Najlepsze motocykle lat 90-tych. Nasze zestawienie, ranking TOP11 legendarnych motocykli

Motocykle, z których świat jest dumny. Najlepsze motocykle lat 90-tych

W skrócie
  • W tym artykule znajdziesz zestawienie najlepszych motocykli lat 90-tych. Oto nasze zestawienie TOP 9 najlepszych motocykli tamtego okresu.
  • Nasza lista nie wyczerpuje tematu, a jest propozycją do dopisania swoich typów. Zostaw po sobie ślad w komentarzach!
  • W tym zestawieniu znajdziesz takie motocykle jak: Yamaha Virago  XV 535, Honda XRV 750 Africa Twin, Yamaha V-Max, Honda CBR 900RR Fireblade SC28, Honda GL1500 Gold Wing, Yamaha XT 600, GSX-R 1100 czy BMW R 1100 GS.
  • Więcej tekstów motocyklowych znajdziesz na naszej stronie głównej, jednoslad.pl!

Motocykle produkowane w latach 90-tych uchodzą za najbardziej wytrzymałe, a wiele produkcji z tego okresu dorobiło się miana kultowych. Oto ranking TOP11 naszym zdaniem najciekawszych motocykli z tego okresu. Lata 90-te i motocykle? Lubimy to!

Z czego wynika dobra sława sprzętów wyprodukowanych w okresie 1990-1999? Po pierwsze producenci doszli w rozwoju swoich konstrukcji do momentu, w którym ich jednoślady zaczęły być dosyć bezpieczne – co prawda o skomplikowanej elektronice (z ówczesnego punktu widzenia) nie mogło być jeszcze mowy, ale zaczęły pojawiać się układy hamulcowe, czy zawieszenia, które po prostu dawały radę. Dodatkowo silniki stały się wytrzymałe, piekielnie mocne (nie obowiązywały jeszcze tak restrykcyjne normy emisji spalin) i niezawodne, a wiele elementów nie było jeszcze poddanych obróbce księgowej. Oznacza to, że po prostu części, z których były stworzone motocykle były przewymiarowane, co miało ogromny wpływ na ich żywotność.

Dla Polaków jest jeszcze jeden bardzo istotny fakt. Po roku 1989 staliśmy się wolnym krajem z otwartymi granicami. Mogliśmy handlować i przywozić do naszego kraju najróżniejsze sprzęty, w tym motocykle, które w tamtym czasie były dobrem szczególnie luksusowym. To sprawiło, że Ci którzy stawali się właścicielami jednośladów mogli się czuć wyróżnieni. Tak w pewien sposób powstał kult motocykli z lat 90-tych, które dzisiaj wspominamy ze specjalną estymą.

Poza tym dla wielu z nas, lata 90-te to młodość. A swoją młodość i wszystko co z nią związane wspominamy ze szczególnym uznaniem. Jeśli ta młodość została spędzona na motocyklu, lub właśnie w tym okresie towarzyszył Ci motocykl, to możesz się zaliczać do grupy szczęśliwców, bo przecież jazda na motocyklu to jedna z najwspanialszych spraw pod słońcem. Przejdźmy zatem do naszej listy TOP11 motocykli z lat 90-tych.

Najlepsze motocykle lat 90-tych. Najważniejsze informacje:

  1. Motocykle z lat 90-tych słyną ze swojej niezawodności i wytrzymałości – takie są fakty.
  2. W naszym zestawieniu  TOP11, naszym zdaniem najciekawszych motocykli lat 90-tych. Pamiętaj, żeby zostawić w komentarzu swoje typy. Wspólnie rozbudujemy ten artykuł.
  3. Yamaha Virago  XV 535, Honda XRV 750 Africa Twin, Suzuki GSX 1300R, Yamaha V-Max, Honda CBR 900RR Fireblade SC28, Honda GL1500 Gold Wing oraz Yamaha XT 600, Honda ST 1100 PanEuropean oraz Honda XL600V Transalp, to naszym zdaniem najlepsze motocykle lat 90-tych.
  4. Więcej porad, tekstów oraz informacji na temat najlepszych motocykli świata znajdziesz na naszej stronie głównej, jednoślad.pl

