Mieszkasz w okolicach Ostrołęki? Czas zaglądać w lusterka. Komenda Miejska Policji w Ostrołęce od kwietnia wystawia do walki z piratami Fazery 1000.
Jakiś czas temu pisałem podobnego newsa w temacie lubuskich i dolnośląskich policjantów na motocyklach. Kolejna komenda wystawia do walki z piratami (lub nabijania budżetowych kas, zależy jak na to popatrzeć) motocykle. Tym razem jest nią KMP w Ostrołęce, której funkcjonariusze korzystają z Yamah FZS 1000 Fazer. Tak samo jak w przypadku leciwych CBFek, tak samo w przypadku Fazerów 1000 ciężko mówić o (tutaj cytat) “nowoczesnych maszynach”, ale fakt jest faktem, że czas reakcji funkcjonariusza na motocyklu jest dużo mniejszy niż standardowego zestawu: dwóch policjantów + Kia Cee’d.
Coraz ładniejsza aura sprawiła, że na drogach naszego miasta i powiatu pojawili się miłośnicy jednośladów. Warto pamiętać o bezpieczeństwie, zwłaszcza na początku sezonu. W niektórych miejscach może na drodze leżeć piasek, kierowcy samochodów dopiero przyzwyczajają się do większej liczby jednośladów na drodze. To wszystko w połączeniu z brakiem należytej ostrożności i wyobraźni wszystkich uczestników ruchu drogowego, może doprowadzić do bardzo niebezpiecznych zdarzeń – mówi dla portalu eostroleka.pl mł. Asp. Tomasz Żerański.
Mimo, że korzystający z motocykli funkcjonariusze nie są niczym nowym, to warto od czasu do czasu o tym wspomnieć. Z prostej przyczyny – policjant na motocyklu, chcąc czy nie, pozytywnie wpływa na wizerunek motocyklistów.
Nic nowego już conajmniej od roku ich obserwuję jak co jakiś czas włuczą się za mną po mieście…