Najczęstsze przyczyny szlifów i wypadków, czyli o tym, że motocykliści czasem są sami sobie winni.
Jako zagorzały przeciwnik list… przedstawiam Wam listę najczęstszych przyczyn szlifów i wypadków. Listę subiektywną, ale choć częściowo popartą liczbami. Komenda Główna Policji w raporcie wypadków drogowych 2016 część uwagi poświęca także motocyklistom. Dla zainteresowanych raport w całości znajdziecie TUTAJ.
1. Prędkość i brawura
W 2016 roku motocykliści byli sprawcami 995 wypadków, w których zginęło 148 osób, a 977 zostało rannych. W porównaniu do roku ubiegłego jest to więcej wypadków o 140 (+16,4%), więcej osób zabitych o 34 (+29,8%) i więcej osób rannych o 103 (+11,8%). Najczęstszymi przyczynami wypadków spowodowanych przez motocyklistów było:
– niedostosowanie prędkości do warunków – nieprawidłowe wyprzedzanie
– niezachowanie bezpiecznej odległości
– nieudzielanie pierwszeństwa przejazdu
Do 47,5% wypadków, w których poszkodowani zostali motocykliści lub ich pasażerowie, przyczynili się inni użytkownicy dróg, szczególnie kierujący samochodami osobowymi. Warto jednak zauważyć, że wbrew obiegowej opinii “większość wypadków spowodowana jest przez innych kierowców”. To nieprawda.
2. Niskie umiejętności
Ręka do góry, kto uważał, że po kursie na prawo jazdy rzeczywiście potrafi jeździć na motocyklach? Dokładnie. Nadal kursy prawa jazdy uczą jak zdać egzamin, niekoniecznie jak posługiwać się jednośladem i jak poradzić sobie w realnych, życiowych sytuacjach. Na szczęście w tym temacie w naszym kraju robi się coraz lepiej. Dostępność kursów doszkalających rośnie z roku na rok, a wraz z konkurencją na rynku w górę idzie jakość. Każdy znajdzie sobie coś dla siebie: od prostych kursów doszkalających w tradycyjnych szkołach jazdy, przez dedykowane kursy organizowane przez oddziały prestiżowych szkół zagranicznych. Od toru szosowego, po tor offroadowy.
Żeby nie było tak cukierkowo podpunkt zilustruje przykładem (pierwszy film od góry z YouTube – wybacz Krystian!):
3. Stan techniczny sprzętu
I tutaj jest dużo lepiej. W zeszłym roku 74% udziału w rynku nowych pojazdu posiadały 125-ki, a łącznie sprzedano blisko 25 000 nowych motocykli (dane IBRM Samar). Nowy motocykl to nie tylko możliwość cieszenia się świeżym sprzętem, to także dobrej jakości opony, sprawny układ wydechowy, działające zawieszenie czy w końcu brak wycieków. Słaby stan techniczny motocykli używanych (jeszcze kilka lat temu) jest bez wątpienia jednym z powodów szlifów. “Stety” bądź niestety do Polski nadal sprowadza się wiele motocykli używany. W zeszłym roku liczba ta przekroczyła 60 000 pojazdów.
Tak czy inaczej jedno jest pewne: nikt nie zadba o nas, jeśli nie zadbamy o siebie sami. Sprawny technicznie, przeserwisowany pojazd, podnoszenie swoich umiejętności i w końcu myślenie za wszystkich w koło na drodze to klucz do sukcesu. A przed małym szlifem ponoć nikt nie ucieknie…
1 opinia