Yamaha XSR 900 DB 40: Nowy retro-racer na horyzoncie

Seria Sport Heritage Yamahy ma za zadanie łączyć budzący emocje design niektórych z najbardziej kultowych motocykli w historii marki z najnowszą technologią podwozia i silnika o wysokich osiągach, oddając hołd maszynom wyścigowym, które ukształtowały przeszłość Yamahy bez uszczerbku dla współczesności i wydajności. Klejnotem koronnym tej serii jest model XSR 900, który właśnie został zaprezentowany w prototypowej wersji rasowej wyścigówki, podczas kultowego Festiwalu Prędkości Goodwood w Anglii.

W 2023 roku wspomniany ukłon w stronę znakomitej wyścigowej historii Yamahy staje się jeszcze głębszy. Po zaprezentowaniu pakietu akcesoriów XSR900 RACER inspirowanych Grand Prix lat 80, przyszedł czas na kolejny, dużo poważniejszy krok mający na celu jeszcze pełniejsze przybliżenie serii Sport Heritage Yamahy, do dawnych czasów w sporcie motocyklowym. Tak właśnie powstała XSR900 DB40 Prototype, która po raz pierwszy została pokazana na kultowym Festiwalu Prędkości w Goodwood.

Yamaha XSR900 DB40 Prototype reprezentuje mieszankę bogatej wyścigowej historii Yamahy i najnowocześniejszej technologii, zgodnie z mantrą Sport Heritage. Były zawodnik Grand Prix YZR500, Niall Mackenzie, który jeździł dla Marlboro Yamaha w 1989 roku, a następnie przez trzy kolejne lata na maszynach Yamaha na początku lat dziewięćdziesiątych, dokonał pierwszych jazd XSR900 DB40 Prototype po słynnym w całym świecie torze wyścigowym. W latach 80. Yamaha zapoczątkowała nową falę postępu technologicznego w inżynierii motocykli, wprowadzając nowatorską ramę o nazwie Deltabox do swoich maszyn wyścigowych klasy GP. Ta technologia wkrótce trafiła także do drogowych motocykli sportowych, a teraz, po 40 latach, dopracowana przez lata koncepcja Deltabox niezmiennie pozostaje sercem wielu motocykli Yamaha, dając wysokie, coraz wyższe walory w kwestii prowadzenia.

Yamaha XSR 900 DB 40 – prototyp dla uczczenia kunsztu

Bazujący na XSR900, XSR900 DB40 Prototype – nazwany tak właśnie dla uczczenia 40-lecia podwozia Deltabox – jest napędzany wielokrotnie nagradzanym trzycylindrowym silnikiem „CP3” o pojemności 890 cm3, umieszczonym w najnowszej wersji ramy w stylu Deltabox. Nazwa „Deltabox” pochodzi od połączenia słowa „Delta”, czwartej litery alfabetu greckiego, reprezentowanej przez trójkąt i słowa „pudełko”.

Patrząc z boku, Deltabox składa się z trójkąta łączącego rurę czołową z punktem łożyskowania wahacza, podczas gdy przekrój ma kształt pudełka. Ten związek między główką kierownicy a punktem obrotu zapewnia wyjątkową sztywność i sprzężenie zwrotne tam, gdzie motocyklista najbardziej tego potrzebuje. Tak przynajmniej tłumaczą podstawy tej konstrukcji inżynierowie Yamahy. Przekrój skrzynkowy w kształcie krzyża pozwala na zwiększenie powierzchni, zapewniając jednocześnie mniejszą wagę i wyższy poziom sztywności.

Dwa jubileusze

Yamaha zadebiutowała z podwoziem Deltabox w swojej maszynie Grand Prix YZR500 OW61 z 1982 roku, podczas gdy rama po raz pierwszy pojawiła się w seryjnym motocyklu zaledwie trzy lata później, w modelu TZR250, przenosząc na drogi charakterystykę fabrycznej maszyny wyścigowej YZR. Od tego czasu Deltabox stał się synonimem modeli Yamaha Supersport, w tym rewolucyjnego R1 wprowadzonego na rynek dokładnie 25 lat temu.

XSR900 DB40 Prototype to najnowszy model jeszcze koncepcyjny, oparty na platformie XSR900. Ten sprzęt ma być wyraźnym hołdem dla wyścigowej tożsamości Yamaha. Rzecz zapewne nieprzypadkowo ma miejsce po zaprezentowaniu gamy oryginalnych akcesoriów Yamaha, które potrafią przekształcić standardowego XSR900 w racera z mini owiewką w stylu cafe racer i pojedynczym siedzeniem w wyścigowym stylu.

Nie znamy jeszcze żadnych szczegółów dotyczących XSR 900 DB40, nie wiemy także kiedy ma mieć miejsce jej premiera. Obstawiamy jednak, że będzie można się z nią zapoznać podczas listopadowych targów EICMA w Mediolanie. O gustach sie nie dyskutuje, ale idę o zakład, że na brak odbiorców ten motocykl narzekąć nie będzie mógł. Zwłaszcza, jeśli znasz potencjał najnowszego wcielenia Yamahy XSR 900. O taką. bardziej dopasioną sportowo wersję w retro klimacie, aż się prosiło!