Czym jest scottoiler i czy warto zamontować go w swoim motocyklu? [WADY, ZALETY, MONTAŻ, BUDOWA]

Pozycja obowiązkowa dla posiadaczy motocykli z łańcuchem czy zbędny gadżet?

W skrócie
  • Czym jest scottoiler i jak działa?
  • Prosty sposób na wydłużenie żywotności układu napędowego
  • Zamontuj i zapomnij o częstej konserwacji łańcucha

Kwestie samego rodzaju napędu w motocyklach, a także ich wady i zalety odstawmy dziś na bok. Dziś na tapet trafi scottoiler, który dedykowany jest do wszystkich jednośladów, które posiadają łańcuch. Czy faktycznie warto jest zainwestować w ten dodatkowy, bardzo prosty układ, który ma jedną bardzo ważną funkcję – wydłużyć żywotność łańcucha i zębatek?

Napęd za pomocą łańcucha i zębatek jest wyjątkowo prosty. Od zawsze obecny jest w motocyklach i rowerach ze względu na bardzo prostą budowę, ale jednocześnie wymaga od użytkownika dosyć częstej konserwacji szczególnie podczas jazdy w deszczu. Coraz większa liczba motocyklistów decyduje się zatem na montaż tego bardzo prostego urządzenia, które ma wyręczyć ich w systematycznym smarowaniu, które jest niezbędne, aby wydłużyć żywotność całego układu poprzez zmniejszenie tarcia. Zapomnijcie zatem o wożeniu ze sobą sprayu i codziennej obsłudze, gdyż scottoiler skutecznie was z tego wyręczy.

Scottoiler to urządzenie służące do automatycznego smarowania łańcucha motocykla, a jego celem jest zwiększenie żywotności łańcucha i zębatek oraz zmniejszenie konieczności częstej konserwacji. System ten został opracowany przez szkocką firmę Scottoiler Ltd., która od lat 80. XX wieku specjalizuje się w produkcji tego typu urządzeń.

Najważniejsze informacje:

  1. Scottoiler to automatyczny system smarowania łańcucha, dzięki któremu na dobre możecie zapomnieć o systematycznej obsłudze.
  2. Jego montaż jest całkiem prosty i poradzą sobie z nim osoby posiadające podstawowe narzędzia.
  3. Wydłuż żywotność swojego napędu – zadbaj o odpowiednie smarowanie w każdych warunkach.

Przeczytaj również:

Jak dbać o swój motocykl? Poradnik dla początkujących motocyklistów.

Napęd łańcuchem jest prosty, ale ma też swoje wady

Doskonale wiecie, że zdecydowana większość motocykli napędzaną jest za pomocą łańcucha i zębatek. To proste rozwiązanie, które wymaga od kierowcy sporo zaangażowania. Przede wszystkim nie jest to układ, o którym można zapomnieć na długie kilometry, bo wymaga systematycznego smarowania co około 500 km i bezwzględnie należy to zrobić po każdej jeździe w deszczu. Na dłuższe trasy trzeba zabierać za sobą również smar w sprayu i warto pamiętać, aby jeszcze przed położeniem się w namiocie lub hotelu dokładnie go zakonserwować. To nie koniec czynności, które są niezbędne – problematyczną czynnością jest również regularne naciąganie, które wymaga nieco cierpliwości, aby tylne koło znajdowało się idealnie w osi, a sam łańcuch był naprężony zgodnie ze wskazówkami, które znajdziecie w książce serwisowej. Tylko odpowiednie dbanie o cały układ jest w stanie sprawić, że wydłużycie jego żywotność i nie będzie zmuszeni do zbyt częstej wymiany, która zdecydowanie nie należy do najtańszych. W latach 80. ubiegłego wieku firma Scottoiler Ltd opracowała bardzo proste urządzenie, które w czasie jazdy samodzielnie dostosowuje niezbędną dawkę smaru i zapewnia automatyczne smarowanie.

Konstruktorem tego systemu jest Frazer Scott, który w latach 70. ubiegłego wieku często podróżował do swojej dziewczyny i do pokonania miał 350 km w jedną stronę z Glasgow do Manchesteru. W Anglii bardzo często pada deszcz, więc motocyklista po kilkunastu takich podróżach miał dość systematycznego dbania i smarowania łańcucha, który bardzo szybko wymagał wymiany. W motocyklu Scotta wymiana napędu wymagała demontażu wahacza, więc Scott powiedział basta i wpadł na pomysł skonstruowania olejarki automatycznej, którą nazwał Scottoiler.

