Obowiązkowy przegląd motocykla po zmianie opon? Pomysł staje się faktem, a nowe przepisy wejdą w życie już w 2025 roku

Nie tylko w Polsce przepisy dotyczące motocyklistów są systematycznie zaostrzane

W skrócie
  • Zmienisz rozmiar opony w motocyklu? Musisz pojechać na dodatkowy przegląd!
  • Od 1 stycznia 2025 roku zarejestrowane będą mogły być jedynie motocykle spełniające normę emisji spalin Euro 5+
  • Spore zmiany szykują się dla motocyklistów w Niemczech

Dotychczas w kwestii ogumienia motocykliści mieli sporą dowolność, a wielu producentów, a szczególnie Ducati, chwaliło się, że modele z Borgo Panigale posiadają kilka homologacji na różne opony. W praktyce nikt jednak nie sprawdzał, czy właściciel zdecydował się na inny model lub rozmiar, co ma się zmienić już od początku przyszłego roku.

W Niemczech szykują się potężne zmiany w przepisach, które dedykowane są motocyklistom. Od zawsze kraj ten kojarzył się z rygorystycznymi zasadami i skrupulatnie przeprowadzanymi badaniami technicznymi, ale rządzący nadal są przekonani, że konieczne jest wprowadzanie kolejnych nowelizacji mających na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach. Zresztą nie jest to jedyny powód, bo równie duży wpływ na zaostrzanie norm prawnych mają zbierające żniwa normy emisji spalin, które nie tylko wymuszają sporo zmian na samych producentach pojazdów spalinowych, ale również rządzących.

Dla fanów dwóch kółek zza zachodniej granicy nie będzie to jednak rewolucja, która wejdzie w życie z dnia na dzień, bo o zmianach mówiono już kilka lat temu. Ostatecznie w 2020 roku rozpoczął się okres przejściowy, który na dobre zakończy się 1 stycznia 2025 roku, gdy zaczną obowiązywać nowe regulacje prawne. Te dotyczyć będą ogumienia, norm emisji spalin oraz kwestii związanych z prawem jazdy oraz ubezpieczeniem.

Najważniejsze informacje:

  1. Spore zmiany dotyczące motocyklistów pojawią się w Niemczech już od 1 stycznia 2025 roku.
  2. Zmiana rozmiaru opon lub indeksu będzie wiązała się z dodatkową wizytą na stacji diagnostycznej, za które właściciel będzie musiał zapłacić od 50 do 500 euro.
  3. Producenci będą musieli określić dokładne typy opon, które dedykowane są do danego modelu. Informacja ta zostanie wpisana do dowodu rejestracyjnego.
  4. Od 1 stycznia 2025 roku zarejestrowane będą mogły być jedynie motocykle spełniające normę emisji spalin Euro 5+.
  5. Dealerzy oraz importerzy zmuszeni zostaną do przygotowania sporych obniżek cen, aby jeszcze przed końcem roku pozbyć się tych egzemplarzy, które nie będą mogły zostać zarejestrowane od 1 stycznia.

Przeczytaj również o zmianie przepisów w Polsce:

Za driftowanie i wheelie otrzymasz potężny mandat, a także zatrzymane zostanie prawo jazdy – szykują się potężne zmiany w przepisach

Do motocykla założysz opony tylko te, które określił producent

Aktualnie w tej kwestii panowała spora dowolność. Marki motocyklowe współpracowały z producentami ogumienia i na tej podstawie przeprowadzone były testy, a następnie wydawany był certyfikat potwierdzający zgodność (UBB), który był jednocześnie gwarantem, że dany model opony może być zamontowany w konkretnym motocyklu nawet w przypadku, gdy właściciel pokusił się o wybranie innego rozmiaru. Aby jednak było to zgodne z prawem, każdy motocyklista podczas nawet najkrótszej przejażdżki zmuszony był do posiadania owego zaświadczenia na wypadek kontroli policyjnej. Od 1 stycznia 2025 roku straci on ważność w przypadku opon, które wyprodukowane zostały po 1 stycznia 2020 roku.

Zgodnie z nowymi przepisami to producent motocykla będzie musiał dokładnie określić jak typ, model i rozmiar opon może zostać zamontowany, a informacja ta będzie musiała znaleźć się również w dowodzie rejestracyjnym, co ma znacznie ułatwić weryfikowanie przez mundurowych. Aktualnie jednym z niewielu producentów motocykli, który w broszurach informuje o możliwości założenia kilku różnych typów ogumienia jest Ducati, ale już niebawem dołączą do niego rownież pozostali giganci, którzy będą chcieli nadal sprzedawać swoje modele na rynku niemieckim. Jeśli właściciel podczas wymiany zdecyduje się na jeden z kompletów, który znajduje się w dowodzie rejestracyjnym, dodatkowe badanie techniczne nie będzie konieczne.

