
- Motocykl na wyprawę i po bułki do sklepu? Zapraszamy na ranking najbardziej uniwersalnych motocykli!
Dobre prowadzenie w zakrętach, przyzwoita moc, wygodna pozycja, możliwość łatwego montażu kufrów i wyruszenia w dalszą podróż – to składniki na motocykl idealny. Takich oczywiście nie ma, ale są jednoślady, które łączą zalety kilku różnych segmentów. Przedstawimy ci naszym zdaniem najbardziej uniwersalne motocykle na rynku, które możesz kupić w salonach.
W połowie lat 70. ubiegłego stulecia pojawił się termin “Universal Japanese Motorcycle”, który odnosił się do mocnych nakedów, zapewniających wygodną pozycję, dobre osiągi, łączących komfort i zwinność, a przy tym wszystkim przyjaznych dla motocyklistów o różnym stopniu zaawansowania.
Obecnie odpowiednikami UJM są motocykle typu crossover oraz dual-sport. Nie zdziw się zatem, że to właśnie takie jednoślady znajdziesz w naszym przeglądzie. Momentami będzie tanio, a momentami drogo, będzie też ekscentrycznie i komfortowo, jednymi słowy – dla każdego coś uniwersalnego. Oto najbardziej uniwersalne motocykle na rynku.
Suzuki V-Strom 800
Jeszcze przed wejściem w życie normy emisji spalin Euro 5+ polecilibyśmy ci Suzuki V-Strom 650, który jest tani, solidny, łatwy w prowadzeniu, niedrogi w utrzymaniu. Jeśli chodzi o cel podróży, jaki możesz na nim obrać, ogranicza cię tylko twoja wyobraźnia… no i może budżet. Jednak zyskał godnego następcę, a mowa o linii modelowej V-Strom 800. Silnik w układzie V został zastąpiony przez rzędówkę o mocy 84 KM.
Na pokładzie masz wszystko, czego potrzeba do szczęścia – ABS, kontrola trakcji, przepustnica ride-by-wire, dwukierunkowy quickshifter, zbiornik paliwa o pojemności 20 litrów, wygodną pozycję i kompaktowe wymiary. Jeżeli wiesz, że będziesz wyjeżdżać nim w teren, wybierz wersję DE, która ma szprychowe koła, kontrolę trakcji z trybem Gravel i duży prześwit. Ceny motocykla zaczynają się od 47 500 zł.

Zontes 703F
Nie da się już ignorować motocykli produkowanych w Chinach, bo tamtejsze marki rozlały się po całym kontynencie. Czy to coś złego? Aboslutnie nie! Zwłaszcza jeśli mówimy o takim motocyklu, jakim jest Zontes 703F. Mamy tu trzycylindrowy, rzędowy silnik o pojemności 699 cm3 i mocy 95 KM, ramę i wahacz wykonane z aluminium, widelec upside-down od Marzocchi z pełną regulacją oraz hamulce marki J.Juan, która należy do Brembo.
W standardzie otrzymujesz ekran TFT 6,75″ z nawigacją i Bluetooth, kamery przednią i tylną z pamięcią 128 GB, quickshifter, elektryczną regulację szyby, grzane manetki, system bezkluczykowy oraz czujniki ciśnienia w oponach. Zbiornik paliwa ma pojemność aż 22 l, więc zajedziesz naprawdę daleko! Wariant 703F z 21-calowymi kołami jest przygotowany do jazdy w terenie, natomiast wersja z kołami 19-calowymi została zaprojektowana z myślą o jeździe typowo szosowej. Cena modelu 703F to zaledwie 35 999 zł, a w wersji z fabrycznym zestawem kufrów – 37 999 zł.

