Nie będzie kar za spóźnienie z przerejestrowaniem pojazdu? Samorządy odpuszczają, powód? Koronawirus!

Początek roku 2020 przywitał nas zmianami w prawie drogowym i nie tylko. Rząd wprowadził obowiązek przerejestrowania pojazdu w ciągu 30 dni od momentu zakupu. Spóźnienie z wykonaniem tej czynności może grozić karą w wysokości nawet 1000 zł. Jednakże jeśli obawiacie wizyty w urzędzie ze względu na COVID-19, to spokojnie. Najpierw zadzwońcie do urzędu i upewnijcie się czy faktycznie musicie się tam pojawić. Część samorządów zdecydowała zawiesić wymierzanie kar za spóźnienia w trosce o zdrowie obywateli oraz urzędników.

Obowiązek zgłaszania np. kupna/sprzedaży motocykla lub każdego innego pojazdu tak naprawdę istniał od wielu lat, ale tylko w teorii – osoby, które nie pojawiły się w urzędzie nie były karane. Wszystko zmieniło się 1 stycznia 2020 roku. To właśnie z tym dniem w życie weszła ustawa, w myśl której obywatel ma obowiązek w terminie 30 dni od daty zakupu/sprzedaży poinformować o tym urząd. Jeśli tego nie zrobi, może zostać ukarany mandatem w wysokości nawet tysiąca złotych.

>>>Zmiany w prawie drogowym w roku 2020. Dowiedz się więcej!<<<

Nałożenie nowych obowiązków poskutkowało zwiększeniem petentów odwiedzających urzędy, co w zaistniałych okolicznościach może okazać się ryzykowne. Właśnie dlatego część samorządów postanowiła przepis ten zawiesić i przychylnym okiem spojrzeć na osoby “spóźnialskie” , które w rzeczywistości mogą nie pojawić się w urzędzie ze względu na obawę o zdrowie swoje oraz bliskich. Decyzję o zawieszeniu obowiązku zgłaszania zbycia/nabycia pojazdu ogłosiły urzędy w Zduńskiej Woli oraz w Radomsku. Podobne postępowanie prowadzone jest na warszawskich Bielanach – tam o takie działanie apeluje Burmistrz.

Z kolei na stronie Urzędu Miasta Warszawa czytamy:

W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo warszawianek i warszawiaków oraz pracowników urzędu, apelujemy o ograniczanie osobistych wizyt w placówkach miasta. Ma to związek z obecną sytuacją epidemiologiczną w Polsce oraz zaleceniami rządu i służb sanitarnych.

Pamiętajcie również, ze wiele spraw urzędowych możemy załatwić przez internet, to jest naprawdę proste! Jak to zrobić? Wszystko znajdziesz w tym linku!

Nie panikujmy, ale postępujmy roztropnie!

Jedno jest pewne. Nie podejmujmy działań na własną rękę, bo może nas to postawić w trudnej sytuacji. Większość urzędów co prawda ograniczyło swoją działalność do minimum, ale na pewno znajdą się takie, które w początkowej fazie tego nie zrobią, dlatego najbardziej roztropnym rozwiązaniem wydaje się wykonanie telefonu do referatu, w którym musimy załatwić jakąś sprawę i zapytanie czy naprawdę musimy ryzykować pojawieniem się na miejscu. Wierzymy, że urzędnicy spojrzą na nasze problemy przychylnym okiem, przecież bezpieczeństwo i zdrowie dla wszystkich jest kwestią priorytetową.

[trending]

 

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

 

 

Inne publikacje na ten temat:

Back to top button