Motocykle lat 90-tych. Nasz ranking TOP11

Dzisiaj przedstawimy Wam nasz ranking najlepszych motocykli lat 90-tych. Oczywiście jesteśmy pewni, że temat nie zostanie wyczerpany i mamy pewność, że w komentarzach znajdziemy oburzone głosy osób, narzekające na brak jakiejś jednostki. Spokojnie, będziemy uzupełniać ten artykuł o kolejne modele, tak abyśmy wszyscy byli szczęśliwi! Należy jednak pamiętać, że każdy ma inne zdanie na temat motocykli i ich “fajności”. Poza tym możemy dyskutować czy motocykl zaprezentowany pod koniec lat 80-tych i sprzedawany w latach 90-tych, to nadal produkt tego okresu. Podchodzimy do tego w sposób mało spójny, bo to tylko wizja i założenie. To też w pewien sposób nasze wspomnienie tamtego okresu i motocykli jeżdżących i popularnych w tamtym okresie. Także bez napinek prosimy. Lecimy z tematem, a Wy w komentarzach wrzucajcie swoje propozycje!

1.Yamaha Virago XV 535. Chopper marzenie

Zaczynamy od motocykla nieco nieoczywistego, ale cruisery czy choppery były w latach 90-tych niezwykle popularne. O popularności Virago XV 535 najczęściej decydowała cena, pojemność oraz wygląd. Pamiętajmy, że w czasach, gdy na polskich drogach królowały nadal Junaki, motocykle WSK, MZ czy JAWA, posiadanie jednośladu o pojemności ponad 500 cm3 było czymś, nad czym sąsiedzi nie mogli przejść do porządku dziennego.

Virago 535 było chopperem, o którym marzył przeciętny, polski motocyklista. Świetnie wyglądał, dobrze się prowadził i nie był horrendalnie drogi. Warto również zaznaczyć, że Virago 535 było produkowane przez 16 lat (1987-2003)! To szmat czasu.

2.Honda XRV 750 Africa Twin. Motocykl kultowy

Chyba nie ma na świecie motocyklisty, który nie słyszał o Hondzie XRV 750 Africa Twin. To niekwestionowany król motocykli turystycznych, obiekt marzeń i westchnień globtroterów na całym świecie. Dzisiaj, chociaż pojawiły się nowe modele, sława starej Afryki nie przemija. Użytkownicy chwalą ją za prostotę, wytrzymałość, wygodę i możliwości terenowe.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Honda XRV 750 Africa Twin

Warto zaznaczyć, że pierwsze modele tego motocykla, zostały wyprodukowane jeszcze w latach 80-tych, a ostatni sprzęt z linii produkcyjnych zjechał w roku 2003. To szmat czasu, w którym Afryka zmieniała się i ewoluowała, pozostając jednak motocyklem, który w podróży czuł się jak ryba w wodzie! Dzisiaj ten sprzęt wspominamy ze szczególnym uznaniem. Oczywiście, w moim przekonaniu nie jest to najlepszy motocykl turystyczny świata, ale nie zamierzam się kłócić z kimś kto uważa inaczej. Każdy ma swoją rację, a fakty są takie, że Afra jest jedną z najlepszych!

3. Yamaha XJ 600 Diversion

To bez wątpienia szara myszka tego zestawienia. To również sprzęt, który całkowicie nie robił na nikim większego wrażenia. To motocykl stonka. Nie da się go zabić. Jeździ latami, jest tani jak barszcz, wygląda po prostu jak czterocylindrowy, japoński motocykl szosowo-turystyczny i jest idealny na początek. Czy może generować jakieś emocje? Na pewno. Wszystko zależy od kierowcy i jego potrzeb.

Z drugiej strony XJ 600 Diversion była świetnym pomostem między motocyklami dla początkujących, a zaawansowanych riderów. Dywersja była mocniejsza niż GS 500E czy CB 500, a jednocześnie nie była na tyle mocna, aby obawiać się nadmiaru mocy. Owszem, nie miała najlepszego zawieszenia czy hamulców, ale była do bólu uniwersalna i właśnie to (oprócz naprawdę niskich cen oraz kosztów utrzymania) było kluczem do sukcesu Yamahy XJ 600 Diversion.

4. Yamaha V-Max. Zło czai się wszędzie!

Najlepsze motocykle lat 90-tych? Skoro tak, to nie mogliśmy zapomnieć o jednym z najbardziej kultowych, choć niekoniecznie udanych motocykli Yamahy, o modelu V-Max.

