Za nieco ponad miesiąc koniec zimy. Nareszcie! Do tego czasu jednak nie raz będziemy musieli przemieszczać się skuterem podczas panowania niesprzyjających warunków. Jak dawać sobie radę z zimnem i ze śliską nawierzchnią? O tym dziś w Skuterowo.com.
W następnym, dwudziestym odcinku Wariatora Skuterowo.com o nowościach, które czekają nas podczas sezonu 2011.
Dziś w programie: O bezpiecznym podróżowaniu mimo braku przyczepności podczas zimowej aury. Witam ze studia Skuterowo.com, ze studia programu Wariator, tutaj Leszek. Dzisiaj o zimie, o zimie która to kończy nam się miejmy nadzieję, że za mniej więcej półtora miesiąca. Chciałbym aby to już w pierwszej połowie marca można było odczuć powiew wiosennej, skuterowej świeżości i tego wam oczywiście życzę. Ale do tego czasu jeszcze pewnie wielu z nas nie raz wyruszy na drogi publiczne w miasto, gdzie będzie zmagać się po pierwsze z zimnem, a po drugie z brakiem przyczepności. Dzisiaj mówimy o bezpieczeństwie, więc oczywiście strój, konkretnie ochrona przed chłodem może bezpośrednio nie wpływa na nasze bezpieczeństwo, wpływa oczywiście na zdrowie w jakimś tam stopniu, ale ten temat raczej jest niszowym. Dzisiaj wszelkiego rodzaju akcesoria czy też odzież skutecznie ochronią nas przed wychłodzeniem i pozwalają na podróż w miarę komfortowych warunkach w sytuacji kiedy to temperatura spada znacznie poniżej zera i kiedy jedziemy z prędkościami nie większymi niż 50 km/h. Oprócz pieniędzy właściwie nie potrzeba nic innego, taka odzież jest właściwie w tym przypadku na wyciągniecie ręki. Gorszym problemem jest przyczepność, a właściwie jej brak. Często na naszych drogach podczas zimowej aury i niskich temperatur. To, że drogowcy często nie dają rady ze śniegiem o tym nie trzeba nikogo w Polsce przekonywać. Często może zdarzyć się tak, że podczas porannej podróży, przykładowo do pracy będziemy mieli do czynienia z suchą, czarną nawierzchnią, a wracając może być na niej przysłowiowa szklanka. No i właśnie – jak zachowywać się w sytuacji, kiedy nie mamy innego wyjścia, musimy poruszać się drogą, której przyczepność wręcz jest zerowa. Jak to mawia mój tata, który jest nieco doświadczonym skuterowcem – w takiej sytuacji wręcz nie powinno się oddychać. O ile jest to przesadzone, to jednak możemy powiedzieć, że w tym stwierdzeniu coś jest, bo faktycznie każdy fałszywy ruch może zwiastować bardzo przykre konsekwencje. To w jaki sposób zachowujemy się na drodze podczas jazdy w niesprzyjających, drogowych warunkach zależy w większości od naszych umiejętności to po pierwsze, po drugie od naszej psychiki, która to wiąże się ze sztuką opanowania. Spokój oraz umiejętności powodują, że jesteśmy w stanie bezpiecznie poruszać się nawet w najgorszych warunkach. Kwestia podświadomości to również odruchy bezwarunkowe, odruchy bezwarunkowe, których nie możemy się nauczyć i których nie możemy nigdzie wyczytać. Odruchy bezwarunkowe należy ćwiczyć i to właśnie skala doświadczenia pokazuję, jak bardzo potrafimy opanować pojazd wręcz nie myśląc, opanować pojazd podświadomie. Warto takie odruchy bezwarunkowe ćwiczyć i niegdyś w Skuterowo.com poświęcaliśmy wiele uwagi zagadnieniu ćwiczeń w różnych to warunkach, również i na śniegu. Śnieg dużo wybacza tak jak pisaliśmy na Skuterowo.com, dlatego czasami warto uczyć się opanowania skutera, opanowania pojazdu właśnie w takich warunkach. To w dużej, bardzo dużej mierze wpływa na nasze bezpieczeństwo nie tylko w zimie, ale również i latem. Pamiętajcie o opanowaniu, pamiętajcie o wewnętrznym spokoju podczas podróżowania skuterem w warunkach obniżonej przyczepności, bądź też braku zupełnym przyczepności. Rzadko kiedy skutery wyposażone są w zimowe opony do wielu to typowych, nawet to typowych rozmiarów kół. Nie są niestety produkowane albo importowane opony o danej specyfikacji technicznej, specyfikacji rozmiarowej, dlatego często nie mając innego wyjścia musimy podróżować w skrajnych warunkach, bądźmy na to przygotowani wewnętrznie, ćwiczmy siebie jako kierowce, swoje opanowanie, swój rozsądek, a myślę, że to odpłaci się nam kiedyś w jakiejś podbramkowej sytuacji, dzięki to której będziemy dumni z tego, że kiedyś poświęciliśmy nieco więcej czasu na zagadnienia związane z bezpieczeństwem i z zachowaniem się jednośladu względem praw fizyki, które to niestety są najważniejsze w różnych tego typu sytuacjach i w ogóle podczas podróżowania jednośladem, nie tylko skuterem oczywiście.
W następnym programie: O nowościach jakie czekają nas na Skuterowo.com podczas sezonu 2012. Do zobaczenia.
Super odcinek;)
Jak zwykle nic dodać,nic ująć.
Ja swój skuter będę odpalał (mam nadzieje) pod koniec lutego. A Wy kiedy?;)
Ja za miesiąc mam urlop, więc wtedy zajmę się Kymco – podstawowy serwis przed sezonem + usuwanie śladów zimy (rdza na niektórych elementach). W tydzień sprzęt będzie gotowy :).
Ja tam pomykam na bieżąco o ile asfalt jest czarny i nie pada.
Tak, wszystko ładnie pięknie, ale warto było by wspomnieć o bardzo dobrej radzie co do jazdy zimą.
A mianowicie maksymalnie jak to możliwe obniżyć ciśnienie w oponach. Przyczepność z całą pewnością wzrośnie.
Pozdrawiam