Junak SC 125 2021: motocykl, który oferuje znacznie więcej niż 15 KM

Czy jeździ tak dobrze jak wygląda?

W skrócie
  • Junak SC 125 jest tegoroczną nowością w ofercie marki
  • Motocykl zaskakuje starannym wykonaniem, bogatym wyposażeniem i napędem generującym aż 15 KM
  • Dzięki takim propozycjom jak Junak SC 125 w kategorii motocykli na samochodowe prawo jazdy robi się jeszcze ciekawiej

Klasa motocykli 125 rośnie stale w siłę. Już w 2020 roku było naprawdę w czym wybierać, a w tym roku pojawiło się dodatkowo przynajmniej kilku nowych i mocnych graczy, którzy już z powodzeniem walczą o fanów tych często niepozornych motocykli, a często też po prostu o osoby nie posiadające motocyklowego prawa jazdy. Jak w tej stawce plasuje się nowy Junak SC 125? Sprawdziliśmy jako pierwsi!

Klasa motocykli 125 jest chyba jedną z tych najbardziej specyficznych. Z jednej strony mamy tu niewielką pojemność silników i związane z przepisami homologacyjnymi ograniczenia mocy. Z drugiej motocykle te mimo wszystko są bardzo łakomym kąskiem dla wielu osób. Dlatego też od pewnego czasu z zadowoleniem obserwujemy rozwój oferowanych jednośladów w tej klasie. Coraz częściej są to dojrzałe i nie traktowane po macoszemu konstrukcje, za którymi przemawia nie tylko ciekawy wygląd, ale także staranne wykonanie i bogate, a nie raz nawet bardzo bogate wyposażenie.

Junak SC 125 2021: kompletny motocykl z wyższej półki?

Zdecydowanie dobrą wiadomością jest, że nowy Junak SC 125 udanie wpisuje się w te trendy. Wydaje się wręcz, że jest to niemal kompletny motocykl klasy 125, który oferuje znacznie więcej niż motocykle na prawo jazdy B, do jakich byliśmy jeszcze do niedawna przyzwyczajeni. Taki stan rzeczy oczywiście ma swoją cenę, ale o tym za chwilę.

Junak SC 125: nowa jakość w ofercie marki?

Junak SC 125 wydaje się rozdawać na nowo karty wśród motocykli oferowanych przez tą markę. Nie znaczy to wcale, że reszta stawki to badziewie, bo doskonale wiemy, że tak nie jest. Tutaj po prostu Junak po raz pierwszy sięgnął po maksimum możliwości dostępnych dla tej klasy. Oczywiście ze 125-ki, nawet tej czterosuwowej da się wygenerować dwa razy tyle i więcej mocy, ale przepisy wyraźnie określają granicę dla motocykli homologowanych na prawo jazdy A1. Mamy tu zatem 15 KM mocy wykrzesane z nowoczesnej chłodzonej cieczą jednostki, która otrzymała nie tylko chłodzenie cieczą, ale także poprawiający kulturę jazdy wałek wyrównoważający. Efekt? Jak pewnie większość z Was już wie, Junaka zabraliśmy ze sobą na naszą wyprawę motocyklami MZ ETZ 250 do Rumunii. Była to świetna okazja by stworzyć niepowtarzalny materiał i sprawdzić jak ten motocykl spisze się w zgoła innych niż miejskie warunki, z jakimi głównie kojarzą nam się 125-ki. Okazało się, że ta 125-ka wcale tak bardzo nie odstawała od naszych ETZ 250 pod względem impetu z jakim wkręcała się na obroty po wyjściu z zakrętów.

Oczywiście, można się śmiać, bo sam mam uśmiech na twarzy pisząc to krótkie porównanie. Bo jaka to nobilitacja, gdy porównuje się fabrycznie nowy sprzęt z prawie 40-letnią MZ-ą. Warto jednak przypomnieć, że ETZ 250 w swoich czasach urzekała potencjałem i oferowaną dynamiką, a jej silnik o bądź co bądź dwa razy większej pojemności, pracujący w dodatku w dwusuwowym cyklu, ma w tym zestawieniu naprawdę mocne karty. 21 KM i 27 Nm w stosunku do 15 KM i 12 Nm. Zwyciężyć bezpośrednie porównanie w kwestii dynamiki mógł tylko jeden, ale warto wspomnieć, że chińska, zasilana wtryskiem i chodzona cieczą 125-ka niewiele odstawała i to tylko tam, gdzie na dostatecznie długiej prostej między kolejnymi zakrętami MZ-cie udawało się wkręcić powyżej 5 tys. obrotów. Biła za to na głowę swoją kulturą pracy, znacznie płynniejszym oddawaniem mocy i brakiem charakterystycznej dziury podczas przyspieszania. Znacznie lepiej zestrojona skrzynia o sześciu przełożeniach to już w ogóle przepaść. Basowy dźwięk wydobywający się z wyposażonego w wykręcany dB-killer wydechu także należy zaliczyć do plusów. Na tym zakończmy porównanie bo w kwestii hamulców, zawieszenia i precyzji prowadzenia te motocykle dzielą lata świetlne.

