Pierwszy motocykl czterocylindrowy oraz historia pierwszych rzędowych czwórek!

Motocykle czterocylindrowe kojarzą nam się ze współczesnością, ale są produkowane już od ponad 100 lat!

W skrócie
  • Pierwsze silniki czterosuwowe powstały w wyniku chęci tuningu motocykli. Zwiększanie pojemności, a w końcu większa ilość cylindrów były najskuteczniejszą, a przy okazji jedyną ówcześnie znaną drogą do zwiększania mocy silnika.
  • Oficjalnie za pierwszy motocykl wyposażony w czterocylindrowy, rzędowy silnik uważa się motocykl FN Four. Powstał on w roku 1905!
  • Najbardziej znanym producentem motocykli czterocylindrowych był jednak producent z USA. To właśnie marka Henderson dzisiaj jest uznawana za potentata, chociaż jej historia nie trwała długo. William Henderson w roku 1918 w związku z problemami finansowymi sprzedał markę firmie Excelsior Motorcycles. Dzięki temu ruchowi odetchnął z ulgą i mógł zająć się tworzeniem nowym motocykli, pod banderą Ace Motorcycles!
  • Więcej niesamowitych historii motocyklowych znajdziesz na naszej stronie głównej, jednoslad.pl!

Chociaż dzisiaj jednostki czterocylindrowe przeżywają niewielki regres i coraz częściej wypierane są przez rzędowe dwójki oraz “fałki”, to nadal jednostki z czterema tłokami są najpopularniejszymi rozwiązaniami stosowanymi w motocyklach. Za pioniera w tej dziedzinie uważamy Hondę i jej model CB 750 Four – to właśnie ten motocykl zapoczątkował erę czterocylindrowych nakedów, które dzisiaj tak bardzo lubimy. Nie był to jednak pierwszy motocykl wyposażony w silnik czterocylindrowy. Historia tego rozwiązania sięga znacznie dalej.

Czterosuwowy, a przede wszystkim czterocylindrowy silnik w układzie rzędowym ułożony poprzecznie do linii motocykla to współcześnie jeden z najpopularniejszych i najczęściej wybieranych zarówno przez producentów jak i przez konsumentów systemów silnikowych w historii. Dzisiaj mało kto wyobraża sobie jednoślady bez tego rozwiązania, szczególnie jeżeli mowa o sporcie. Jednakże historia tych konstrukcji rozpoczęła się wiele lat przed wprowadzeniem do sprzedaży modelu CB 750 Four. Znacznie wcześniej: pierwszy, znany nam motocykl z rzędowym silnikiem czterocylindrowym powstał grubo ponad 100 lat temu!

Od tamtej pory zmieniło się praktycznie wszystko. Zniknął prymitywny układ smarowania, pojawiły się układy wtryskowe, pojawiło się chłodzenie cieczą, które dało inżynierom niesamowicie szerokie pole manewru w konstruowaniu silników. Jednostki napędowe stały się dopracowane i bardzo żywotne. Dzisiaj nikt nie wyobraża sobie sportu motocyklowego bez silników czterocylindrowych.

Historia silników czterocylindrowych, najważniejsze informacje:

  1. Pierwszym motocyklem czterocylindrowym był belgijski FN Four (Fabrique Nationale). Motocykl trafił do sprzedaży w roku 1905.
  2. Początkowo historycznego czterocylindrowca można było kupić w dwóch wersjach silnikowych: 350 ccm3 oraz 750 cm3.
  3. Wraz z rozpoczęciem eksportu motocykli FN do USA katalog czterocylindrowych motocykli uzupełnił jednoślad o pojemności 498 cm3.
  4.  Początkowo modele FN 750 T Four napędzane były wałem Cardana. W roku 1932 uproszczono konstrukcję, stosując klasyczny łańcuch napędowy.
  5.  FN Four produkowany był w latach: 1905-1923.

Pierwszy silnik czterocylindrowy w motocyklu. Naturalny tuning!

