Harley-Davidson po kilku latach nieobecności ponownie pojawi się na targach EICMA w Mediolanie

Kolejny producent potwierdza swoją obecność

W skrócie
  • Kolejny producent potwierdza swoją obecność na targach EICMA
  • Harley-Davidson ostatni raz na tej imprezie pojawił się w 2019 roku
  • Amerykański producent motocykli chce rozpocząć ekspansję na rynku europejskim

Harley-Davidson oficjalnie ogłosił swój powrót na targi EICMA w 2024 roku. Po kilku latach nieobecności, producent z Milwaukee zamierza zaprezentować swoje najnowsze modele na targach EICMA odbywających się w Mediolanie, które są jednymi z najważniejszych wydarzeń w branży motocyklowej, gromadzącym producentów, entuzjastów i ekspertów z całego świata.

Amerykański producent motocykli przez ostatnie lata unikał udziału w EICMA, skupiając się na innych formach promocji i rozwoju swojej gamy modelowej. Jednak decyzja o powrocie na targi w 2024 roku jest dowodem na to, że firma chce ponownie nawiązać bliski kontakt ze swoimi fanami oraz potencjalnymi klientami na rynku europejskim. EICMA oferuje doskonałą platformę do prezentacji nowych modeli i technologii, które Harley-Davidson wprowadził i ma zamiar w przyszłości wprowadzić na rynek. Ostatni raz swoje modele na tej imprezie zaprezentował w 2019 roku.

Podczas targów EICMA 2024 Harley-Davidson planuje zaprezentować kilka nowości, w tym modele o napędzie elektrycznym, które mają przyciągnąć młodszych klientów oraz tych, którzy cenią ekologiczne rozwiązania. Dodatkowo nie zabraknie także motocykli, które są już w ofercie.

Najważniejsze informacje:

  1. Harley-Davidson ponownie wystawi swoje stanowisko na targach EICMA w Mediolanie.
  2. Ostatni raz producent z Milwaukee obecny był na tej imprezie w 2019 roku.
  3. HD chce rozpocząć ekspansję na rynku europejskim.

Obejrzyj koniecznie test modelu Pan America 1250:

Przedstawiciele marki HD poinformowali, że główne skrzypce będą grały zarówno zupełnie nowe modele, ale przede wszystkim Road Glide oraz Street Glide w wersjach CVO. Dodatkowo ma pojawić się zupełnie nowa atrakcja, która ma pozwolić doświadczyć modele z Milwaukee w zupełnie nowy, innowatorski sposób.

– Jesteśmy podekscytowani, że wracamy w tym roku na targi EICMA. Harley-Davidson to coś więcej niż tylko marka motocyklowa, to styl życia reprezentowany przez mocną społeczność. Targi EICMA to dla nas świetna okazja, żeby połączyć się nie tylko z klientami, ale również entuzjastami motocykli ogółem. – skomentował wiceprezes Harley-Davidson na region EMEA, Kolja Rebstock.

Powrót na EICMA jest również częścią szerszej strategii Harley-Davidson dotyczącej ekspansji na rynku europejskim. Firma chce zwiększyć swoją obecność na Starym Kontynencie, wprowadzając motocykle dostosowane do oczekiwań i potrzeb europejskich klientów. Targi motocyklowe w Mediolanie to idealne miejsce, aby pokazać swoje najnowsze modele, a także poinformować fanów marki o przyszłych planach. Z pewnością HD szykuje coś specjalnego, bo przypomnijmy, że w 2019 roku na evencie w Mediolanie zaprezentowany został silnik Revolution Max oraz model Pan America 1250. Pokazano także wówczas koncepcyjnego streetfightera Bronx, który finalnie nie trafił do seryjnej produkcji.

EICMA 2023 udowodniła, że motocykliści stęsknieni byli za tak dużym i kultowym już wydarzeniem. W Mediolanie wystawiło się 2036 marek, co jest rekordowym wynikiem. Dodatkowo brandy były reprezentowane przez ponad 700 wystawców, a spośród tej liczby 67,5% pochodziło spoza Włoch (45 krajów). Dodatkowo nieco ponad 30% wszystkich firm było obecnych na tej imprezie po raz pierwszy. Targi EICMA odbywały się aż na 8 halach, czyli o 2 więcej niż w roku ubiegłym i o 3 więcej niż w 2021 roku. Frekwencja przekroczyła 560 000 uczestników, a dokładniej 563 848, co stanowi wzrost na poziomie 19% w stosunku do 2022 roku i tym samym potwierdza, że edycja 2023 jest najlepszą w historii EICMA. W 2023 roku wystawę odwiedziło 39 392 profesjonalistów z branży motoryzacyjnej, a spośród nich 52% pochodziło z zagranicy, a konkretnie ze 120 różnych krajów.

Wiktor Seredyński

Od małego oglądał się za motocyklami do tego stopnia, że kilkukrotnie nabił sobie guza na głowie na przydrożnej lampie. Fan dalekich podróży, garażowego majsterkowania, ale także wyścigowej jazdy na torze. Wszystkie rzeczy związane z motocyklami odbywają się oczywiście w akompaniamencie Dire Straits. Podróż i jazda jest celem, a motocykle sposobem na spełnione życie.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button