Przeczytaj też:

Nowy Junak SC 125 2021: aż 15KM mocy i bogate wyposażenie! [cena, zdjęcia, dane techniczne]

Junak SC 125 naprawdę nieźle hamuje, jego zawieszenie bardzo poprawnie radziło sobie z dość nierówną i miejscami postrzępioną nawierzchnią najsłynniejszych rumuńskich serpentyn, a całość konstrukcji jest sztywna i pozwala wystarczająco precyzyjnie ciąć winkle. Szeroka kierownica pozwala wygodnie się rozsiąść za sterami a kanapa umieszczona na wysokości 780 mm daje rozsądną odległość stóp od ziemi dla większości riderów i riderek. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to chyba jedynie do faktu, że pomimo wyposażenia w wałek wyrównoważający, silnik nadal przenosi dość sporą ilość wibracji na resztę sprzętu. Ale nie są to drgania z zakresu specjalnie uciążliwych. Ten sprzęt naprawdę w porządku jeździ. Z jednej strony nie ma tu nic odkrywczego, z drugiej jest bardzo poprawnie i to moim zdaniem się ceni.

Junak SC 125 na pewno może przekonać do siebie i pewnie już przekonał każdego kto widział go chociaż na zdjęciu. Ten motocykl wygląda po prostu świetnie. I fajnie, że ktoś odwrócił karty i sportowe plastrony z numerem 6 wrzucił w miejscu upiększających linię osłon chłodnicy cieczy. Dzięki temu nie tylko pełnią podwójną funkcję, ale też sprawiają, że ten motocykl, pomimo mocnych nawiązań stylistycznych do takich pojazdów jak BMW R-nineT, czy przede wszystkim Ducati Scrambler, ma swój styl i naprawdę może się podobać. Zwłaszcza, że wykonany jest starannie i widać, że ktoś przemyślał jego całą konstrukcję. Za niebanalnym i wpadającym w oko wyglądem idzie całkiem bogate wyposażenie z przednią lampą w technologii full-LED, zachowującą klasyczną formę na czele. W pełni LEDowe oświetlenie nie tylko wygląda nowocześnie i prestiżowo, ale także dobrze oświetla drogę. Na pokładzie nie zabrakło także kolorowego wyświetlacza TFT, który podaje bardzo dużo informacji, ale robi to całkiem czytelnie. Fajną opcją jest łącze bluetooth oraz automatycznie zmieniający się tryb wyświetlania w zależności od tego czy jeździmy w dzień czy po zmroku. Nie jestem tylko pewien czy dotykowe przyciski na jego obrzeżach to trafne rozwiązanie, ale coraz więcej rękawic motocyklowych jest wyposażanych we wstawki do obsługi takich ekranów.

Przeczytaj też:

Junak M12 Cafe 125 2021: bestsellerowy motocykl w nowej stylowej odsłonie

To co może zaskoczyć to dość spora waga tego bardzo zwartego wizualnie motocykla. 149 kg to nie mało. Warto jednak nie sugerować się zbytnio danymi technicznymi, bo motocykl waży tyle z pełnym zbiornikiem paliwa, który, uwaga, mieści aż 20,5 litra paliwa! W tym wypadku samo paliwo to jakieś 15% wagi sprzętu. Co więcej, może się okazać, że mając niedaleko do pracy, czy szkoły, będziesz Junaka SC 125 tankować raz w miesiącu, bo zasilany wtryskiem silnik nie należy do łapczywych.

Wszystko sprowadza się do tego, że Junak SC 125 to dopracowany sprzęt, który urzeka nie tylko swoim wyglądem. I tak jest w rzeczywistości. Nie wiem jak będzie się sprawował za rok, dwa czy pięć, ale w obecnym momencie ciężko doszukać się tu poważnych wad. Może poza jedną. Jest nią cena, bo 14999 zł dla wielu osób może okazać się zbyt wysokim pułapem by sięgnąć po fabrycznie nowy motocykl tej klasy. Niestety, wysokie osiągi, dopracowany wygląd i bogate wyposażenie muszą kosztować. Transport też staje się coraz droższy i w perspektywie najbliższych lat niestety musimy spodziewać się, że motocykle jeszcze podrożeją. Jest to jednak motocykl z wyższej półki i choć Junak nie jest kojarzony jako marka premium, to ten sprzęt może sporo zmienić w jej postrzeganiu. Moim zdaniem dobrze, że SC 125 dołączył do bogatej oferty, bo świetnie uzupełnia pozostałe propozycje. Dzięki temu niemal każdy może znaleźć motocykl dla siebie, lub dostosowany do własnych, także finansowych możliwości.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Junak SC 125: galeria zdjęć

Inne publikacje na ten temat:

3 opinii

  1. Recenzja wydaje się być sponsorowana, bo celowo w niej przemilczano brak ABS na rzecz oklepanego i kiepskiego CBS-u. W tej cenie to już ABS powinien być standardem. U konkurencyjnych marek już nim jest!

    1. Niech producent pokaże czy ma do niego katalog części – bo w 2023 będziesz szukał do niego części na Ali express. Jak kupować to tylko motocykle globalnych marek, choćby również Junakowy ZONTES

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button