców zmienia się na mniej przepisowy.
– czytamy na portalu rp.pl.
Potwierdzeniem tych słów są policyjne statystyki. Do 19 stycznia 2021 funkcjonariusze policji wystawili 2079 mandatów za przekraczanie dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h. W tym roku ilość mandatów za takich czyn spadła do 1045 – oznacza to, że liczba ta zmalała prawie o połowę. Niestety statystyka z początku roku nie ma swojego pozytywnego odzwierciedlenia w przypadku wypadków śmiertelnych: w styczniu 2019 na polskich drogach zginęło 109 osób, w 2021 ilość śmiertelnych wypadków spadła do 88, a w roku 2022 wynosiła 86. Jak widzicie różnice nie jest wielka.
Paweł Łukasik z Polskiego Towarzystwa Kierowców w rozmowie z RP.pl mówił:
To był pierwszy tzw. mrożący efekt. Poza podniesieniem kar nic się dla nich nie zmieniło. Nie ma bezpieczniejszych dróg czy lepszej logistyki. Kierowcy zostali potraktowani jako dodatkowi zasilacze budżetu.
Liczba wypadków drogowych wzrosła i takie są fakty. Do końca lutego 2022 liczba wypadków drogowych wzrosła o 10% i wyniosła łącznie 3707 – oznacza to, że liczba wypadków wzrosła o 336 incydentów. Niestety w w wymiarze dwóch pierwszych miesięcy 2022 roku wzrosła również ilość osób zabitych na polskich drogach. W wyniku wypadków drogowych życie straciło 395 osób, a to oznacza, że jest o 27 osób większa niż w poprzednim roku.a
Mandaty to nie wszystko
Nowy taryfikator od 2022 oraz dotkliwsze karanie kierowców to jedno, ale musimy pamiętać, że najważniejsza w popularyzacji bezpieczeństwa na polskich drogach jest edukacja kierowców – nie tylko w zakresie przepisów, ale przede wszystkim umiejętności jazdy i obrazowania różnych zdarzeń i ich następstw. Oddziaływanie na wyobraźnie wydaje się kluczowe i może realnie wpłynąć na odpowiedzialniejszą jazdę zarówno samochodem jak i motocyklem.