- Barton FR50 to jeden z lepszych przykładów na to, że współczesny motorower może wyglądać naprawdę dobrze
- Nowoczesny wygląd w przypadku Bartona FR50 idzie w parze z wyposażeniem
Czy motorower musi się kojarzyć z nudnym wizerunkiem silnikowych konstrukcji z lat 70 ubiegłego wieku? Według Bartona wcale tak nie musi być a najmniejsza klasa pojemnościowa nie musi oznaczać nudy.
Motorower – ten termin może nie brzmi dumnie bo mimowolnie kojarzy się z połączeniem roweru, hulajnogi i silnika. Ale przecież mamy XXI wiek, a motorower to nie tylko prehistoryczny wynalazek, który kiedyś służył jako jedyny środek transportu dla całej rodziny. W dzisiejszych czasach jednoślady przestały być jedynym odstępnym środkiem komunikacji, a stały się ciekawym dodatkiem do codziennych podróży – tych małych i tych dużych, podkreślając często nieszablonowe podejście swojego właściciela do motoryzacji. Motocykle i motorowery są przyjemnym, czasem nawet nieco elitarnym hobby – ale coraz częściej dostępnym w rozsądnych warunkach i dla każdego, tak jak model FR 50. Barton stawia na nowoczesność. Zadziorna sylwetka współczesnego motocykla klasy naked, skrywa silnik pozwalający na jazdę już 14-latkom posiadającym prawo jazdy kategorii AM. Fajnie, że sprzęt klasy entry level może wyglądać tak dojrzale.
Barton FR50: motorower na bogato
Barton FR50 to nie tylko nowoczesny wygląd, ale także wyposażenie. Przedni reflektor z elementami oświetlenia LED, LEDowe kierunkowskazy oraz LEDowa tylna lampa gwarantują dobrą widoczność po zmierzchu, a do tego pozwalają być lepiej widocznym na drodze i wypełniać obowiązujące trendy. Na pokładzie nie zabrakło także widelca upside-down, hamulca tarczowego z konkretnym zaciskiem oraz rozbudowanego kokpitu ze sportowym analogowym obrotomierzem oraz wyświetlaczem LCD z informacją o zapiętym biegu.
Korzystanie z Bartona FR 50 to nie tylko radość z jazdy swoim pierwszym sprzętem, ale też radość z oszczędzania. Średnie spalanie tego jednośladu ma plasować się na poziomie zaledwie 1,5 litra na 100 kilometrów, a to oznacza znikomy koszt luksusu związanego z niezależnością i skutecznym transportem. O wizytach na stacji benzynowej też można zapomnieć, bo przy 15-litrowym zbiorniku, zasięg Bartona FR sięga 1000 (słownie: tysiąca!) kilometrów.
Barton MZK 250: ile wytrzyma chiński cross za 7 tysięcy zł? [test]
Czasy się zmieniają, ale jedna sprawa chyba pozostaje niezmienna – marzenie każdego nastolatka o niezależności. W dzisiejszych covidowych czasach do tego marzenia dopisać należy kolejny podpunkt w postaci swobody i jednoczesnego zachowania dystansu podczas przemieszczania się. Motororwer Barton FR 50 może być więc świetnym pojazdem dla młodego adepta motocyklizmu. Nastolatek nauczy się niezależności, ale także odpowiedniego dysponowania funduszami na tankowanie i przeglądy. Przy okazji podróżując swoim jednośladem, małolat nie będzie skazany na zatłoczony transport publiczny.
Przy okazji Barton FR 50 jako motorower ograniczony jest do prędkości maksymalnej 45 km/h i jest w pełni zgodny z najnowszymi wymogami homologacyjnymi.
Zatrzymane prawo jazdy – czy można jeździć motorowerem?
W przypadku zatrzymania prawa jazdy, motorower pozostaje jedyną opcją na przemieszczanie się zmotoryzowanym i niezależnym środkiem transportu. W takim przypadku Barton FR 50 również spełnia swoje zadanie wzorowo. Jest nie tylko codziennym zamiennikiem samochodu, ale dostarcza rozrywki z jazdy jednośladem oraz pozwala oszczędzać fundusze dzięki niskiemu spalaniu. Ważny w tym przypadku jest jednak fakt ukończenia 18 lat przed 19 stycznia 2013 roku. Wtedy to weszły w życie przepisy nakazujące posiadanie prawa jazdy kategorii AM do poruszania się motorowerem. Wcześniej na motorower można było wsiadać posiadając jedynie dowód osobisty!