Generalnie, opowieść o silnikach czterocylindrowych należy zacząć od chęci usprawniania jednostek, czyli dzisiaj po prostu od tuningu. Ponad sto lat temu wiedza na temat konstrukcji silnikowych była zdecydowanie mniejsza. Poza tym dużo bardziej skomplikowany był proces produkcyjny. Motocykle, a zarazem silniki bardzo często powstawały po prostu w garażach i tam były udoskonalane. Nad ich rozwojem najczęściej pracowała jedna osoba, a nie sztab inżynierów wyposażonych w najnowocześniejsze rozwiązania, komputery czy narzędzia.

Mówimy bardziej o manufakturze niż o produkcji wielkoseryjnej. To też sprowadza się do prostego mechanizmu: chciałeś osiągnąć więcej mocy? Musiałeś zbudować większy silnik. Tak więc, aby osiągnąć wyższą moc maksymalną, budowano silniki o większej pojemności. Robili tak wszyscy producenci. Z czasem pewnie ktoś wpadł na pomysł: “a co gdyby do ramy wstawić dwa silniki?”. A chwilę później zapewne ktoś podrapał się po głowie i zaczął kombinować jakby tu zrobić, aby dwa silniki były jednym. To oczywiście tylko teoria, ale przyznacie bardzo prawdopodobna. Zresztą jesteśmy pewni, że konstruktorzy szybko połapali się, że wielocylindrowe silniki, chociaż skomplikowane w budowie, dawały całą masę korzyści w trakcie jazdy.

Czterocylindrowe silniki: zegarmistrzowska robota!

Oczywiście, te rozwiązania niosły ze sobą również całą masę problemów, z którą naprawdę trudno było walczyć. Zaczynając od chłodzenia i przegrzewania się tylnych cylindrów, a kończąc na synchronizacji czy niesamowicie trudnej sztuce tworzenia elementów o powtarzalnych rozmiarach. Wyzwaniem było zsynchronizowanie pracy poszczególnych cylindrów, co równało się z niemal zegarmistrzowską precyzją. A to wszystko w czasach, w których o komputerach, CNC, czy sztabach ludzi nikt nawet nie słyszał.

Przeczytaj również:

BMW R 75 Sahara: najnowocześniejszy motocykl II wojny światowej. Historia, którą powinieneś poznać

Tak czy inaczej pogoń za nowoczesnymi rozwiązaniami trwała. Trwała również walka o koronę lidera rynku motocyklowego. Coraz częściej do sprzedaży trafiały wypasione motocykle dwucylindrowe. Jednak to, co bez wątpienia zrobiło ponad sto lat temu największą furorę to pierwszy motocykl z zamontowanym silnikiem czterocylindrowym. Był rok 1905, do sprzedaży trafił model FN Four. Co ciekawe, innowacyjny motocykl można było dorwać w dwóch wersjach silnikowych: 350 cm3 oraz 750 cm3.  Za stworzenie tych jeżdżących dzieł sztuki odpowiadała belgijska marka Fabrique Nationale (FN), która była bardziej znana z produkcji broni niż motocykli, ale w tamtym czasie była to normalka.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Pierwsze motocykle czterocylindrowe marki FN posiadały zaledwie jedno przełożenie, napędzane były wałem Cardana i posiadały dekompresator, który ułatwiał odpalenie silnika. Z czasem pojawiło się drugie przełożenie, a potem nawet trzecie! Pierwszy czterocylindrowy silnik zastosowany w motocyklu FN Four został zaprojektowany przez Paula Kelecoma. Tak naprawdę ciężko mówić o standaryzacji jego rozmiaru oraz rozwiązań stosowanych w produkcji. Piec nieustannie ewoluował i tak w 1907 rozrósł się do pojemności 412 cm3. Z kolei według źródeł w roku 1908 marka FN rozpoczęła eksport motocykli do Stanów Zjednoczonych.

Za ocean trafiały motocykle wyposażone w silnik o pojemności 493 cm3. A z kolei w roku 1910 urósł raz jeszcze i od teraz dysponował pojemnością 498 cm3. Konstrukcja była stosunkowo lekka – źródła podają, że jednoślad ważył zaledwie 165 funtów, czyli około 75 kg i rozpędzał się do 40 mil na godzinę, czyli do 65 km/h co w tamtych czasach było szokującą prędkością. Wyobraźcie sobie pędzącego z tą prędkością motocyklistę, jadącego po dziurawej, nieutwardzonej drodze, motocyklem, który praktycznie nie miał zawieszenia oraz hamulców, a na domiar wszystkiego mogłeś na nim trafić do miejsc, w których nikt nie słyszał o tego typu pojazdach. To musiało szokować!