Kultowe motocykle: Yamaha V-Max

Sprzęt zadebiutował w roku 1985 i produkowany był do roku 2007 (oczywiście z licznymi zmianami). V-Max posiadał silnik o pojemności 1198 cm3. Jednostka rozwijała moc na poziomie 145 KM przy 8500 obr./min. Ponadto dysponowała momentem obrotowym w granicach 102 Nm przy zaledwie 3000 obr./min. Kosmiczne wartości!

V-Max był jeżdżącym mięśniakiem. Niestety wraz z mocą maksymalną silnika nie szedł układ hamulcowy, elektryczny czy rama. Tak naprawdę wiele elementów wymagało dopracowania, z czym gorzej lub lepiej radzili sobie sami użytkownicy. Dzisiaj V-Max to sprzęt, który wielu motocyklistów chciałoby  mieć w swoim garażu.

5. Honda CBR 900RR Fireblade SC28. Kultowa i przełomowa?

Lata 90-te były szalone. Koncerny prześcigały się w opracowywaniu coraz to bardziej zaawansowanych jednośladów, które mogłyby wygrywać z konkurentami nie tylko na torach, ale i na papierze. To było niezwykle ważne dla marketingu, a co za tym idzie sprzedaży. Kiedy Honda zapowiedziała premierę modelu CBR 900RR Fireblade w roku 1992, wszyscy czekali na technologiczny wybuch supernowej. Tak się nie stało.

Kultowe motocykle: Honda Cbr 900 RR Fireblade SC 28

Zamiast tego Honda zbudowała świetny motocykl pozbawiony zaawansowanej technologii. Oczywiście nie zapomniano o skonstruowaniu nowego silnika, jednak była to czysta klasyka. Zamiast kombinowania nad nowymi rozwiązaniami, Honda postawiła na odchudzenie swojego supersporta i tak oto powstał motocykl ze świetnym, dopracowanym silnikiem, ale przede wszystkim lżejszy od konkurencji o około 40 kg. To robiło wrażenie!

Finalnie CBR 900RR Fireblade SC28 świetnie spisywała się zarówno w eksploatacji cywilnej jak i miejskiej. Dzisiaj ceny tego modelu przyprawiają o zawrót głowy i nic nie wskazuje, aby w najbliższym czasie miało się to zmienić.

6. Honda GL1500 Gold Wing. Świecący turysta

Gdybym miał wskazać jeden najgorzej kojarzący mi się motocykl świata, to byłaby to właśnie Honda GL1500 Gold Wing, Ten sprzęt nie kojarzy mi się źle przez jego osiągi, charakter silnika, masę czy prowadzenie. To akurat stoi w nim na najwyższym poziomie. Chodzi o mój wstręt do świecidełek i cepeliady.

Wszystko za sprawą głośno grającej muzyki w trakcie toczenia się w miejscach o dużych natężeniu ludzi (różnego rodzaju dni miast, odpusty, dożynki i inne imprezy plenerowe) oraz świecidełek. Mam wrażenie, że wielu właścicieli Goldasów, chce aby ich motocykle były mylone z ciężarówką Coca-Coli. Jednak mój światopogląd jest mało istotny wobec popularności tego sprzętu w latach 90-tych. Trzeba przyznać, że Honda narobiła sporego szumu i do dzisiaj Gold Wing jest jednym z najfajniejszych motocykli turystycznych. Oczywiście po wyłączeniu opcji: cepelia.

7. Yamaha XT 600. Turystyk dla wymagających

To jeden z najbardziej znanych i popularnych motocykli turystycznych dla osób, które częściej chcą jeździć po bezdrożach z dala od cywilizacji niż tylko od dzwona zjeżdżać z nawierzchni asfaltowej. XT 600 zadebiutowało w roku 1984 i w różnych wersjach produkowane było do roku 2003. To szmat czasu.

Yamaha XT 600

Dzisiaj modele te – prawie 20 lat po zakończeniu produkcji – nadal są niezwykle popularne i szczególnie chętnie wybierane przez najróżniejszej maści podróżników. Wszystko za sprawą legendarnej odporności na uszkodzenia i na trudne warunki drogowe. Poza tym to prosta i nieco siermiężna konstrukcja, z którą poradzi sobie każdy mechanik. Warto również zaznaczyć, że w związku ze sporym wolumenem produkcyjnym bez większego problemu dorwiesz części zamienne, zarówno nowe, jak i używane.

