Kierowcy zapłacą więcej za wydanie prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i tablice – podwyżki cen nawet o 100%

Szykują się kolejne podwyżki

W skrócie
  • Na zmotoryzowanych czeka kolejna podwyżka cen
  • Tym razem wzrosną opłaty związane z wyrobieniem prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i tablic
  • Ceny wzrosną o nawet 100%!

Pierwsze propozycje dotyczące podwyżek za wydanie prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i tablic pojawiły się w marcu, gdy samorządy alarmowały Ministerstwo Infrastruktury o konieczności wprowadzania zmian opłat. Rosnące koszty produkcji tych dokumentów przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych sprawiły, że rządzący przedstawili nową propozycję opłat. Będzie drożej.

Przed dłuższy czas nie pojawiały się podwyżki zarówno za badanie techniczne, jak i również wydanie niezbędnych dokumentów do samochodu. Nadszedł jednak czas na poważne zmiany, gdyż uśpiony przez lata system zaczynał niemalże generować straty, nie reagując przy tym na podwyżki płac czy kosztów związanych z wyrobieniem prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego czy tablic. Samorządy alarmowały w marcu o konieczności zaktualizowania opłat, informując o tym Ministerstwo Infrastruktury. Już niebawem będzie zatem znacznie drożej, gdyż ceny mają zostać dopasowane do ówczesnych realiów oraz kosztów, które należy ponieść w związku z ich wyrobieniem.

Dyrektor Departamentu Transportu, Renata Rychter, poinformowała, że właśnie trwają prace nad przygotowaniem projektu podwyżek. Zgodnie z zapowiedziami koszty wydania poszczególnych dokumentów mogą wzrosnąć o 50 lub nawet 100%. Kierowcy powinni zatem przygotować się na wyższe opłaty.

Najważniejsze informacje:

  1. Czas na kolejne podwyżki – tym razem kierowcy drożej zapłacą za wyrobienie prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i tablic rejestracyjnych.
  2. Podwyżki związane są ze stale rosnącymi kosztami produkcji dokumentów.
  3. Opłata za wyrobienie krajowego prawa jazdy wzrośnie o około 50%, a międzynarodowego aż o 100%.

Przeczytaj koniecznie:

Przepisy dotyczące konfiskaty pojazdów pijanym kierowcom nie będą załagodzone – przepadek nadal będzie obligatoryjny

Zdecydowanie zmian cen nie są podyktowane kolejnym pomysłem, a faktycznymi kosztami produkcji, które rosną z każdym kolejnym rokiem – właściciel za wydanie naklejki legalizacyjnej musi zapłacić 12,5 zł, a ich wyprodukowanie to koszt 11,5 zł. Z kolei wydanie prawa jazdy wiąże się z opłatą 100 złotych, a samorządy za jego wyrobienie płacą 80,75 zł. Ministerstwo Infrastruktury tłumaczy, że zmiany po prostu są konieczne i wynikają ze stale rosnących kosztów związanych z ich wyrobieniem – Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych podnosiła ceny o 2% w 2017 roku, o 1,6% w 2018 roku, o 2,3% w 2019 roku, o 3,4% w 2020 roku, o 5,1% w 2021 roku, o 14,4% w 2022 roku i o 11,4% w 2023 roku. Dodatkowo Renata Rychter wskazała, że od 2011 do 2023 roku, ze względu na wzrost wskaźnika cen towarów i usług, koszty ponoszone przez PWPW wzrosły łącznie o około 47%.

Nie tylko wydanie prawa jazdy będzie droższe

Aktualnie wydanie prawa jazdy krajowego wiąże się z kosztem 100,50 zł, a za międzynarodowe zapłacić trzeba 35 zł. Podwyżki zapowiadane przez Ministerstwo Infrastruktury będą drastyczne, gdyż planowane jest podniesienie opłat o około 50% w przypadku polskiego prawa jazdy oraz o 100% w przypadku dokumentu międzynarodowego. Nie tylko za PJ będzie trzeba zapłacić znacznie więcej, gdyż w planie jest również zmiana opłat za wydanie tablic rejestracyjnych oraz dowodu rejestracyjnego. Aktualnie za komplet tablic do samochodu osobowego, bez naklejek legalizacyjnych, należy zapłacić 80 zł, a koszt jednej tablicy do motocykla to 40 zł. Z kolei koszt wyrobienia nowego dowodu rejestracyjnego bez wydania pozwolenia czasowego to 54,50 zł, a z uzyskaniem pozwolenia czasowego – 73,50 zł. Wysokość podwyżki w przypadku wyrobienia tych dokumentów nie została podana, jednakże Dyrektor Departamentu Transportu zaznaczyła, że prace nad wyliczeniem nowych opłat trwają. Wiążące informacje na temat wprowadzenia projektu zmian w życie nie zostały jeszcze podane.

Wiktor Seredyński

Od małego oglądał się za motocyklami do tego stopnia, że kilkukrotnie nabił sobie guza na głowie na przydrożnej lampie. Fan dalekich podróży, garażowego majsterkowania, ale także wyścigowej jazdy na torze. Wszystkie rzeczy związane z motocyklami odbywają się oczywiście w akompaniamencie Dire Straits. Podróż i jazda jest celem, a motocykle sposobem na spełnione życie.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button