Finalnie FN stał się najszybszym (do roku 1911) i najbardziej zaawansowanym technologicznie motocyklem świata.

Na zdjęciu powyżej możecie znaleźć motocykl napędzany łańcuchem, wcześniej wspomniałem o wale Cardana. Już spieszę z wyjaśnieniami: modele FN 750 T Four były wyposażane w wał pędny do roku 1923. W roku 1924 zastąpiono go jednak tańszym i prostszym technologicznie łańcuchem napędowym.

W trakcie pisania tego artykułu natknąłem się na wiele sprzecznych ze sobą informacji. Z jednej strony doczytałem, że w roku 1923 na zawsze zrezygnowano z rowerowych pedałów, które miały być alternatywą w razie awarii, z drugiej strony na zdjęciu powyżej mamy motocykl, który jest wyposażony w łańcuch napędowych (czyli powinien być wyprodukowany w lubo po roku 1923). Dodatkowo w sieci znajdziecie również informacje, że belgijski producent motocykli zamknął swoje podwoje w roku 1914 w związku ze słabym zainteresowaniem klienteli tak zaawansowanymi produktami. W roku 1914 wybuchła pierwsza wojna światowa, która oczywiście, mogła być powodem zaprzestania lub czasowego zatrzymania produkcji motocykli i spadkiem zainteresowania tak drogimi produktami, ale spadek zainteresowania motocyklami FN raczej nie wynikał z problemów typowo biznesowych.

Wystarczy wspomnieć jeszcze raz, że od 1924 w motocyklach FN mogliśmy znaleźć tańszy od wału napędowego łańcuch. Tzn. że marka nadal istniała. Oficjalnie jednak uznaje się, że rok 1923 był ostatnim rokiem produkcji motocykla FN Four.

I tak właśnie było. Przeczesując sieć w poszukiwaniu większej ilości informacji łatwo trafić na daty dotyczące większych wydarzeń w życiu marki FN. Możemy z nich wyczytać np. że:

  1. W roku 1933 wprowadzono do produkcji i sprzedaży pierwsze motocykle wyposażone w silniki dwusuwowe.
  2. W roku 1934 sportowy model M.86 wyposażony w kompresor bije światowy rekord prędkości, wynoszący 224,019 km/h
  3. W roku 136 wprowadzono nożną zmianę biegów.
  4. W roku 1965  po raz ostatni można było zobaczyć markę FN na międzynarodowych targach motoryzacji.
  5. W roku 1967 oficjalnie wstrzymano produkcję wszystkich motocykli.

Byli inni producenci silników czterocylindrowych i to jeszcze wcześniej!

Nie przez przypadek naszą opowieść rozpoczęliśmy od marki FN, bo to właśnie belgijskiego producenta uważa się za pioniera w tej dziedzinie. Jednak dociekliwi dotrą bez większego problemu do informacji i przekazów historycznych, z których jasno wynika, że zanim ktokolwiek jeszcze myślał w Belgii o produkcji czwórek, to w Wielkiej Brytanii jeszcze w XIX wieku produkowano takowe maszyny. Co prawda ciężko je w jakikolwiek sposób porównywać to motocykl FN – były totalnie archaiczne i zupełnie inne od maszyn powstających w miejscowości Liége. W ich ramie mogliśmy znaleźć czterocylindrowy, chłodzony powietrzem silnik o przeciwsobnym ruchu cylindrów z wałem ułożonym prostopadle do osi motocykla. Motocykl ten nie posiadał gaźnika tylko coś na kształt płaskiej szuflady podgrzewanej spalinami, na którą skapywało paliwo, a to z kolei odparowywało i trafiało do komory spalania.

