Akademia Jazdy OtoMoto: Odc. 4: Hamowanie motocyklem i przewaga 125 nad 50 cm3

Śmiemy twierdzić, że hamowanie motocyklem czy motorowerem bywa jedną z najtrudniejszych rzeczy, wymagającej sporego doświadczenia i wykształcenia odpowiednich odruchów – często bezwarunkowych. O technice zatrzymywania naszego jednośladu dzisiaj Tomasz Kulik z Akademii Jazdy OtoMoto.

Jeśli, by porównać drogę hamowania motocykla i samochodu to motocykl wymaga drogi hamowania dłuższej nawet o 1/3. Szczególnie w trudnych warunkach. Dlatego pamiętajmy, żeby hamować wcześniej, ładniej, zawczasu, obserwować sytuację na drodze, obserwować zmieniające się sygnały świetlne i innych uczestników ruchu – przestrzega Tomasz Kulik i dodaje:

Jeśli chodzi o technikę kierowania to w przeciwieństwie do samochodu to hamulce są rozdzielone. Prawa ręka hamuje przednim kołem, prawa noga tylnym. Hamulcem zasadniczym, podstawowym jest hamulec przedni. Kiedy hamujemy bezwładność dociąża przednie koła, opona się rozpłaszcza, powierzchnia styku z jezdnią rośnie i zatrzymujemy się. Nie należy się obawiać przefrunięcia nad kierownicą. Jest to praktycznie niemożliwe w seryjnych motocyklach przeznaczonych do codziennej jazdy po ulicach.

>>Sprawdź oferty na nowe i używane motocykle 125 ccm na OtoMoto.pl 

 

Hamulec tylny jako hamulec pomocniczy doskonale sprawdza się, jeżeli poruszamy się drogą gruntową, piaszczystą, po trawie, po bezdrożach jadąc z niewielką prędkością, przyjmijmy poniżej 30 km/h, tylnym hamulcem dużo łatwiej zatrzymać się na piachu i uniknąć wypadku niż hamulcem przednim. Jednak nie zapominajmy, że w codziennej jeździe hamulec przedni bierze na siebie większość obowiązków zatrzymania maszyny.

>>Zobacz oferty chopperów 125 na prawo jazdy B

ABS – niewiele motocykli tej klasy ma ten system, który zapobiega blokowaniu się kół. Stąd ważne jest by pamiętać o tym, że hamowanie ma być łagodne, zawczasu, stopniowe, progresywne, żeby ta opona dociążana się jednak rozpłaszczała, żeby rosła powierzchnia styku opony z jezdnią. Jeżeli zablokujemy koło – leżymy. Przeciętny motocykla zanim zorientuje się, że musi zmniejszyć siłę hamowania to już leży na jezdni. Dlatego, jeśli możemy dopłacić do ABS to warto to zrobić, bo to się zwróci. Jeżeli nie mamy ABS, nie mamy możliwości dokupienia ABS do waszego motocykla, pamiętajmy, hamujemy łagodnie, zawczasu, delikatnie.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

>>Szukasz taniego skutera 125? Zobacz oferty OtoMoto.pl 

 

Motorower z uwagi na prędkość jaką rozwija nie może wjeżdżać na niektóre mosty i do niektórych tuneli, gdyż jedzie za wolno, byłby tam zawalidrogą. To stwarza zagrożenie. W takich miejscach jak obwodnica trójmiasta, jak tunel biegnący przez Katowice, jak trasa Siekierkowska w Warszawie – motorower nie może tam jeździć. Raz jest to zabronione, dwa – gdyby tam wjechać motorowerem tak wolno jest to bardzo niebezpieczne, przekonuje Tomasz Kulik.

Zobacz pozostałe części Akademii Jazdy OtoMoto w Skuterowo.com.

Akademia Jazdy OtoMoto z Tomaszem Kulikiem w Skuterowo.com powstaje we współpracy z serwisem ogłoszeniowym OtoMoto.pl.

 

Leszek Śledziński

Emerytowany dziennikarz motoryzacyjny portalu Jednoślad.pl

Inne publikacje na ten temat:

3 opinii

  1. Możliwe jest przefrunięcie nad kierownicą podczas gwałtownego hamowania na suchej i przyczepnej nawierzchni jadąc np.ENDURO z dobrym przednim hamulcem i dobrą oponą,można przecież bez problemu postawić pojazd na przednim kole! i przedobrzyć. Hamując awaryjnie także! Na skuterkach też tak może być,np.aerox.Czego nikomu nie życzę.

  2. A z powodu jakiego przepisu nie można wjechać motorowerem na Trasę Siekierkowską w Warszawie?
    Nie jest to droga ekspresowa, na wjazdach na nią nie ma znaków o zakazie jazdy motorowerem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button