Dzisiaj razem z Moretti Parts o 3 głównych problemach z jakimi borykają się motorowery, skutery i motocykle na wiosnę. Większość z nich to wynik naturalnych procesów wynikających z długiego przestoju, a część to wynik naszego lenistwa.
Numerem jest zapowietrzenie układu paliwowego. W większości gaźnikowych maszyn już po kilku tygodniach zarówno gaźnik jak i przewody są puste. Przez to musimy uzbroić się w cierpliwość i sporo nakręcić rozrusznikiem. Dobrze przy tej okazji posiadać naładowany i sprawny akumulator. W innym przypadku konieczne będzie odpalanie jednośladu na popych. Problem w mniejszej skali dotyczy motocykli i skuterów wyposażonych we wtrysk. Dlaczego? Ponieważ układ elektroniczny wyposażony jest w elektroniczną pompę, która w momencie uruchomienia zapłonu samoczynnie odpowietrza cały układ.
Przyczyna numer dwa to stare paliwo. Benzyna z czasem traci swoje właściwości – potocznie mówi się, że wietrzeje. W skrajnych warunkach konieczne jest opróżnienie całego baku wraz z czyszczeniem układu paliwowego i gaźnika.
Trzecia przyczyna to brak odpowiedniego prądu rozruchowego. Jeśli pozostawiłeś akumulator na zimową pastwę losu to istnieją spore szanse, że na wiosnę będzie nadawać się wyłącznie do utylizacji. Spadek napięcia poniżej 9V najczęściej oznacza zasiarczenie baterii i drastyczne zmniejszenie jego pojemności. Na nic wówczas zda się próba jego naładowania.
Stąd warto pomyśleć o regularnym ładowaniu baterii w okresie zimowym. Ciekawym pomysłem jest zakup małego, inteligentnego prostownika motocyklowego. Otrzymaliśmy do testów urządzenie o nazwie Moretti HW 1500, które współpracuje ze wszystkimi motocyklowymi akumulatorami i kosztuje około 40 zł. Jego użycie jest bardzo proste i nie jest przy tym konieczne demontowanie baterii z jednośladu. Wystarczy w odpowiedniej kolejności założyć klemy, a urządzenie automatycznie doładuje akumulator do optymalnego poziomu. Powtarzając procedurę raz na kilka tygodni będziecie mieć pewność, że na wiosnę akumulator będzie w dobrej formie.
