Lipiec to kolejny miesiąc tego roku, w którym, po wiosennym zamrożeniu, rynek motocyklowy odrabia straty windując wnik rejestracji nowych motocykli w Polsce na rekordowy pułap. Również używane jednoślady notują wzrostu w stosunku do roku poprzedniego. Te bardzo dobre wyniki pozwalają na zmniejszenie różnicy pomiędzy wyniki zanotowanymi w pierwszej połowie 2019 roku a tegorocznymi w tym samym okresie. W statystykach związanych z rejestracją nowych motocykli udało nam się już niemal wyrównać zeszłoroczny wynik. Biorąc pod uwagę tegoroczne wydarzenia, to bardzo dobry wynik!
NOWE JEDNOŚLADY
W lipcu zarejestrowano 5365 nowe jednoślady. Jest to drugi z rzędu miesiąc ze wzrostem. W ostatnim miesiącu przybyło łącznie motocykli i motorowerów więcej o 4,7% (242 szt.) niż przed rokiem. W obydwu grupach zaznaczyło się odpracowywanie wcześniejszych głębokich spadków (-46,4% w marcu i 57,5% w kwietniu) wywołanych przez COVID-19. Co przyczynia się do wydłużenia szczytu sezonu i utrzymania stosunkowo wysokich rezultatów. Rejestracje jednośladów w lipcu 2020r. były wyższe niż w czerwcu br. o 2,2% po wzroście m/m w maju o 93,2% a w czerwcu o 12,2%. Jednoślady zapewniają zdecydowanie większy dystans społeczny niż komunikacja miejska czy podmiejska, pozwalają też zwłaszcza w okresie letnim, na poczucie swobody w dostępie do natury. To może ogólnie przyczyniać się do podbudowania zainteresowania tymi pojazdami.
Na polskim rynku siłą pociągową sprzedaży są motocykle. W lipcu br. po bardzo dobrym wyniku z czerwca (+22,8% r/r) w lipcu osiągnęły wzrost 29,5% (+689 szt.). W urzędach zarejestrowano ich 3 027 sztuk – prawie tyle samo, co w samym szczycie sezonu ub.r. kiedy w kwietniu odnotowaliśmy 3126 szt.. To nie tylko najwyższy miesięczny rezultat od początku roku ale też najwyższy dla pierwszego wakacyjnego miesiąca od kiedy PZPM monitoruje ten rynek (od 2005 roku).
Motorowery nie radzą sobie tak dobrze – w lipcu zarejestrowano 2 338 nowych motorowerów czyli o 16,1% (447 sztuk) mniej niż przed rokiem. W marcu, kwietniu i maju spadki w tym segmencie były znacznie głębsze i wyniosły odpowiednio -56,5%, -68,6% oraz -18% ale w czerwcu był płytszy (-7,9%).
Od początku roku zarejestrowano 23 180 nowych jednośladów czyli o 14,6% mniej niż w takim samym okresie ub.r.. Tym samym procentowy dystans do roku ubiegłego zaczął się zmniejszać. Po kwietniu wynosił -35,7%, po maju -26,6% a po czerwcu -19,1%. W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2020r. przybyło 13 456 motocykli (-3,0%) oraz 9 724 motorowery (-26,7%).
Ciąg dalszy pod materiałem wideo
UŻYWANE JEDNOŚLADY
W lipcu 2020r. sprowadzono do Polski 9 103 używane jednoślady – więcej o 1,4% (+125 szt.) niż rok wcześniej i mniej o 3,7% niż miesiąc wcześniej (-354 szt.). Podobnie, jak to było w czerwcu i maju br. również w lipcu zarejestrowany rezultat jest drugim, najwyższym wynikiem w historii tego miesiąca. Rynek jednośladów używanych, który zanotował w marcu i kwietniu głębokie spadki (-50% i -57,1%), od razu w maju zanotował wzrost (+6,6%). W czerwcu wzrost zwiększył się do +12,1% r/r i przygasł w lipcu do 1,4% ale liczba sprowadzanych jednośladów utrzymała się na wysokim poziomie. Używanych motocykli przybyło w ostatnim miesiącu 7 790 (+1,6%) a motorowerów 1 313 (+0,2%).
Od początku roku zarejestrowano 46 164 używane jednoślady. Oznacza to spadek o 12,1% w skali roku. Na tę liczbę składa się 40 628 (-12,3% r/r) motocykli oraz 5 536 (-11,1%) motorowerów.
MOTOCYKLE
W lipcu br. po bardzo dobrym wyniku z poprzedniego miesiąca, w urzędach zarejestrowano ich 3 027 sztuk i wzrost wyniósł 29,5% (+689 szt.). – prawie tyle samo, co w samym szczycie sezonu 2019r., który przypadł w kwietniu – odnotowaliśmy wtedy 3126 szt.. Teraz to nie tylko najwyższy miesięczny rezultat od początku roku ale też najwyższy dla pierwszego wakacyjnego miesiąca od kiedy PZPM monitoruje ten rynek (od 2005 roku).