Jak działa Scottoiler?

Scottoiler działa na zasadzie automatycznego dostarczania smaru do łańcucha motocykla w trakcie jazdy, dzięki czemu systematycznie jest on konserwowany. System składa się z kilku kluczowych elementów:

  • zbiornik na olej – zbiornik ten, zazwyczaj montowany w ukrytym miejscu na motocyklu, przechowuje olej, który będzie dostarczany do łańcucha. Jest niewielkich rozmiarów, ale jego pojemność zazwyczaj spokojnie starcza na pokonanie nawet 3000 km. Wystarczy pamiętać jedynie o systematycznym uzupełnianiu, a resztę, czyli smarowanie, układ wykona za was.
  • pompa próżniowa lub elektryczna – tradycyjne modele Scottoilera wykorzystują podciśnienie wytwarzane przez silnik motocykla do napędzania pompy olejowej. Nowsze modele mogą wykorzystywać również pompę elektryczną. To ona jest odpowiedzialna, aby w odpowiednim odstępie czasu na wasz łańcuch trafiała kropla oleju, która następnie zostanie rozprowadzona jest po całym łańcuchu.
  • przewody olejowe – system przewodów transportuje olej ze zbiornika do dyszy smarującej.
  • dysza smarująca – dysza jest umieszczona w pobliżu tylnej zębatki, aby równomiernie rozprowadzać olej na łańcuch podczas ruchu motocykla. W najnowocześniejszych urządzeniach znajduje się ona tuż przed tylną zębatką, a olej dostarcza bezpośrednio na wewnętrzną stronę łańcucha.

Gdy motocykl jest uruchomiony, pompa zaczyna pracować i dostarczać olej do dyszy. Olej jest aplikowany na łańcuch, co zmniejsza tarcie, zapobiega korozji oraz wydłuża żywotność łańcucha i zębatek. Cały system jest zaprojektowany tak, aby dostarczać odpowiednią ilość oleju w zależności od warunków jazdy.

Jak zamontować scottoiler?

Montaż Scottoilera może wydawać się skomplikowany, ale jest to zadanie, które większość właścicieli motocykli może wykonać samodzielnie przy odrobinie cierpliwości i posiadając podstawowe narzędziach. Wystarczy dobrze przestudiować budowę swojego motocykla, a także zapoznać się z dołączoną do zestawu instrukcją obsługi, aby w ciągu kilkunastu minut doposażyć swój motocykl w automatyczny układ smarowania układu napędowego. Oto kroki montażu:

  1. Wybór odpowiedniego miejsca na zbiornik – zbiornik na olej powinien być zamontowany w miejscu, które jest łatwo dostępne, ale jednocześnie chronione przed uszkodzeniami mechanicznymi. Typowe miejsca to pod siedzeniem pasażera lub na ramie pomocniczej motocykla. Warto zamontować jest go w taki sposób, aby dostęp do niego nie wymagał demontażu pozostałych podzespołów.
  2. Podłączenie pompy – jeśli korzystasz z modelu z pompą próżniową, należy znaleźć odpowiednie miejsce do podłączenia przewodu próżniowego do silnika. W nowszych modelach z pompą elektryczną, konieczne będzie podłączenie przewodów zasilających do instalacji elektrycznej motocykla. Plus do plusa, minus do minusa, a w przypadku czerwonego przewodu dodatkowo montaż bezpiecznika dla bezpieczeństwa.
  3. Montaż przewodów olejowych – przewody olejowe muszą być poprowadzone wzdłuż ramy motocykla, z dala od ruchomych części i źródeł ciepła, aby uniknąć uszkodzeń. Przewody powinny być dobrze zabezpieczone za pomocą opasek zaciskowych, czyli popularnych trytytek.
  4. Instalacja dyszy smarującej – dysza powinna być umieszczona w taki sposób, aby olej był aplikowany bezpośrednio na łańcuch od strony wewnętrznej, tuż przed tylną zębatką. Ważne jest, aby dysza była zamocowana stabilnie, aby zapobiec jej przemieszczaniu się podczas jazdy.
  5. Napełnienie zbiornika i kalibracja – po zamontowaniu wszystkich elementów, należy napełnić zbiornik odpowiednim olejem Scottoilera i skalibrować system, aby dostarczał odpowiednią ilość na łańcuch. Kalibracja polega na ustawieniu pokrętła regulacyjnego, które kontroluje przepływ oleju.