Założysz większy rozmiar opon? Musisz pojechać na dodatkowy przegląd

Najprawdopodobniej producenci określą kilka typów opon wraz z dokładnymi modelami oraz rozmiarami, które mogą zostać założone w danym modelu. Jeżeli jednak właściciel pojazdu zdecyduje się na jakąkolwiek zmianę – felgi, rozmiaru opony czy indeksu – konieczne będzie udanie się na dodatkowe badanie techniczne, na którym wydane lub nie zostanie pozwolenie, aby użytkować alternatywne opony. Koszt takiej wizyty w niemieckiej Stacji Kontroli Pojazdów będzie wahać się od 50 do nawet 500 euro. Nowe przepisy dotyczyć będą jedynie opon, które wyprodukowane zostały po 1 stycznia 2020 roku. Diagnosta po przeprowadzonym badaniu zobligowany jest do złożenia odpowiedniego wpisu na temat innego ogumienia w dowodzie rejestracyjnym, co będzie jednocześnie potwierdzeniem dla policjantów podczas kontroli drogowej.

Zdecydowanie będzie to spore utrudnienie dla wszystkich tunerów oraz garażowych konstruktorów, którzy tworzą wyjątkowe projekty customowe. Najczęściej, poza samym kształtem owiewek czy przedniego reflektora, modyfikowany jest również wahacz, zawieszenie, a także felgi. Zmiany te wymuszały założenie zupełnie innych opon w zależności od samej wizji, ale również samych felg. Ich wymiana będzie skutkowała koniecznością odbycia wizyty na stacji diagnostycznej, a i również sam proces badania ma ulec zmianie. Znacznie trudniej będzie zatem zarejestrować taką “wydumkę”.

Zarejestrować będzie można tylko motocykle spełniające normę emisji spalin Euro 5+

Nowe przepisy odnoszą się również bezpośrednio do standardów związanych z normami emisji spalin. Aby nowy motocykl mógł zostać zarejestrowany w Niemczech od 1 stycznia 2025 roku, będzie musiał spełniać normę Euro 5+. Oznacza to, że wszystkie starsze modele niespełniające tego standardu nie będą mogły zostać zarejestrowane, co jest sporym ciosem w importerów i dealerów, a dobrą wiadomością szczególnie dla fanów dwóch kółek. Salony sprzedaży będą zmuszone do przygotowania potężnych obniżek cen, aby możliwe szybko sprzedać wszystkie egzemplarze jeszcze przed końcem roku. Jeżeli im się to nie uda, konieczne będzie wyeksportowanie ich do innych krajów członkowskich. Warto jest zatem szczególnie uważnie obserwować w najbliższych dniach sytuację na rynku niemieckim, bo wszystko wskazuje na to, że ceny mogą być wyjątkowo atrakcyjne.

To nadal nie koniec zmian

Niemieccy legislatorzy pracują jeszcze nad kolejnym projektem zmian, który dotyczyć będzie wszystkich motocyklistów. Dokładne szczegóły nie zostały podane, jednakże wiadomo, że nowelizacja obejmie nowe zasady uzyskiwania prawa jazdy, przeprowadzania przeglądów technicznych oraz zasad naliczania wysokości składek ubezpieczenia OC. Bardzo możliwe, że nowe zasady przeprowadzania badań okresowych będą jeszcze trudniejsze, aby wyeliminować z dróg najstarsze pojazdy, które nie spełniają coraz to bardziej zaostrzonych norm emisji spalin. Zgodnie z ustaleniami motoryzacyjnych portali zza zachodniej granicy, najnowsze zmiany w przepisach mają wejść w życie już od 1 stycznia 2025 roku.

Wiktor Seredyński

Od małego oglądał się za motocyklami do tego stopnia, że kilkukrotnie nabił sobie guza na głowie na przydrożnej lampie. Fan dalekich podróży, garażowego majsterkowania, ale także wyścigowej jazdy na torze. Wszystkie rzeczy związane z motocyklami odbywają się oczywiście w akompaniamencie Dire Straits. Podróż i jazda jest celem, a motocykle sposobem na spełnione życie.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button