W kwietniu i maju liczba dziennych rejestracji stopniowo rosła w miarę upływu czasu i wraz ze znoszeniem kolejnych restrykcji. W czerwcu rejestracje były już równo rozłożone w całym miesiącu i wynosiły od 92 do 159 szt. dziennie. W lipcu rejestracje wahały się od 108 do 156 i były podobnie w miarę równoważnie rozłożone.
Od początku roku zarejestrowano 13 456 nowych motocykli. Dystans do roku ubiegłego zmniejsza się. Po siedmiu miesiącach wyniósł już tylko 3,0% (-413szt.). Po pięciu miesiącach wynosił on 18,1%, natomiast po czerwcu było to o 9,6% mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Mimo pandemii wynik pierwszych siedmiu miesięcy 2020 roku jest wyższy niż wynik za ten okres w 2018 roku. Oprócz wzrostów w maju i czerwcu i lipcu przyczynił się do tego także dobry początek roku. Dzięki szybkiemu powrotowi popytu końcowy wynik bieżącego roku zapowiada się bardzo dobrze. Wydaje się, że jest szansa na przekroczenie rezultatu z 2019, ale wygląda, że już nieuniknione jest, że będzie wyższy niż w latach 2017-2018.
Ranking marek:
Liderem rynku motocyklowego w Polsce pozostaje Honda, której mimo pandemii i związanych z nią obostrzeniom, udało się wypracować do końca lipca br. prawie 10 procentowy wzrost. Zarejestrowano już 1 704 motocykle tej marki w tym roku. Na drugim miejscu jest Yamaha (1 543 szt.) a jej spadek od początku roku stopniał do -2,6%. Podobnie trzecią pozycję w rankingu zajmuje bez zmiany BMW (1 278 szt.) a rejestracje tej marki są niższe już tylko o 4,3% w skali roku. Tylko w lipcu br. (podobnie jak i w czerwcu) osiem marek z pierwszej dziesiątki odnotowało wzrosty rejestracji (w tym pierwsza trójka). Natomiast licząc od początku roku udało się to już pięciu markom – Hondzie, Junakowi (4. pozycja), KTM (na 6.), Kawasaki (na 9.) i Benelli (na 10.).
Pojemności silnika:
Najpopularniejszą grupą pojemnościową wśród motocyklistów pozostają 125-tki. Osiągnęły po lipcu br. połowę wszystkich rejestracji (50,0%). Od początku roku zarejestrowano ich: 6 726 sztuk co oznacza spadek o 8,5%. Liderem tutaj jest Junak (1 238 szt.; +10,5% r/r), który wyprzedza Romet Motors (1 075 szt.). Następnie klienci wybierali motocykle o silnikach z pojemnościami większymi niż 750 cm3 (3 374 szt.), które zajmują po siedmiu miesiącach ćwierć rynku (25,1%). Rejestracje najsilniejszych maszyn przekroczyły rezultaty swojego segmentu z tego samego okresu ub.r. +0,6%. W tej grupie bezdyskusyjnym liderem pozostaje BMW (1 089 szt.; -0,5%), które zdecydowanie wyprzedza drugiego Harleya-Davidsona (373 szt., -18,7% r/r). Zarejestrowano także 98 motocykle elektryczne, wobec 40 przed rokiem, co oznacza wzrost o 145%. Liderem jest tutaj NIU (25 sztuk) za nim Super Soco (24) i Vectrix (16).
Segmenty funkcjonalne:
Najpopularniejszym typem motocykli w pierwszej połowie roku były STREETY (4 775 szt., -7,8% r/r). W tej kategorii najczęściej rejestrują się pojazdy z silnikami do 125 cm3. Stanowią one przeszło 60% wszystkich rejestracji w tym segmencie. A najpopularniejszą marką w całej kategorii jest Romet Motors (904 szt,-12,7% r/r). Kolejną kategorią są ON/OFFy (2 756szt., +17,1%), które zaliczyły nawet wzrost rejestracji w pierwszej połowie roku. W tej kategorii najczęściej sprzedają się motocykle z silnikami o pojemnościach powyżej 750 cm3. Stanowią one 46% kategorii. Liderem w tej grupie jest BMW (841 szt.,+6,3%).
Jeśli związane z wiosennym zamrożeniem gospodarki przesunięcie szczytu sezonu pozwoli poprawić statystyki rejestracji również w kolejnych miesiącach, to istnieje szansa, że różnicę w wynikach rejestracji nowych i używanych jednośladów w Polsce w tym oraz poprzednim roku uda się ponownie zmniejszyć. Z pewnością na te statystyki nie bez wpływu pozostanie pogoda oraz długośc samego sezonu motocyklowego. Trzymamy kciuki by w drugiej połowie roku świeciło nam dużo słońca!