Pierwszy za wielką wodą: Pierce Cycle

Tak czy inaczej przestój produkcyjny związany z wybuchem I wojny światowej spowodował, że swojej szansy na polu motocykli czterocylindrowych próbowali szukać inni producenci. Tym razem przenosimy się do USA, gdzie wrzało jak w ulu. Pałeczkę pioniera silników czterocylindrowych za oceanem dzierżyła firma Pierce Cycle Company of Buffalo z Nowego Yorku. Nie była to oczywiście konstrukcja innowacyjna – widać było, że producent z USA mocno wzorował się na europejskimi “Efenie:” Finalnie jednak Pierce Cycle dosyć szybko zaprzestała produkcji motocykli. Biznes jednak nie cierpi pustki i na miejscu upadłego Pierce’a szybko pojawił się nowy producent. Tym razem był to najbardziej znany z tej trójki Henderson, a więc firma założona przez Williama “Billa” Hendersona i to właśnie motocykle tego człowieka miały wkrótce zdominować świat motocykli czterocylindrowych na świecie.

Henderson Four

Tak naprawdę historia Hendersona toczyła się prawie równolegle z historią europejskiego FN, chociaż oficjalnie tylko na papierze. W roku 1909 Wiliam Henderson opracował projekt motocykla czterocylindrowego, a w roku 1911 powstał pierwszy działający prototyp. Jednostka tak bardzo spodobała się na rynku, że szybko pojawili się inwestorzy, którzy umożliwili masową produkcję tych niesamowitych motocykli.

Nowy motocykl był zupełnie inny. Był przede wszystkim szybszy, miał większy silnik (934 cm3), posiadał jeden bieg i układ sprzęgłowy. Miał również większy rozstaw osi, dzięki czemu mógł na swój pokład zabrać pasażera. Co ciekawe znalazło się również miejsce dla pasażera. Może i wzmianka o możliwości przewozu pasażera byłaby nudna i mało interesująca, gdyby nie fakt, że pasażer miał podróżować przed kierowcą… a tuż za kierownicą!

Pierwsze motocykle czterocylindrowe: początek końca marki Henderson

To był trudne czasy do prowadzenia biznesu motoryzacyjnego. Z jednej strony ludzkość opracowała dużo rozwiązań, które sprawiały że produkcja na szeroką skale nie tylko była możliwa, ale i łatwiejsza niż jeszcze kilkanaście lat wcześniej. Z drugiej strony w roku 1914 wybuchła I wojna światowa, która całkowicie zmieniła ład na świecie. W pewien sposób wybuch wojny wpędził wiele film motoryzacyjnych w ogromne tarapaty: motocykle oraz samochody nadal były postrzegane jako dobro luksusowe, a więc zbędne w czasie zawieruchy wojennej – chyba, że akurat byłeś producentem, który odpowiadał za dostawy pojazdów dla wojska. Tak czy inaczej Henderson wpadł w spore tarapaty finansowe i był zmuszony sprzedać swoje dziecko spółce Excelsior Motorcycles. Sprzedaż firmy pozbawiła Hendersona wielu problemów i dała szanse na skupieniu się na czymś nowym. Tak w roku 1919 światło dzienne ujrzała firma Ace Motorcycles, a już w roku 1920 mogła się pochwalić czterocylindrowym motocyklem o pojemności 1220 cm3, o znanej Wam nazwie Ace Four.

Przeczytaj również:

Triumph Tiger 100: historia motocykla sportowego, który stał się turystą i zmienił życie Boba Dylana

Tak właśnie zaczynałaby się historia wielkiego powrotu Williama Hendersona do produkcji motocykli i odnoszenia sukcesów, tym bardziej, że w roku 1923 jego sprzęt, Ace XP-4 ustanowił niebywały rekord prędkości: 208 km/h, gdyby nie fakt, że twórca motocykli nie dożył tego momentu. Henderson zginął rok wcześniej (11 grudnia 1922 r.) w wypadku motocyklowym podczas testów nowego motocykla, odchodząc z tego świata zaledwie w wieku 39 lat.

 

 

 

 

 

 

Tobiasz Kukieła

Dziennikarz motoryzacyjny, fotograf, reportażysta. Na motocyklach jeździ od dzieciaka i cały czas odczuwa potrzebę rozwijania swoich umiejętności jeździeckich. Jest złomiarzem z powołania - zdecydowanie częściej kupuje motocykle niż je sprzedaje. Czy to jego problem?

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button