Tak naprawdę ta lista nie powinna mieć końca. Praktycznie każdy sport, każdy turystyk, naked czy dual wyprodukowany w latach 90-tych cieszy się dzisiaj szalonym uznaniem. Na naszą ocenę wpływa oczywiście suma naszych wspomnień i magia dawnych lat, ale nie ma co ukrywać, że większości przypadków motocykle lat 90-tych były przewymiarowane, przeskalowane i zrobione z najwyższą starannością. Za to je wszyscy szanujemy.

8. Suzuki GSX-R 1100. Sport dla zawodowców

Gdybym miał wskazać jednego sporta z lat 90-tych, którego szczególnie chciałbym mieć w swoim garażu do byłaby to stara Cebra (CBR 900RR Fireblade SC28). Gdybym miał wskazać kolejny sprzęt, to mój wybór padłby właśnie na Suzuki GSX-R 1100. Kultowa rodzina olejaków podbiła świat swoją odpornością na naprawdę wybujałe zapędy użytkowników. GSX-R 1100 produkowany był od roku 1986 i w sprzedaży pozostawał do roku aż 1998.

Suzuki GSX-R 1100

W ramie tego kultowego sporta znalazł się czterocylindrowy silnik DOHC o pojemności 1127 cm3. Jednostka generowała moc na poziomie 155 KM przy 8700 obr./min i pozwalała na rozpędzenie motocykla do 270 km/h. Pierwszą setkę robiła w czasie 2.9 s. Te liczby robiły wrażenie. Dzisiaj nie mniejsze wrażenie robią ceny tych motocykli. Za 1100 trzeba wyłożyć pokaźną sumę gotówki. Nieco tańsze i łatwiej dostępne mogą okazać się 750-tki.

9. BMW R 1100 GS. Klasyka gatunku

O ile najbardziej kultowe motocykle z serii GS, to te, które dzierżyły jeszcze ukośnik między G a S, czyli BMW R 80 G/S lub po prostu R 100 GS, to kamieniem milowym w historii niemieckiej marki był model BMW R 1100 GS. Stało się tak dlatego, że GS, którego premierę Niemcy święcili w roku 1994 całkowicie zmienili podejście do tej klasy motocykli. Nowy GS otrzymał porządną owiewkę, układ zasilania wryskiem, ABS i całą masę bajerów, dzięki którym dzisiaj jest postrzegany naprawdę dobrze.

BMW R 1100 GS (
1994–2003: BMW Motorrad nadal definiuje siebie na nowo. W 1994 na rynku pojawił się R 1100 GS; pierwszy enduro z silnikiem czterozaworowym. Urzeka on lekkością prowadzenia w terenie w połączeniu z wyjątkową charakterystyką turystyczną na drodze. Jego następca, model R 1150 GS, to kontynuacja historii sukcesu motocykli BMW Motorrad podwójnego przeznaczenia, podobnie jak R 1150 GS Adventure, który pojawił się w 2002 roku i jest dostosowany do wymogów podróżujących po długich trasach.

Oczywiście, z perspektywy lat, możemy stwierdzić, że motocykl ten wygląda jak… nie wygląda. Zostańmy przy tym. Nie można mu jednak odebrać legendarnej odporności na duże przebiegi i ogromnych możliwości turystycznych. To bardzo prosty i przemyślany sprzęt, mimo że nafaszerowany był elektroniką, o której w tamtych latach konkurencja mogła tylko marzyć. Tak naprawdę cała seria motocykli wyposażonych w silniki R 1100 zasługuje na obecność w tym zestawieniu.

10. Honda XL 600V Transalp. Mała Afryka

Produkcja tego motocykla chociaż rozpoczęła się jeszcze w roku 1987, to trwała do końca lat 90-tych. Ostatnia sztuka XL 600V Transalp zjechała z taśmy produkcyjnej dopiero w roku 1999. Kultowego Trampka zastąpił wtedy model XL650V, a następnie XL700V. Całkiem niedawno świętowaliśmy najnowsze wcielenie małego turystyka Hondy, a więc XL 750 Transalp. Tak czy inaczej, motocykl ten zawsze miał być mniejszym, a przy okazji bardziej ekonomicznym bratem kultowej Afryki, pozwalając jednakowoż na przeżywanie bardzo podobnych eskapad motocyklowych.