Zalety scottoilera

Trzeba to przyznać, że faktycznie taki system powinien znaleźć się na standardowej liście wyposażenia nowych motocykli z napędem łańcuchem i zębatkami. Producenci jednak nie chcą się na taki krok zdecydować, a motocykliści muszą samodzielnie go dokupować. Zalet jest sporo, bo przede wszystkim regularne smarowanie zmniejsza tarcie i jego zużycie, co przekłada się na dłuższą żywotność tych elementów. Dzięki temu urządzeniu jesteśmy w stanie wydłużyć przebieg od wymiany do wymiany całego napędu z kilkunastu, do nawet kilkudziesięciu tysięcy kilometrów. Ponadto na dobre możecie zapomnieć o konieczności konserwacji. Warto będzie nadal systematycznie go czyścić, ale nie będziecie zmuszeni do wożenia ze sobą smaru w sprayu i codziennego psikania zaraz po dojeździe do hotelu czy na kamping. A co z oszczędnością kosztów? Choć początkowy koszt zakupu i montażu Scottoilera może być wyższy, długoterminowe oszczędności wynikające z mniejszego zużycia łańcucha i zębatek natychmiast zauważycie. Szczególnie wtedy, jeśli często jeździcie w długie i dalekie trasy również zjeżdżając z asfaltowych dróg.

Wady scottoilera

Scottoiler ma też pewne wady, które dla wielu mogą kompletnie nie mieć znaczenia. Przede wszystkim początkowy koszt zakupu może odstraszać, a kwota może urośnie również wtedy, gdy samodzielnie nie będziemy go w stanie zamontować i motocykl oddamy do serwisu. Tanio nie będzie, ale w perspektywie czasu i przejechanych kilometrów znacznie wydłużymy żywotność układu, przez co rzadziej konieczna będzie jego całkowita wymiana, która do tanich nie należy. System jest automatyczny, ale nadal wymaga od użytkownika systematycznego uzupełniania oleju. Błahostka, ale warto ustawiać jest sobie przypomnienie lub raz na jakiś czas zerkać do dodatkowego zbiornika. Do montażu i przede wszystkim kalibracji należy się bardzo przyłożyć. Jakiekolwiek nieprawidłowości mogą sprawić, że dojdzie do wycieków lub zbyt dużej ilości oleju trafiającej na łańcuch, która następnie może pojawić się na oponie. Wtedy robi się już bardzo niebezpiecznie, dlatego warto jest ze szczególną starannością zamontować dyszę, a także ustawić wszystko zgodnie z zaleceniami w instrukcji. Więcej nie zawsze znaczy lepiej, szczególnie w tym przypadku.

Kilka słów podsumowania

Scottoiler to urządzenie warte rozpatrzenia przez motocyklistów, którzy chcą zwiększyć żywotność swoich łańcuchów i zębatek oraz zmniejszyć czas poświęcany na konserwację. System ten, choć wiąże się z pewnym kosztem początkowym, oferuje wiele korzyści, w tym spore oszczędności w dłuższej perspektywie. Montaż może być wykonany samodzielnie, jednak wymaga pewnej wiedzy technicznej i precyzji. Scottoiler jest kompatybilny z większością motocykli, co czyni go uniwersalnym narzędziem dla wielu użytkowników. Jak każda technologia, ma swoje wady i zalety, ale dla wielu motocyklistów korzyści przeważają nad potencjalnymi niedogodnościami. Idealny dla tych, którzy podróżują daleko i w każdych warunkach, a chcą na dobre ograniczyć czynności związane z jego obsługą.

Wiktor Seredyński

Od małego oglądał się za motocyklami do tego stopnia, że kilkukrotnie nabił sobie guza na głowie na przydrożnej lampie. Fan dalekich podróży, garażowego majsterkowania, ale także wyścigowej jazdy na torze. Wszystkie rzeczy związane z motocyklami odbywają się oczywiście w akompaniamencie Dire Straits. Podróż i jazda jest celem, a motocykle sposobem na spełnione życie.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button