MotoGP trafi pod młotek – ile kosztuje cykl Motocyklowych Mistrzostw Świata?

W kogo ręce trafią prawa do organizowania MotoGP?

W skrócie
  • Wszystko wskazuje na to, że już niebawem zmieni się właściciel praw do organizowania cyklu MotoGP
  • Obecnie za Motocyklowe Mistrzostwa Świata MotoGP odpowiedzialna jest Dorna Sports
  • Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na www.jednoslad.pl

Od dłuższego czasu w kuluarach mówi się, że już niebawem Dorna może stracić prawa do organizowania Motocyklowych Mistrzostw Świata, a jej miejsce ma zająć Liberty Media, które skutecznie trzymają pieczę również nad cyklem F1. Wszystkie znaki na niebie wskazują na to, że już niebawem może dojść do transakcji. Ile kosztuje MotoGP?

Na szczęście nie mamy dla was złych wieści, a sam cykl serii MotoGP oczywiście nadal będzie kontynuowany, jednakże z tą różnicą, że zupełnie inna firma przejmie prawa do organizacji. Nie będzie to żółtodziób na rynku, ponieważ Liberty Media skutecznie zarządza od 2017 roku wyścigami Formuły 1 i tak krótkim czasie podwoiło jej wartość. Miejmy nadzieję, że podobny los spotka także Motocyklowe Mistrzostwa Świata, które najprawdopodobniej zmienią organizatora w kwietniu.

Oczywiście o owej zmianie mówi się już od dłuższego czasu i wielokrotnie pojawiały się także informacje, że Liberty Media miały przejąć prawa do organizowania serii MotoGP jeszcze przed rozpoczęciem obecnego sezonu. Nikt jednak nie chce potwierdzać jakikolwiek plotek, ale wszystko wskazuje na to, że Dorna zostanie zastąpiona.

Najważniejsze informacje:

  1. Portal Financial Times twierdzi, że w posiadanie praw do organizowania Motocyklowych Mistrzostw Świata MotoGP wejdzie obecny promotor F1 – Liberty Media.
  2. Dorna została wyceniona na ponad 4 miliardy euro.
  3. Oficjalne informacje pojawią się najprawdopodobniej podczas nadchodzącej rundy w Austin.

Przeczytaj również:

Kalendarz MotoGP 2024 – gdzie obejrzeć wyścigi motocyklowe?

Pierwsze sygnały o możliwości zmiany organizatora pojawiły się w ubiegłym roku we wrześniu, gdy Dorna wypłaciła 422 mln euro w dywidendach. Tak wyglądał pierwszy znak, który niejako zwiastował nadchodzące zmiany. Aktualnie 40% firmy należy do funduszu Bridgepoint Capital, 39% do Canada Pensionariuszy Plan Investment Board, a pozostałość jest w rękach Carmelo Ezpelety oraz innych managerów. Warto jednak dodać, że Dorna kontrakt z MotoGP posiada do 2041 roku, a z serią World Superbike do 2036 roku. Dorna Sports od 1992 roku posiada wyłączność na dystrybucję praw komercyjnych motocyklowych mistrzostw świata, ale jej prezes, czyli wspomniany wcześniej Ezpeleta zawsze zaznaczał, że firma zawsze jest na sprzedaż, ale jednocześnie nigdy nie zdradzał czy trwają jakieś negocjacje.

Dorna Sport to hiszpańska spółka, która powstała w 1988 roku i od ponad 30 lat zarządzana jest przez Carmelo Ezpeletę. Obecnie organizator motocyklowych Mistrzostw Świata MotoGP, World Superbike oraz kilku mniejszych serii. Dorna ma pełne prawa do organizowania, ustalania kalendarza, sprzedawania reklam i praw telewizyjnych dwóch największych serii wyścigów motocyklowych na świecie, ale pomimo tego od kilku lat pojawiają się problemy finansowe i widmo sprzedaży. Kwota opiewająca na 4 miliardy euro wydaje się bardzo atrakcyjna, dlatego nikogo nie powinna dziwić spora lista potencjalnych zainteresowanych.

Portal Financial Times jest przekonany, że w połowie kwietnia najprawdopodobniej pojawi się potwierdzenie zawarcia transakcji i wówczas Liberty Media przejmie prawa do organizowania serii MotoGP. Nieoficjalnie mówi się, że obecny promotor F1 musi zapłacić 4 mld euro i nie ten moment nikt nie wie, czy w kwocie tej zawarte są również prawa do tworzenia World Superbike. Pewne odnośnie tej ceny jest jednak to, że zawarte w niej jest aktualne zadłużenie Dorny, więc udziałowcy dostaną mniej gotówki. W ramach ciekawostki warto dodać, że LM wyprzedziło w zakupie TKO Group Holdings (właściciela WWE i UFC) oraz Qatar Sports Investments z Kataru (właściciela m.in. klubu piłkarskiego Paris Saint-Germain). Wszystko wskazuje na to, że oficjalne informacje poznamy już 14 kwietnia podczas rundy w Austin.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button