Honda XL600V Transalp 1987

W ramie Transalpa 600 znajdował się dwucylindrowy, chłodzony cieczą silnik widlasty o pojemności 583 cm3 i mocy 50 KM przy 8000 obr./min. Jednostka osiągała aż 56 Nm przy 6000 obr./min i doskonale sprawdzała się w szeroko pojętych podróżach. Nie był to co prawda najmocniejszy motocykl tej klasy, ani najszybszy, ale bez wątpienia dawał radę, kiedy jego kierownik zadecydował, że pojedzie na drugi koniec świata. Trampek nie był również najzdolniejszym uczniem enduro, ale doskonale sprawdzał się w codziennej eksploatacji i to zagwarantowało mu ogromny sukces sprzedażowy i zbudowało legendę, która żyje do dzisiaj.

11. Honda ST1100 Pan European. Stworzona do podróży

Honta ST 1100 Pan European to jeden z najbardziej znanych i  kultowych motocykli turystycznych naszej ery. Swoją sławę zawdzięcza niezwykłej funkcjonalności i możliwościom jezdnym. Co jeszcze sobą reprezentuje ST 1000 Pan European? Honda chciała tym motocyklem pokazać, że krążownik w motocyklowej formie też może istnieć i może być naprawdę dobry. Niezawodność i komfort podróży są tu na wysokim poziomie. To po prostu motocykl, którym aż chce się nabijać kolejne kilometry – bez celu – tylko po to, aby pochwalić się znajomym jak ogromny przebieg da się nim zrobić. Niektóre z tych maszyn są wręcz jak feniksy. Po przekroczeniu 99 999 km jakby dopiero zyskują nowe życie. Wszystko to za sprawą 100-konnego silnika V4.

Honda ST1100 Pan European

Produkcję tego modelu, Honda rozpoczęła w roku 1990, a zakończyła dopiero w roku 2002. Wtedy ST1100 zastąpił model ST 1300. ST był tak udanym motocyklem, że nikt nie wyobrażał sobie na tym etapie porzucenia projektu i rozpoczęcia kolejnego. W ramie ST 1100 znajdował się widlasty silnik V4 o pojemności 1084 cm3, chłodzony cieczą o kącie rozwarcia cylindrów 90 stopni. Jednostka wyposażona była w 5-stopniową skrzynię biegów (co często uznawano za wadę) i rozwijała moc 101 KM przy 7500 obr./min. Poza tym, moment obrotowy przekazywany był na tylne koło za pomocą wału Cardana, co motocykliści pokochali bardzo szybko. W skrócie? To kawał solidnego żelaza do najśmielszych wypadów motocyklowych.

Przeczytaj również:

Kultowe motocykle: ranking TOP 7 motocykli, które powinien znać każdy motocyklista

 

Inne publikacje na ten temat:

12 opinii

  1. No chyba nie do końca spójne to zestawienie w kwestii lat produkcji. Bo jeśli mówić o latach ’90,to w zestawieniu powinny być motocykle,które w tym okresie powstały, a nie które w tym okresie były jeszcze produkowane. Za wyjątkiem Hayabusy i cbr900rr, cała reszta zestawienia motocykli pochodzi z lat’ 80, i tam mają swoje miejsce, choć niektóre jak honda goldwing 1500, była w prawie nie zmienionej formie produkowana do roku 2000.

  2. Honda CBR 1000F przejechałem na niej osobiście ponad 150 000km nigdy mnie nie zawiodła mam ją do dziś i nigdy jej nie sprzedam 😉 Honda XL 1000V Varadero kolejny niezawodny sprzęt też nigdy mnie nie zawiodła i tak samo jej nie sprzedam 😉 no i jeszcze jedna Honda ST 1100 Pan European, Yamaha XJR 1300

    1. ST 1100 i ST100 PanEuropean zasługują chyba na osobny dział. Też szukam wiadomości na temat tego motocykla.

  3. A ja się pytam gdzie ZZR 1100? Wspaniała maszyna ,wielką,wygodna,świetne osiągi,bezawaryjna (jak dbasz tak masz,ja zrobiłem 40 tysięcy wymieniając tylko olej i robiąc regulacje).Polecam maszynę każdemu

  4. Ja muszę się przyczepić że nie ma mojego motorka, czyli Super tenere 750.
    Konkurencja dla Afryki tyle że ze słabszym marketingiem w Polsce.
    Ale dobrze że chociaż 600 daliście

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button