Nadciąga nowy KTM 990 SMT – to koniec charakterystycznej “papieskiej tiary”

Już niebawem kolejna premiera nowego modelu z Mattighofen!

W skrócie
  • Nadchodzi nowe! 990 SMT przyłapany podczas testów drogowych
  • W końcu fani tego motocykla doczekali się kolejnej wersji
  • KTM 990 SMT został przyłapany podczas testów drogowych

Austriacki producent już wkrótce zaprezentuje nowe wcielenie 990 SMT, które ma szansę stać się prawdziwym hitem wśród miłośników tego modelu. Co najważniejsze, nowa maszyna zrywa z kontrowersyjną stylistyką, która przyniosła poprzednikom przydomek „papieskiej tiary”. Zmian jest jednak znacznie więcej.

Przez lata charakterystyczna lampa przednia była tematem gorących dyskusji – dla jednych była znakiem rozpoznawczym, dla innych koszmarem designerskim. Nowy model 990 SMT ma jednak za zadanie przełamać te opinie. Wygląd nowego motocykla zapowiada się dużo bardziej agresywnie i nowocześnie, co z pewnością przypadnie do gustu szerokiemu gronu odbiorców. Najnowsze wcielenie 990 SMT zostało przyłapane podczas testów drogowych, a opublikowane z Internecie zdjęcia niejako potwierdzają nam jego finalny wygląd oraz nową jednostkę napędową, która znacznie będzie różnić się od tej, która montowana jest w 890 Super Duke.

Inżynierowie doskonale wiedzieli, że SMT w końcu musi zostać znacznie zmodernizowany. Ma to związek nie tylko z kontrowersyjnym designem, ale przede wszystkim również z wieloma nowościami w gamie, które na przestrzeni kilku ostatnich lat skutecznie przyćmiły rozwój tego motocykla do bardzo zawadiackiej turystyki, bo tak przecież reklamowali go Austriacy.

Najważniejsze informacje:

  1. Nadchodzi nowość w gamie KTM – Austriacy pracują nad modelem 990 SMT.
  2. Koniec z kontrowersyjnym wyglądem – w zmian za to pojawi się sporo zmian niemalże pod każdym względem.
  3. Nowego KTM 990 SMT napędzać będzie silnik LC8c o pojemności 947 cm3, który generuje moc 123 KM.

Przeczytaj również:

KTM nie dotrzymał obietnicy – 990 RC R to sportowy motocykl z homologacją drogową!

Jedną z istotnych zmian znajduje się bezpośrednio przed kierowcą. Mowa u zupełnie nowym, pionowym wyświetlaczu TFT, który do granic możliwości przypomina roadbooka. Teraz jego widoczność będzie jeszcze lepsza, a także właściciel będzie mógł korzystać ze wszystkich dobrodziejstw i funkcji, które znajdują się również w pozostałych modelach. Łączenie z telefonem, możliwość zmiany widoku poszczególnych informacji i sterowanie wszystkimi funkcjami właśnie z poziomu nowego ekranu to dopiero wierzchołek góry lodowej.

Nowe wcielenie 990 SMT zostało oparte na bazie 990 Adventure, co oczywiście nie jest tajemnicą. Chociaż podobieństw możemy doszukać się całkiem sporo, to zdecydowanie więcej jest zmian – już na pierwszy rzut oka widać, że zmienił się rozmiar przedniego koła. SMT 990 ma 17-calowe koło z przodu, a nie 21-calowe, jak w modelu Adventure. Dzięki temu znacznie lepiej będzie prowadził się po szybkich i krętych drogach, a także nadaje mu to bardziej sportowego charakteru, który jest nieodłączną częścią modelu SMT. Zmieniona została również tylna rama pomocnicza, chociaż do granic możliwości podobna jest tylna lampa i uchwyt tablicy rejestracyjnej. Zupełnie nowy jest także układa chłodzenia, który składa się z dwóch chłodnic, umieszczonych pod kątem 30 stopni w stosunku do profilu motocykla. Dzięki takiemu sposobowi montażu udało się jeszcze efektywniej odprowadzać ciepło.

Przejdźmy do najważniejszego, czyli silnika. Nowy KTM 990 SMT napędzany będzie rzędowym silnikiem LC8c o pojemności 947 cm3, który montowany jest również z modelu 890 Duke R. W przypadku nadchodzącej nowości pojawiło się jednak sporo zmian – zwiększyła się pojemność skokowa, pojawiły się nowe tłoki, korbowody oraz wał korbowy. Z nowej jednostki napędowej inżynierom udało się wycisnąć 123 KM przy 9500 obr/min oraz maksymalny moment obrotowy wynoszący 103 Nm przy 6750 obr/min. Za genialne prowadzenie na drogach każdej jakości odpowiedzialne będzie w pełni regulowane zawieszenie dostarczone przez WP Apex. Kierujący sam zatem będzie mógł odpowiednio je ustawić w zależności od preferencji, warunków na drodze oraz jakości nawierzchni.

Data premiery nowego KTM 990 SMT nie została jeszcze podana, ale zdecydowanie powinniśmy nastawiać się na początek przyszłego roku. Mamy jednak nadzieję, że Austriacy nas zaskoczą, bo jesienią szykuje się kilka potężnych motocyklowych imprez, które mogą być idealną okazją na zaprezentowania światu swojej nowości.

Wiktor Seredyński

Od małego oglądał się za motocyklami do tego stopnia, że kilkukrotnie nabił sobie guza na głowie na przydrożnej lampie. Fan dalekich podróży, garażowego majsterkowania, ale także wyścigowej jazdy na torze. Wszystkie rzeczy związane z motocyklami odbywają się oczywiście w akompaniamencie Dire Straits. Podróż i jazda jest celem, a motocykle sposobem na spełnione życie.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button