Ducati Multistrada V2
Jeżeli oczekujesz sportowych wrażeń z jazdy przy jednoczesnym zachowaniu walorów praktycznych, to Ducati Multistrada V2 będzie doskonałym wyborem. Choć jest słabsza od V4, to w niczym jej to nie przeszkadza. Silnik V-twin o poj. 890 cm3 i mocy 115 KM zapewnia płynne i mocne przyspieszenie już w średnim zakresie obrotów. Sportowe geny Ducati sprawiają, że Multistrada V2 będzie doskonała zarówno na wyjazd po bułki do sklepu, jak i na track day.
Nie jest tanio, ale jest bogato. O dobrą zabawę dba 5 trybów jazdy, układ ABS z funkcją działania w zakrętach, kontrola trakcji, system kontroli unoszenia przedniego koła oraz system wspomagający hamowanie silnikiem. Jeżeli to dla ciebie za mało, to wybierz Multistradę V2 S z półaktywnym zawieszeniem Ducati Skyhook Suspension, które zwiększa wygodę jazdy i precyzję prowadzenia. Choć Multistrada V2 wygląda na typowo szosowy motocykl, to dzięki oponom Pirelli Scorpion Trail II możesz też wyruszyć na szutrowe szlaki. Cena motocykla startuje od 69 900 za podstawową wersję.

Moto Guzzi V85 TT
A teraz coś z zupełnie innej beczki. Stylowe, a dla niektórych może nawet odrobinę ekscentryczne Moto Guzzi V85 TT. Choć do oferty trafił bardziej zaawansowany i nowocześniejszy model Mandello, to jednak V85 TT przykuł naszą uwagę. Ma typowy dla Moto Guzzi układ silnika, wygodną pozycję, wał napędowy i w miarę nowoczesne, ale jednak proste wyposażenie. Moc rzędu 76 KM to nie za mało, nie za dużo, a w sam raz dla tych, którzy chcą wszędzie dojechać, ale przy tym się nie spieszą.
W ostatnim czasie producent wprowadził model V85 Strada, który jest wyraźnie bardziej nastawiony na jazdę szosową. Pozbawiono go hand barów, zamiast felg szprychowych są aluminiowe, zniknęły też osłona silnika oraz stelaż pod kufry boczne i centralny. Nie da się ukryć, że odbiera to część uroku, a różnica w cenie pomiędzy V85 Strada i V85 TT wynosi zaledwie 3 tys. zł. Próg wejścia w przypadku Moto Guzzi V85 to 52 900 zł.

Honda NC750X
Długo biliśmy się z myślami, czy wybrać Hondę NC750X, czy może jednak zaproponować nowego Transalpa. Ostatecznie NC750X wygrała. Dlaczego? Mamy tu sprawdzony silnik, który jest w ofercie Hondy od lat, ale co ważniejsze – ma skrzynię DCT, więc żegnaj zmiano biegów podczas przeciskania się w korkach i na trasie. Jednak jeszcze ciekawsze jest to, co wydarzyło się ze zbiornikiem paliwa. W standardowym miejscu znajdziemy… schowek o pojemności 23 l, który pomieści np. kask integralny.
Moc silnika może nie jest powalająca, bo wynosi 59 KM, ale dla wielu będzie w zupełności wystarczająca. Na rok modelowy 2025 Honda zastosowała nowy wyświetlacz o przekątnej 5″, który można połączyć ze smartfonem za pomocą aplikacji Honda RoadSync i korzystać np. z nawigacji turn-by-turn. Motocykl można doposażyć m.in. w pełne okufrowanie, gmole, wysoką szybę, a nawet owiewki chroniące stopy. Cena startuje od 35 800 zł za wersję ze skrzynią manualną i od 39 900 zł za wersję ze skrzynią DCT.

Podsumowanie
Jak widzisz, wybór jest całkiem spory, czasami może być nieoczywisty. Te 5 motocykli to zaledwie wierzchołek góry lodowej, bo przecież segmenty dual-sport i crossover są obecnie na topie. Jeżeli interesuje cię uniwersalny motocykl, to warto sprawdzić nasze propozycje. Jeśli masz swoje, to oczywiście sekcja komentarzy czeka na twój wpis.
A gdzie versys czy triumph sport