MZ ETZ 301: początki bywają bardzo trudne! [TESTY]

W skrócie
  • W nasze ręce wleciał biały kruk z lat 90-tych.
  • MZ ETZ 301 to perełka, którą mieliśmy okazję przetestować.
  • Przed samą jazdą, motocykl wymagał poświęcenia nieco miłości.
  • Jakie są nasze wrażenia?
  • Zapraszamy do lektury!

Jeśli jesteś miłośnikiem klasycznych motocykli, MZ ETZ 301 nie trzeba Ci przedstawiać. Jak każdy klasyk, to maszyna pełna sprzeczności – aby jeździła wymaga miłości, o czym mogliśmy przekonać się na własnej skórze.

Podczas zakupu, motocykl był w pełni sprawny. Po rozładowaniu z przyczepy i przejechaniu kilkuset metrów postanowił jednak odmówić nam posłuszeństwa. Uroki klasyków! Jednoślad trafił w nasze ręce dzięki RR Moto, do którego już wkrótce ma trafić z okazji otwarcia nowego salonu w Gdańsku. Do tego czasu musi być jednak w pełni sprawny. Czas więc na grzebaninę i przygodę.

MZ ETZ 301 – biały kruk z lat 90-tych

MZ ETZ 301, to motocykl produkowany w latach 1991-1992. Jest prawdziwym rarytasem wśród motocykli. W sumie wyprodukowano jedynie 2223 egzemplarze, co czyni go niezwykle unikatowym. Motocykl nigdy nie był sprzedawany w Polsce, a obecnie jego cena na zachodnim rynku równa się z wartością dobrego samochodu.

Dosłownie (i w przenośni) ten biały kruk jest symbolem przełomu – łączy w sobie ducha socjalistycznych czasów z modernizacją, którą wprowadzano na początku lat 90. Model w białym malowaniu przełamują detale w czerwonym malowaniu, które dodają mu retro charakteru. Mowa tu m.in. o lagach i uchwycie dla pasażera umiejscowionym za kanapą.

Egzemplarz, który wpadł w nasze ręce, to prawdziwa perełka. Wszystkie elementy motocykla są w bardzo dobrym stanie. Widać, że jednoślad traktowany był z miłością, a elementy, które wymagały poprawek, zostały pieczołowicie odrestaurowane. Mimo upływu czasu, wygląda prawie jak nowy.

Niestety, klasyczne motocykle mają swoje humory, o czym boleśnie przypomniała nam omawiana MZ-eta. Po przejechaniu kilkuset metrów motocykl odmówił posłuszeństwa.

Brak iskry. I co teraz? Bezpieczniki? Są. Świece? Podmienione. To może kable? Diagnoza: pęknięty kabel uniemożliwiał odpalenie maszyny.

MT ETZ 301: pierwsze chwile po zakupie [wideo]

Wrażenia z jazdy MZ ETZ 301: klasyka, która budzi emocje

Zanim przekonaliśmy się, czy ten rzadki model spełnia oczekiwania, jakie zbudowała wokół niego jego historia, musieliśmy wykazać się odrobiną cierpliwości. Klasyka klasyków.
Jesienna mokra aura nie sprzyjała naszemu krukowi, a deszcz polepił mu piórka. Elektryka prawdopodobnie musiała zamoknąć podczas transportu, przez co maszyna nie mogła początkowo odpalić.

Wystarczyła jednak tylko chwila cierpliwości, aby motocykl nagrodził nas swoją melodią dwusuwowego silnika.

Jazda i dynamika

Już pierwsze kilometry ujawniały charakterystyczne cechy tego modelu. Silnik o pojemności 291 cm³ generuje 23 konie mechaniczne i 30,6 Nm momentu obrotowego przy 5200 obr./min.
Motocykl najlepiej pracuje w zakresie do 6000 obrotów – powyżej tej granicy wydaje się tracić werwę. Osiągnięcie 100 km/h na czwartym biegu to nie problem, ale wyższe prędkości są trudne do utrzymania na dłuższych odcinkach.

Zawieszenie i rama dają poczucie solidności, a zadbany stan techniczny sprawia, że MZ ETZ 301 jest zwarta i dobrze trzyma się drogi. To uczucie nowości w klasycznej konstrukcji wyraźnie kontrastuje z doświadczeniami na innych, starszych modelach MZ.

Problemy i ograniczenia

Nie wszystko jednak jest idealne. Hamulce pozostawiają wiele do życzenia – zarówno przednie, jak i tylne są dość miękkie, co wymaga od kierowcy szczególnej uwagi.

Skrzynia biegów działa precyzyjnie, choć wymaga zdecydowanych ruchów. Sprzęgło, typowe dla starszych motocykli, ma tendencję do klejenia się na zimno, co może zaskoczyć mniej doświadczonych użytkowników.

Nie obyło się bez drobnych problemów w trakcie testów. Podczas jednej z przejażdżek motocykl stracił moc, prawdopodobnie przez zbyt długą jazdę na ssaniu. Na szczęście szybka korekta pozwoliła kontynuować jazdę bez większych komplikacji.

Wrażenia z jazdy MZ ETZ 301 [wideo]

Cena na rynku wtórnym

Nie sposób nie docenić historii i wyjątkowości tego modelu. Czy można wycenić wyjątkowość? Otóż tak.

Cena egzemplarzy na rynku wtórnym potrafi przekroczyć 20 tysięcy złotych. To sporo, biorąc pod uwagę, że jest to model bardziej nostalgiczny niż praktyczny. Jeśli jednak jesteś pasjonatem klasycznych motocykli i szukasz czegoś wyjątkowego, MZ ETZ 301 to jednoślad warty uwagi.

Dane techniczne MZ ETZ 301

Poznaj historię MZ ETZ 301

Pogromca Jawy i biały kruk wśród dwusuwowych motocykli, czyli MZ ETZ 301

MZ ETZ 301: pogromca Jawy i biały kruk wśród dwusuwowych motocykli [zdjęcia, dane techniczne]

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button