Ducati Supersport T i ST pojawi się już niebawem? Włosi wskrzeszą kultowe ST2, ST3 i ST4

Ducati w swojej ofercie miało sportowo-turystyczne modele o nazwie ST2, ST3 i ST4, które pomimo tego, że nie cieszyły się mianem najbardziej bezawaryjnych motocykli to cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Wszystko wskazuje na to, że Włosi planują wskrzesić ten segment, a za bazę do produkcji posłuży Supersport.

Sam zamysł stworzenia modelu Supersport był słuszny, jednakże trzeba przyznać, że nie ma on łatwego zadania w gamie włoskiego producenta, gdyż skazany jest on na stanie w cieniu legendarnego Panigale. Oba modele są do siebie bardzo podobne pod względem designu, co miało sprawić, że mniej doświadczeni kierowcy, którzy nie oczekują od motocykla aż tak zawrotnej mocy i osiągów, wybiorą właśnie uniwersalnego Supersporta, którego śmiało możemy nazwać motocyklem właśnie szosowo-turystycznym. Ma zapędy prawdziwego sportowca, ale sama pozycja i ergonomia zachęca również do dalszych wyjazdów za miasto.

O tym jak ciężko poprawnie sklasyfikować ten model wie również sam producent, który raz przedstawia Supersporta jako przepustkę to świata wyścigów, następnym razem opisuje go jako szosowy motocykl sportowy, a czasami nazywa go sportowym turystykiem, chociaż na próżno jest w nim szukać konfiguracji wyprawowej. Ducati nabiera coraz większe doświadczenie w przypadku modeli turystycznych, dlatego już w momencie pojawienia się Supersporta wielu zadawało pytanie dlaczego nie pojawiło się jego bardziej turystyczne wcielenie, które byłoby niejako wskrzeszeniem modelu całej serii ST?

Wszystko wskazuje na to, że Ducati zrozumiało swój błąd i już niebawem na rynku może pojawić się absolutna nowość w turystycznym wydaniu. Dziennikarze z włoskiego portalu Motociclismo twierdzą, że dotarli do dokumentów Kalifornijskiej Rady ds. Zasobów Powietrznych (CARB), gdzie znalazły się dwa wnioski o homologację dla modeli Ducati Supersport 950 T i Ducati Supersport 950 ST. Skróty rozszyfrować bardzo łatwo – T to Turismo, a ST – Sport Turismo. Najprawdopodobniej moc silnika nie zostanie zmieniona i wspomnijmy, że dwucylindrowa jednostka Testastretta 11° o pojemności 937 cm3 posiada rozrząd desmodromiczny, który jest zgodna z normą Euro 5 i rozwija maksymalną moc 110 KM. Sporo zmian jednak z pewnością będzie w samej specyfikacji, ale także pomiędzy samymi wersjami, które mogą różnić się zarówno typem kierownicy, zawieszeniem czy kuframi, ale na ten moment są to jedynie ostrożne spekulacje.

Na próżno jest szukać jakiegokolwiek potwierdzenia czy model ten jest już w fazie produkcji, a może dopiero rozwoju na kartce, ale historia nauczyła nas, że bardzo często złożenie wniosków o homologację jest początkiem czegoś wielkiego. Czy turystyczne wcielenie Supersporta może pojawić się już niebawem? Śmiem twierdzić, że tak, gdyż wielkimi krokami nadciągają najważniejsze targi EICMA, a Ducati aktualnie prowadzi odcinkową serię premier swoich najnowszych modeli na nadchodzący sezon 2024. Warunki do jego zaprezentowania są zatem idealne, ale na oficjalne informacje przyjdzie nam jeszcze sporo poczekać.

Ducati jednak podjęło by niezwykle ważny krok w perspektywie przyszłości, który pozwoliłby na rozszerzenie swojej gamy modelowej, ale również przyciągnięcie zupełnie nowych klientów. Motocykle szosowo-turystyczne przechodzą drugą młodość i ze względu na wysoka uniwersalność chętnie wybierane są przez motocyklistów. Dynamiczne jednostki w połączeniu z komfortową pozycją i kuframi to pewna recepta na udany motocykl, a łącząc to z włoskim designem i zaawansowaną elektroniką jesteśmy przekonani, że Ducati zgarnie spory kawałek tortu.