Czy Kryzys w UE Wpłynie na Rynek Jednośladów?

Jakie możliwe są scenariusze dla polskiego i europejskiego rynku jednośladów? Czy zawirowania fiskalne, walutowe i społeczne mogą okazać się zabójcze dla branży? A może wprost przeciwnie. Warto przeanalizować wszystkie czynniki, które mogą decydować o losach producentów, importerów i dealerów.

W Polsce wzrosną ceny. W związku ze spadkiem wartości złotego, w przypadku utrzymania się tego trendu importerzy będą zmuszeni do podniesienia kosztów zakupu. Nieoficjalnie kilku przedstawicieli znanych marek już zapowiedziało podwyżki w sezonie 2012. To zdecydowanie wpłynie na polski rynek nowych pojazdów, w szczególności tych produkowanych na zachodzie Europy.
Jeszcze większym zainteresowaniem cieszyć się będą produkty średniej i niskiej półki cenowej. Możliwe, że produkty sygnowane logo Toros czy Router, których cena nie przekraczała w ubiegłym sezonie 1700 PLN poraz kolejny odniosą wielki sukces. To dobra informacja dla wszystkich producentów i importerów skuterów o dalekowschodnim rodowodzie. Kontrast cenowy może być jeszcze wyraźniejszy.

Czy umocnienie złotówki w stosunku do euro i dolara w przyszłym roku jest w stanie nas uchronić przed ewentualnymi podwyżkami? Raczej nie. Przełom sezonów to moment w którym importerzy zamawiają asortyment na niemal cały rok. Nawet jeśli za sześć miesięcy kurs będzie bardziej atrakcyjny to raczej nikt nie zaryzykuje zmiany cennika ustalanego w pierwszym kwartale 2012.

Czy konsument jest w stanie uchronić się przed wzrostami? Tak, jednak wymarzony skuter, motorower czy motocykl warto kupić w ramach wyprzedaży roczników. Wiele jednośladów tkwi jeszcze w magazynach dealerów i przedstawicieli producentów na Polskę. Zyskujemy wartość różnicy kursowej i dodatkowo zyskujemy rabaty związane z chęcią pozbycia się egzemplarzy wyprodukowanych w roku 2011. To dobra okazja do nabycia pełnowartościowego pojazdu nawet o kilkanaście procent taniej, o czym pisało Skuterowo.com przed rokiem.

[poll id=”15″]

Czy jeśli wymarzony model jest teraz niedostępny to należy panikować? Raczej nie. Podwyżki jeśli będą miały miejsce to nie powinny przekroczyć 5-15% dotychczasowej wartości.

Wzrosty cen to nie wszystko. Więcej zależy od nastrojów konsumentów i kosztów tankowania samochodów. Z jednej strony zaniepokojone sytuacją gospodarczą społeczeństwo będzie wstrzymywać się z zakupem jednośladów, z drugiej można będzie liczyć na to, że pragmatycy przesiądą się na skutery ze względu jakie generują one oszczędności. Branżę powinny cieszyć też podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej, które wiele samorządów planuje na rok 2012. Skuterowo.com już kilka miesięcy temu udowodniło, że jednoślad jest w eksploatacji najtańszym i najszybszym środkiem transportu.

Sprzedaż 2012. Skuterowo.com szacuje, że mimo niepewnej sytuacji w strefie Euro polski rynek nie jest zagrożony recesją. Optymizm konsumencki jaki obserwujemy na terenie kraju z pewnością nie zostanie w przeciągu kilku miesięcy zdławiony przed subiektywne i obiektywne czynniki gospodarcze. W kryzysie i w dobie wysokich cen paliw oszczędni będą mogli łatwo zredukować koszty dojazdów do pracy. Powyższe zależności mogą sprawić, że bilans sprzedaży w porównaniu z poprzednimi latami zostanie zachowany zwłaszcza wśród producentów i importerów skuterów oraz motorowerów średniej i niskiej półki cenowej.

Fot.: Skuterowo.com

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Przemysław Borkowski

Kocha wszystko co ma dwa koła i silnik - nawet ten elektryczny. Gdyby wiertarka miała koła, też by na niej jeździł. Prywatnie fan dobrego rockowego brzmienia i kultur orientalnych.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button