Niepisane zasady motocyklistów. Zachowania i zwyczaje motocyklistów, które warto znać

Zaczynasz swoją przygodę z motocyklami? Powinieneś poznać niepisane zasady motocyklistów

W skrócie
  • Niepisane zasady motocyklistów, to kilka zasad o których powinien wiedzieć każdy prawdziwy fan dwóch kółek
  • LWG (Lewa w Górę) to nie tylko pusty gest, to cała masa zachowań i zwyczajów, których znajomość przystoi nie tylko motocykliście.
  • Jazda w grupie to prosta sztuka, warto jednak poznać kilka zasad i czuć się pełnoprawnym członkiem ekipy.
  • Więcej porad, tekstów oraz informacji na temat najlepszych motocykli świat znajdziesz na naszej stronie głównej, jednoślad.pl

Motocykle to jedna z najpiękniejszych pasji świata, pewnie się ze mną zgodzicie? Towarzyszy jej pewnego rodzaju kultura oraz system zasad, które powinien znać każdy szanujący się motocyklista. Jakie są niepisane zasady motocyklistów?

Najważniejsza niepisana zasada motocyklistów to przede wszystkim to kultura osobista. Niestety nadal jako grupa często pokutujemy za zachowania naszych kolegów, chociaż większość z nas z uporem stara się zmienić wizerunek klasycznego motocyklisty. W tym przypadku nie ma żadnej tajemnej wiedzy: dzień dobry, dziękuję, przepraszam i poproszę to najważniejsze zasady dobrego wychowania nie tylko motocyklisty. Jeśli dodatkowo kogoś obdarzysz uśmiechem, to wiedz że prawie na pewno zostaniesz dobrze zapamiętany. Tak budujemy nasz dobry wizerunek! Poza tym warto pamiętać (chociaż o tym w zasadzie nie powinniśmy nawet wspominać) o przestrzeganiu przepisów ruchu drogowego. Zdajemy sobie jednak sprawę, że każdy lubi odwinąć, dlatego niech jedną z najważniejszych niepisanych zasad będzie miejsce odwijania: robimy to tam, gdzie jest bezpiecznie, nie ma innych uczestników ruchu drogowego, a najlepiej na torze. Tam najszybciej potwierdzisz swoje umiejętności i pokażesz swoje cojones lub ich brak…

LWG! Lewa w górę to nie wszystko

Każdy motocyklista zna ten znak. Uniesiona lewa ręka do góry to nie tylko pozdrowienie dla nadjeżdżającego motocyklisty, ale i oznaka szacunku i sygnał, że możemy na siebie liczyć, o czym warto pamiętać. Niestety coraz częściej ze znakiem LwG! to nie idzie w parze. Dlatego tą niepisaną zasadę warto napisać wielkimi literami. POMOC BLIŹNIEMU! Jeśli widzisz, że na trasie Twojego przejazdu stoi motocyklista i grzebie przy motocyklu, jest sam i widzisz, że coś jest nie tak, zjedź na bok, zawróć i zatrzymaj się. Zapytaj się czy nie potrzebuje pomocy. Być może skończyło mu się paliwo, a do stacji jest kilka kilometrów. Wystarczy pusta butelka po napoju, aby ten spokojnie dojechał do stacji i zatankował do pełna. Oczywiście sprawa może być bardziej skomplikowana i opierać się o problem techniczny dotyczący motocykla. To bez znaczenia. Zatrzymaj się nawet jeśli się na tym nie znasz. Być może jego telefon jest rozładowany i nie ma jak zadzwonić po kolegę, żonę czy na pomoc drogową. Możliwości jest wiele.

Zontes 125 U 2020

Pamiętaj również aby zwracać uwagę na motocyklistów, z którymi jedziesz. Czasami z nimi podróżujesz, czasami tylko ich wyprzedzasz. Zerknij na ich motocykl, sprawdź czy bagaż do motocykla jest przyczepiony tak jak powinien, zwróć uwagę czy nieznajomy nie ciągnie za sobą pasa, sznura czy gumy. Twoja uwaga może nawet uratować jego życie.

Jazda w grupie

Jazda w grupie motocykli to bardzo przyjemna forma podróżowania. Pamiętajmy jednak, że istnieje kilka niepisanych zasad dotyczących takiej jazdy. Przede wszystkim grupie powinien przewodzić najwolniejszy motocykl. To on powinien nadawać tempo podróży. Kiedy jeden z motocyklistów tankuje swój sprzęt, tankują wszyscy, aby uniknąć sytuacji, w której za 50 kilometrów będzie Was czekać kolejna przerwa na tankowanie.

Jazda w grupie na motocyklu. To proste i bezpieczne, wystarczy wiedzieć kilka rzeczy…

Wspólne płacenie mandatu. W trakcie jazdy w grupie może dojść do sytuacji, że pierwszego motocyklistę zatrzyma patrol policji i wlepi mu mandat za nadmierną prędkość. W takiej sytuacji niepisaną zasadą motocyklistów powinna być zrzutka na mandat i wspólne zapłacenie mandatu. Pamiętaj, że każdy z Was mógł prowadzić, a jeśli prowadzący grupę nie popisywał się i przekroczył prędkość nieznacznie i na dodatek każdy z Was jechał tym samym tempem i mu to odpowiadało, to powinniście uderzyć się w pierś. Następnym razem to możesz być Ty. Pamiętaj jednak, że nie pochwalamy łamania przepisów ruchu drogowego!

Przeczytaj również:

LWG. Czy nadal motocykliści sami dzielą się na lepszych i gorszych?

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button